07 lutego 2017

Fałszywa pomoc

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski chce zaprosić do Sopotu dziesięcioro dzieci z Aleppo ( Syria ) ale tylko po to by wytykać PiS-owi że 
sam nie chce ich w Polsce. Karnowski tłumacząc swoją decyzję powiedział że dzieci nie są zagrożeniem dla Polski bo są dziećmi. PiS odpowiedział mu że żadna organizacja zwykła i charytatywna nie ma prawa o tym decydować bo jest to w gestii rządu. 

Patryk Jaki w/ce min. sprawiedliwości z PiS wypomniał Karnowskiemu że nie pomaga on dzieciom w swoim Domu Dziecka bo brakuje mu pieniędzy gdy obcina wydatki na ten Dom Dziecka a chce pomagać tym z obcego kraju a PO że obcym pomoże a swoich wyrzuca na bruk - miał on na myśli tych ludzi ( ok. 50 tysięcy ) których wyrzucono na bruk z kamienic z powodu złodziejskiej reprywatyzacji kamienic gdy PO rządziła. 

Już pisałem wcześniej że nikt oprócz rządu ( po konsultacjach społecznych ) nie ma prawa sprowadzać do kraju obcokrajowców zwłaszcza tych podejrzanych o terroryzm i wyznających islam a dotyczył ten artykuł księży którzy sami bez zgody społeczeństwa i rządu chcieli przyjąć rodziny z Syrii. Przypomnę że nie można bagatelizować wieku obcokrajowców sprowadzanych i wpuszczanych do kraju, gdyż dzieci w UE stają się terrorystami w drugim lub trzecim pokoleniu bo z czasem dorastają i rozumieją swoje pochodzenie. Przypadki ataków terrorystycznych przez islamistów jakie były we Francji i w Wielkiej Brytanii powinny nam to uświadomić. 

Nie można robić po złości i inaczej innym partiom politycznym tylko po to by pokazać że partia rządząca czegoś nie chce zrealizować lub chce zaniechać. Tylko interes państwa stoi wyżej od osobistych porachunków posłów. 

Można być dobrym dla innych ludzi i trzeba, ale nie można robić tego kosztem narodu i państwa. 

Brak komentarzy: