15 kwietnia 2012

FAKTYcznie 42

J. Palikot proponuje zmniejszyć pracodawcom ZUS o 30 %. Palikot chce w zamian skasować umowy śmieciowe które uzupełnią powstałe straty. Faktem jest że składka na ZUS zbyt obciąża pracodawców i należy ją zmniejszyć. Z resztą ZUS i tak przeje każdą składkę i dlatego można szukać luki która pozwoli odetchnąć pracodawcom. Wolałbym aby te 30 % przeznaczyć na podwyżkę płac dla pracowników. I tak te pieniądze wrócą do budżetu w postaci podatku, składek i zwiększonej konsumpcji. Natomiast pracodawcy będą mieli czysty zysk ( gdy zapłacą o 30 % mniej do ZUS-u ) z którego nic nie wynika dla kogokolwiek gdyż mówiąc po polsku - przejedzą i przepiją je. Nie stworzą nowych miejsc pracy i nie zwiększą płac. Palikot proponuje także połączyć ZUS z KRUSEM. Chodzi mu głównie o to by te instytucje znajdowały się w jednym budynku pod tą samą administracją której zmniejszy się wtedy jej koszt. Ma powstać tzw. naukowa biografia L. Kaczyńskiego. Nie wiem komu ona będzie potrzebna gdyż będzie nieobiektywna bo pisana przez jego Uczelnię. Jestem ciekaw czy znajdzie się tam zapis o tym jak do bezdomnego powiedział ; "spieprzaj dziadu" gdy prosił on o parę groszy na chleb, jak do dziś zatrzymał z tego powodu waloryzację coroczną Zasiłków Stałych dla niepełnosprawnych, jak rozwalił Tupolewa pod Smoleńskiem a nie musiał bo rocznica już była 3 dni wcześniej i nie dostał wizy od Rosji, jak i po co chciał wprowadzić IV RP która miała zastąpić PRL, jak ze strachu rozwinął bezkarne podsłuchy, jak zohydził kraj za granicą swoją chorą polityką itd. Tusk planuje podwoić podatek katastralny. Chce wprowadzić 2 % podatek ( obecnie wynosi on 1 % ) od nieruchomości. Przy nieruchomości o wartości 1 miliona zł. trzeba będzie zapłacić 20 tys. zł. rocznie "podatku" - czytaj haraczu. Osoba zajmująca dom o tej wartości a żyjąca z nędznej emerytury nie jest w stanie zapłacić takiego podatku. Jak widać Tusk myśli tylko o tych co mają pieniądze. Jest bezkompromisowy i bezuczuciowy przy zabieraniu.pieniędzy. Inni, biedniejsi będą musieli pozbyć się własności, zamienić na tańszą a na tym żerować będą bogacze. Tak babcię pozbawi się ojcowizny i spadku dla jej krewnych. Dlatego uważam że jest to świństwo. Dużo już o tym pisałem, ale przypomnę tę kwestię bo nie każdy chce wracać do starszych artykułów. Głównie sprzeciwiam się takim podatkom które nie wynikają z pracy zarejestrowanej gdyż jest to bezprawie. Konstytucja nie przewiduje pobierania podatków z innych źródeł niż praca z której odprowadza się podatek. Przykładowo ; emeryt i rencista nie może zapłacić podatku jakiegokolwiek gdyż nie pracuje i nie wytwarza dochodu. Nie można także płacić podatku od posiadania czegokolwiek gdyż takie posiadanie jest sprawą prywatną a podatek już był opłacony przy zakupie nieruchomości lub za materiały użyte do postawienia tejże nieruchomości. Tu powinno być stanowcze NIE dla tego typu podatków. NIE DAJMY SIĘ DOIĆ. Nie jesteśmy "holenderkami". W 2003 roku M. Belka obniżył akcyzę na alkohol o 30 % co dało w następnym roku 15 % wzrost do budżetu z wpływów ( z akcyzy ). Tak samo trzeba było zrobić z wyrobami tytoniowymi a wpływy zamiast maleć wzrosły by. Tylko że Tusk i PO jest krótkowzroczny i pazerny na kasę co widać przy każdych podwyżkach cen i podatków. Nawiązuję tu do planowanych podwyżek cen na alkohol. Ten sam Belka kiedyś obniżył akcyzę a teraz ma zamiar ją podnieść. Jak widać zależy to od tego który rządzi - dziś jest to D. Tusk.

Brak komentarzy: