22 kwietnia 2012

FAKTYcznie 48

Wczorajsze manifestacje w obronie TV Trwam odbyły się bez rewelacji. Jedyna rewelacja to "pojednanie" Pis-u z Solidarną Polską. J. Kaczyński tłumaczył się gdy Z. Ziobro nie pojawił się dziś na spotkaniu tym że jako pierwszy wyciągnął rękę pojednania. Ziobro nie przyszedł na spotkanie gdyż stwierdził że razem co prawda chce działać z Pis-em w niektórych sprawach ale nie na warunkach Pis-u. Tak naprawdę Kaczyńskiemu potrzebna jedna, silna, prawica ale tylko po to, by Kaczyński mógł wygrać przyszłe wybory i przy okazji pozałatwiać swoje chore pomysły. Ziobro podlizuje się swojemu elektoratowi, Rydzykowi i R. Maryja nawołując do prez. B. Komorowskiego by zgodził się na koncesję dla TV Trwam wg. zasady jaką kiedyś głosił D. Tusk - "zgoda buduje, kłótnia rujnuje". Uważa Ziobro, Rydzyk i Kaczyński że skoro ok. 100 tys. ludzi protestowało ( pomylił frekwencję z Czechami gdzie ok. 100 tys. ludzi protestowało przeciwko zaciskaniu pasa ) wczoraj przed kancelarią premiera i prezydenta ( naprawdę protestowało tylko ok. 15 tys. ludzi ) to należy się im ta koncesja. Nie wszystko zależy od protestów, ale nie dociera ta prawda do nich. Stosują tę samą zasadę zdobywania koncesji co kiedyś - trochę poprotestują, trochę pokrzyczą, trochę postraszą, trochę popłaczą i ponarzekają a resztę skwituje Rydzyk słowami - "z pomocą Bożą to się uda". Rydzyka wczoraj nie było wśród protestujących gdyż był on w USA. Może im się uda tymi metodami zdobyć koncesję ale jest to nadużywanie obowiązującego prawa a rząd i KRRiTV nie powinna tu ustępować. Dzisiejsze wybory na prezydenta we Francji mogą niektórych zaskoczyć. Wbrew pozorom wygra Francois Hollande przed Nicolas Sarkozym i Marine Lep Pen. Uważam że tak lepiej będzie bo Tusk już skumał się z Sarkozym i będzie brnął w durną politykę unii a Hollanda to nie lubi on ( był on, Hollande w Warszawie i rozmawiał z Komorowskim a z Tuskiem niewiele bo Tusk zmierzył go chłodnym okiem jakby rzygał na socjalistów ) i nie będzie wchodził z nim w układy. N. Sarkozy ( Centro-prawicowa Unia na rzecz Ruchu Ludowego - UMP ) pewno by wygrał dzisiejsze wybory ale media popsuły mu szyki pokazując go w złym świetle. Pokazano jak Sarkozego nie lubią głównie imigranci podczas wyjścia jego do tłumu. W tym tłumie próbowano go porwać w jego głąb by obić mu szczękę lecz cudem wyrwał się, pokazano jak zdjął z lewej ręki zegarek by go nie stracić, pokazano także jak tłum krzyczy "nie chcemy cię Sarkozy" itd. Większość Francuzów nie chce Sarkozego bo szarogęsi się. Uważam że Sarkozy powinien zakończyć swoją prezydenturę jak i każdy inny prezydent i polityk po 4 latach urzędowania. Zawsze potrzebne jest odświeżenie sceny politycznej. Trzeba przerwać im układy, związki z biznesem i finansjerą, korupcję i kończenie tego co zaczęli gdyż nie wszystko co robią jest dobre dla krajów. Sarkozy w swoim programie proponuje m.in. odświerzyć układ z Shengen by zablokować granice dla imigrantów i cięcia w tzw. wypasionych zasiłkach. F. Hollande ( socjalista ) proponuje już dłuższy czas podwyższenie podatków dla milionerów do 75 % z zysków i nowe rządzenie. Pisałem już wielokrotnie że nie tędy droga. Socjaliści tylko podnosić podatki i ceny potrafią. Zamiast podnosić podatki to należy podnosić płace minimalne. Także nie można zabierać tym najbogatszym którzy zarobili więcej niż milion euro i mniej na miesiąc ( tak chce Hollande ). Nie można po prostu okradać ludzi z zarobków. Co innego pracodawcy którzy okradają swoich pracowników. Ich trzeba zmusić by sprawiedliwie dzielili się zyskami z pracownikami. Hollande proponuje Francuzom także by sami wypowiedzieli się w sprawie pakietu fiskalnego. Marine Le Pen ( skrajnie prawicowy Front  Narodowy ) wygłosiła swoje poglądy ; "Walka dla Francji właśnie się zaczęła. Kochani przyjaciele, Francuzi, nic już nie będzie takie jak wcześniej ! Wysadzimy w powietrze monopol banków i finansów". Próbował to samo zrobić premier Węgier Viktor Orban ale spotkał się z krytyką UE i musiał dostosować swoją politykę do zasad europejskich. Faktem jest że monopole banków i finansjery rządzą nami, politykami i rządami i dlatego należy zmienić ten stan by pieniądz nie rządził światem a rozum. Prawica też ma chore pomysły jak i lewica. Niżej to opisałem. Mandaty szykują władze dla artystów którzy nie mają licencji i dokumentów gdy grają na ulicach miasta Krakowa. Jest to związane z Euro 2012. Każdy artysta musi pięknie wypaść gdy przyjadą goście z zagranicy. Kolejny, chory pomysł władz gdyż każdy ma prawo zarabiać na życie nawet wtedy gdy są imprezy sportowe lub inne. Nie udały się wszystkie autostrady to trzeba załatać dziurę pięknie grającymi artystami. Ja podejrzewam że rząd przymierza się ( w przyszłości ) do ściągania podatków od tej grupy jak i każdej innej jeszcze nie zarejestrowanej jako płatnicy PIT-u. Nowy min. Sprawiedliwości Gowin proponuje ściganie z urzędu wszystkich gwałtów. Jest to chory pomysł bo jak sama nazwa wskazuje z urzędu można ścigać tylko wykroczenia związane z pełnieniem funkcji urzędnika państwowego. Natomiast gwałty, mimo wszystko powinny być ścigane tylko na zgłoszone przez ofiary żądania. Tłumaczę to tym, że nie każda ofiara chce być ujawniana i zgłaszać takie wykroczenia z różnych powodów. Gwałt jest zbyt intymną sytuacją by obnosić się z nią publicznie, zwłaszcza po wsi gdzie większą krzywdą może być szykana miejscowej ciemnoty. Jak zwykle politycy tworzą prawa pod publiczkę. Myślą że skoczą im sondaże. Tak kiedyś Pis postępował gdy podniósł kary ( próbował także wprowadzić jako gorliwy katolik karę śmierci ) powyżej rozsądnej granicy a później trzeba było to odkręcać. Ne czas na prawicę. Premier Czech, Petr Neczas ogłosił upadek prawicy gdyż m.in. jeden z ministrów ( min. transportu - Vita Barty z VV ) opłacał posłów swoich za lojalność. Co prawda obiecał on że odejdzie z polityki z tego powodu ( z powodu korupcji ) lecz skłamał i starał się o urząd wojewody. Chyba wszędzie tak jest - ze stołka na wyższy stołek. Czeska prawica rozsypała się ale pozostanie u władzy bo boi się że straci na wyborach. Po wyborach może mieć ok. 30 % a lewica ok. 57 %. Formalnie prawicowa koalicja przestanie istnieć 27 kwietnia. Gabinet ODS, TOP 09 oraz dwie frakcje Spraw Publicznych przyczyniły się do upadku gdyż było niezadowolenie społeczne w kluczowych głosowaniach nad podwyżką podatku VAT, zamrożeniem emerytur na dwa lata i opłat wpisowych na wyższe uczelnie. W sobotę na ulicę wyszło ok. 100 tys. ludzi by zaprotestować przeciwko oszczędnościom jakie zamierza przeprowadzić rząd. Czy prawica, czy lewica to każda frakcja robi cięcia. W całej Europie tak jest i zmiana rządów na cokolwiek nic nie zmieni. Dlatego jestem przekonany że dojdzie do zadym by zmienić obecny, niedobry trend który nie potrafi poradzić sobie z kryzysem. Cięcia i oszczędności nie są panaceum na kryzys a tylko sprawiedliwy podział zysków oraz ograniczenie do minimum urzędniczej sfery. Uważam że nowe musi przyjść bo stare już zdechło. Reanimować Europę lekarzami którzy już leczyli nas przez dziesiątki lat nie uzdrowi nikogo. Poszukajmy nowych lekarzy nie związanych ze starymi a którzy myślą po nowemu.   Czytaj "Nowa Era". 


Brak komentarzy: