04 kwietnia 2012

FAKTYcznie 32

 Cd.   Psychiatra domaga się głowy J. Kaczyńskiego. Związane jest to z pomówieniami pod adresem Sikorskiego któremu Kaczyński zarzuca udział w zamachu na prez. L. Kaczyńskiego m.in. dlatego że Sikorski jako pierwszy dowiedział się o katastrofie Smoleńskiej. Faktycznie głowa Kaczyńskiego szwankuje już od dawna i nadaje się tylko do wymiany. Im więcej wychodzi na jaw szczegółów związanych z k. Smoleńską tym więcej jest teorii spiskowych w Pis-e i u Kaczyńskiego. Więcej w "Ostatni lot". Pis domaga się ulgi na paliwo by pokazać że jest dobry dla ludzi. I na tych pogaduszkach ta dobroć się kończy. Pis nie potrafi wprowadzić rozsądnej ustawy tak by przeszła i była uchwalona w sejmie a tylko skarży się na rząd i obiecuje poprawę warunków tych najbiedniejszych by zaspokoić potrzeby słuchaczy R. Maryja. To za mało. Anomalje są w środkach unijnych jakie dostajemy z UE. Co roku każdy kraj wpłaca do kasy unijnej ustalone ilości euraków bez warunków, biurokracji, zbędnych zarządzeń i papierków a otrzymuje na takich zasadach że odechciewa się ich. Z jednej strony dobrze że tak jest bo procedury unijne dyscyplinują rządy do właściwej dystrybucji tych środków i rządy nie przeznaczają ich w nieprzemyślany sposób a z drugiej strony Unia powinna zostawić trochę swobody krajom które mimo wszystko lepiej wiedzą na co je przeznaczyć. Rosja wprowadziła do szkół lekcję etyki i religii jako element historii. Nie będzie to lekcja religii a tylko nauka o różnych religiach by młodzież mogła poznawać świat. U nas to samo powinno być a religia powinna wrócić do Kościoła na jego koszt. Nie będzie wtedy konfliktów w społeczeństwie i wśród dzieci. Miedwiediew wprowadził zmiany dla reguł które będą demokratyczne i ułatwią wszystkim partiom rywalizację i dostanie się do ich sejmu. Dobre i to by zapobiec ciągłym manifestacjom. Ostatnio Putin zablokował manifestację w centrum Moskwy która protestowała przeciw Putinowi. Zniknęła Katarzyna, matka  zmarłej, małej Magdy. Podobno uciekła z domu by uniknąć wariografu. Teraz będzie ona ścigana listem gończym gdyż prawo zabrania podejrzanym opuszczać miejsce zamieszkania. Też bym uciekł ale tylko z jednego powodu - ludzie są podli. Nie dają tej rodzinie spokoju mimo braku dowodów o winie. A wina tez nie tłumaczy takich zachowań postronnych osób. Sądy są od wyroków a nie ludzie. Hiszpania zobowiązała się obniżyć deficyt budżetowy z 8,5 proc. produktu krajowego brutto w 2011 roku do 5,3 proc. w roku bieżącym. Wzrost gospodarczy przewidziano na 1,7 proc. PKB. Przyjęli oni model gospodarki tzw. socjalizm kapitalistyczny. Hiszpania powinna nie kopiować modelu Greckiego bo tak samo skończy. Mniej przywilejów a w te miejsce podwyżki płac. Oczywiście rząd socjalistyczny nie zrobi tego bo nie ma do tego chęci i rozumu a więc nadal będą protesty związane z cięciami. UE ma 400 mln euro do rozdania na "Program Kultura" dla sektora kultury we wszystkich krajach UE i nie tylko. U nas rząd właśnie obcina Kulturze środki. I co o tym myśleć ? Strach myśleć. Nowy lokalny podatek dla firm szykuje rząd. Przedsiębiorcy będą dofinansowywać Transport Miejski a kasę z zysków T. M. pewno przejmie Urząd Miasta na nagrody dla urzędników. Innego wytłumaczenia nie widzę tu. Za wzór mają być rozwiązania francuskie. We Francji miejskich przewoźników wspierają wszystkie lokalne firmy zatrudniające więcej niż dziewięciu pracowników, chyba że zapewniają one pracownikom własne dowozy. Przedsiębiorcy są oburzeni kolejnym podatkiem. Twierdzą że danina nie rozłoży się równo na wszystkich pracowników. Ja uważam że tego rodzaju podatki nie mają umocowania prawnego i powinny być skasowane. Bierność społeczeństwa nic nie zmieni i dlatego potrzebne są protesty i kary dla pomysłodawców. Wielka Brytania dała bankom ok. 106 mld dolarów na ich uratowanie przed plajtą podczas kryzysu kredytowego w 2008 r. Rząd zagarnął 82 proc. akcji RBS i 40 proc. akcji Lloyds by kiedyś odsprzedać je z powrotem prywatnym właścicielom. Jak do tej pory inwestycja ta ponosi tylko straty na  ok. 20 mld funtów. Niektórzy uważają że politycy nie powinni zajmować się grą na giełdzie gdyż nie są wstanie przewidzieć kursów. Ja uważam że uczciwość banków nie doprowadzi do bankructwa i tego banki powinny się trzymać. Demonstracja na Placu Wszystkich Świętych przed krakowskim magistratem. Przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego i innych grup społecznych sprzeciwiają się cięciom w krakowskiej oświacie. Do tłumu wyszła wiceprezydent Krakowa ds. edukacji Anna Walkowicz Okońska i została ona "wybuczana", a protestujący zarzucili jej że kłamie. Oznajmiła ona że nikt im nic za to nie zrobi i nie poniosą żadnej odpowiedzialności za to co mówili i robili. Taka jej rola by kłamać. Za to jej się płaci. Ludzie pamiętają  jak Tusk w 2007 r. przemawiał do Polaków. "Jeśli ktoś w rządzie PO tylko pomyśli o podnoszeniu podatków to on ( Tusk ) osobiście go z tego rządu wyrzuci. Co prawda miał na myśli podatki PIT i CIT ale powinien wspomnieć także o pozostałych podatkach. Właśnie tymi pozostałymi podatkami ( parapodatkami ) jak akcyzy, VAT-y i te nowe jak deszczówka, klimatyczne, podatki na transport miejski i im podobnymi dobija ludzi i gospodarkę. Jak uważa on że nie są to podatki to niech je skasuje. Minister transportu Sł. Nowak ma kandydata na nowego prezesa PKP. Będzie nim były współpracownik L. Balcerowicza Jakub Karnowski. Dobra, moskiewska szkoła - polecam. Polecam tym co chcą być jak Balcerowicz co musiał odejść a wcześniej szkód tyle w gospodarce narobił że szkoda gadać. Pisałem już że PO zaszkodzi sobie a przez to i Polsce przyjmując ludzi z PZPR-u i po szkole moskiewskiej. Zapowiedział nowy prezes że będzie on szukał pieniędzy a to oznacza że będą cięcia w płacach co spowoduje odejścia kolejarzy a reszta będzie strajkować. Więcej takich finansistów jak Balcerowicz a Polska powróci do komuny. Zarząd spółki zmniejszy się z 6 do 3 osób. Dotychczasowy 4 osobowy zarząd PKP S.A kosztował 120 tys. zł. miesięcznie. Koszty nowego 3 osobowego zarządu PKP wyniosą w sumie 138 tysięcy zł. miesięcznie - 46 tys. zł. miesięcznie na łebka przypadnie. Po aferze z nagrodami w NCS  min. Nowak nie chce wypłacać odpraw zwalnianym prezesom PKP. Odprawy te wynosiły ok. 2 mln. zł.. Nie zwolni się ich z pracy w PKP tylko przestaną oni kierować firmą ale otrzymają propozycje innego zajęcia. Zasada z PRL-u już działa.   Ze stołka na stołek i nadal na wierzchołek.  Faktem jest że potrzeba nam odświeżenia w zarządzaniu jak mawiał Nowak ale nie nomenklaturą z PRL-u.   Zrobić coś żeby nic nie zrobić to jest sztuka.                                                                                                                                                                                                                            

Brak komentarzy: