Znowu pojawili się "zbawcy świata" którzy uważają że jak prowokacjami ukarzą niewinnych to świat będzie lepszy. Oni chyba nie mają rozumu bo zajmują się śledzeniem internetu wyszukując
tych co ulegną ich prowokacji gdy jest to zajęcie tylko dla Policji. Ci amatorzy w internecie podszywają się pod dziewczynki niepełnoletnie i proponują spotkanie w celu uprawiania seksu a tych co dali się nabrać na te fałszywe zaproszenia Policja zatrzymuje a sądy wymierzają kary.
Ci "zbawcy świata" zwani prowokatorami sami łamią prawo bo nie wolno stosować prowokacji - wg. naszego prawa - a w dodatku wyręczają oni bezprawnie Policję. To ich trzeba pozamykać do więzienia za wyraźne łamanie prawa a nie tych co nikomu nie wyrządzili krzywdy ale dali się nabrać na prowokacje. Gdyby dopuszczalne były prowokacje to proponował bym je zastosować wobec posłów i policjantów a wtedy okazało by się że i posłowie wzięli by łapówkę np. za zmianę ustawy na korzyść biznesmena i policjanci np. za odstąpienie od czynności wlepienia mandatu kierowcom. Tu widać że ten nie ma rozumu kto stosuje prowokacje.
W jednym przypadku sąd odstąpił od ukarania tego co dał się nabrać na prowokacje amatora i z tego powodu zrobiono szum by jednak go ukarać bo amator uważa że należy ich karać. Sąd jednak był innego zdania a sprawą ma zająć się teraz minister sprawiedliwości. Znając PiS i Ziobro to nie odstąpią oni bo chcą karać nawet za winy przedawnione jak jest w przypadku byłego ministra od prywatyzacji Emila Wąsacza. Jemu wina przedawniła się bo minęło już 10 lat od jego winy, lecz PiS nie odpuszcza bo chce go ukarać choćby symbolicznie przed Trybunałem Stanu dla zasady a nawet chce unieważnić te przedawnienie lecz tego nie wolno robić. Jak jest przedawnienie to sprawy nie ma i basta. Trzeba być wyjątkową kanalią by za wszelką cenę ukarać kogoś łamiąc przy tym samemu prawo.
Niestety, nasze prawo nakazuje karać tylko tych którym udowodniono popełnione winy a nie tych którzy mieli zamiar popełnić przestępstwo czy to za sprawą prowokacji czy z własnej woli. Ci amatorzy silnych wrażeń powinni wiedzieć o tym zanim wezmą się za wymierzanie sprawiedliwości do której nie mają prawa bo od tego są tylko sądy.
Przypomnę że na prowokacje to wielu ludzi się nabierze i dlatego nasze prawo zabrania jej stosowania.
tych co ulegną ich prowokacji gdy jest to zajęcie tylko dla Policji. Ci amatorzy w internecie podszywają się pod dziewczynki niepełnoletnie i proponują spotkanie w celu uprawiania seksu a tych co dali się nabrać na te fałszywe zaproszenia Policja zatrzymuje a sądy wymierzają kary.
Ci "zbawcy świata" zwani prowokatorami sami łamią prawo bo nie wolno stosować prowokacji - wg. naszego prawa - a w dodatku wyręczają oni bezprawnie Policję. To ich trzeba pozamykać do więzienia za wyraźne łamanie prawa a nie tych co nikomu nie wyrządzili krzywdy ale dali się nabrać na prowokacje. Gdyby dopuszczalne były prowokacje to proponował bym je zastosować wobec posłów i policjantów a wtedy okazało by się że i posłowie wzięli by łapówkę np. za zmianę ustawy na korzyść biznesmena i policjanci np. za odstąpienie od czynności wlepienia mandatu kierowcom. Tu widać że ten nie ma rozumu kto stosuje prowokacje.
W jednym przypadku sąd odstąpił od ukarania tego co dał się nabrać na prowokacje amatora i z tego powodu zrobiono szum by jednak go ukarać bo amator uważa że należy ich karać. Sąd jednak był innego zdania a sprawą ma zająć się teraz minister sprawiedliwości. Znając PiS i Ziobro to nie odstąpią oni bo chcą karać nawet za winy przedawnione jak jest w przypadku byłego ministra od prywatyzacji Emila Wąsacza. Jemu wina przedawniła się bo minęło już 10 lat od jego winy, lecz PiS nie odpuszcza bo chce go ukarać choćby symbolicznie przed Trybunałem Stanu dla zasady a nawet chce unieważnić te przedawnienie lecz tego nie wolno robić. Jak jest przedawnienie to sprawy nie ma i basta. Trzeba być wyjątkową kanalią by za wszelką cenę ukarać kogoś łamiąc przy tym samemu prawo.
Niestety, nasze prawo nakazuje karać tylko tych którym udowodniono popełnione winy a nie tych którzy mieli zamiar popełnić przestępstwo czy to za sprawą prowokacji czy z własnej woli. Ci amatorzy silnych wrażeń powinni wiedzieć o tym zanim wezmą się za wymierzanie sprawiedliwości do której nie mają prawa bo od tego są tylko sądy.
Przypomnę że na prowokacje to wielu ludzi się nabierze i dlatego nasze prawo zabrania jej stosowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz