08 kwietnia 2012

TRÓJKĄT BERMUDZKI

Znane jest miejsce na oceanie Atlantyckim, w okolicach Basenu Północnoamerykańskiego gdzie leży mała wyspa Bermudy, między wyspami Bahama a półwyspem Szkockim gdzie co jakiś czas znikają obiekty takie jak statki i samoloty. Te miejsce nazywa się Trójkąt Bermudzki. Do dziś nie znaleziono wytłumaczenia na te zjawisko. Różne były teorie tego zjawiska m.in. różnica poziomów wód w oceanie, załamanie czasoprzestrzeni, sztormy, infradźwięki i inne. Niektórzy ocaleni mówili że trafiali na ścianę nie do przebycia która pojawiała się nagle. Może chodziło tu o załamanie czasoprzestrzeni a wtedy jest to możliwe. Są w końcu miejsca na Ziemi gdzie jest anomalia w grawitacji czyli przedmioty spadają pod górę. Może w Trójkącie Bermudzkim jest ta właśnie anomalia która powoduje to że statki i samoloty tracą orientację i znikają pod wodą. A może jest to zbyt skomplikowane i nie warto łamać sobie głowy tą teorią. W końcu są też inne. Słyszałem o wypadku który wydarzył się w okolicach Norwegii gdzie samolot bez wyraźnych przyczyn obniżył lot i zanurzył się w morzu. Każdy słyszał o tzw. "Latającym Holendrze". Były to z nie wiadomych przyczyn opuszczone statki, bez załogi. Przyczyną tego mogła być erupcja wulkanu na Islandii a także podwodne erupcje. Właśnie te oceaniczne erupcje uważam za głównego sprawcę znikania obiektów w tym i nie tylko w tym rejonie. Podwodnych kraterów jest bez liku z których non stop wydobywają się gazy i pyły. Co prawda pyły osiadają na dnie oceanu ale gazy wydobywają się na powierzchnię powodując utratę sterowności samolotów i zatapianie statków gdyż są one ( gazy ) lżejsze od powietrza. Tłumacząc to w prosty sposób należy powiedzieć że w próżni nie ma możliwości poruszania się co pokazały nam obrazy ze statków kosmicznych gdy weszły w tę nieważkości granicę. Kosmonauci mogli poruszać się tylko w miejscu ale nie mogli przemieścić się dalej gdyż w próżni nie ma od czego się odepchnąć. Jeżeli już statki kosmiczne poruszają się w kosmosie to tylko z powodu wiatru słonecznego. Wiatr słoneczny to nic innego jak energia wysyłana przez słońce a energia ta jest materialna. Co jakiś czas mamy wybuchy na słońcu które wpływają na pole magnetyczne Ziemi. Pole magnetyczne też jest materialne i mimo ogromnej odległości od słońca w jakiej się znajdujemy to jego energia działa na nas. I to cała tajemnica. 

Brak komentarzy: