PiS postanowił zmienić zasady jakie były podczas posiedzeń rządu i podczas jego występów przed kamerami. Teraz jako tło będzie tylko polska flaga a unijna ma pójść do kosza. - Jak przewidywałem tak się dzieje. PiS jawnie wykazuje niechęć do UE pozbywając się jej flagi. Potem będzie
próba wyjścia Polski z UE. Tak PiS oddaje Polskę w objęcia Rosji. Dla oszołoma Kaczyńskiego ważniejsza jest władza absolutna w państwie niż racja stanu. Uważam że dopóki Polska jest w UE to żaden rząd nie ma prawa profanować flagi UE.
PiS chciał najpierw postawić przed Trybunał Stanu Donalda Tuska za oddanie śledztwa z katastrofy smoleńskiej Rosjanom a potem po krytyce posłów z opozycji mówił że nie ma sprawy. Adam Lipiński z PiS uważa że Tusk ma wiele złego na swoim sumieniu a potem zaprzeczył by tak mówił. PiS chce także rozliczyć stanowisko Tuska w RE. Były szef MON z PO Siemoniak mówił że "nie można takich słów ( posłów PiS ) rzucać na wiatr". Oby on miał rację. Mimo wszystko nikt nie wierzy PiS-owi gdy osiągnie on władzę absolutną. PiS jak osiągnie władzę to nie odpuści nawet w wyjaśnianiu po swojemu katastrofy smoleńskiej.
Moim zdaniem Siemoniak ma rację bo należało by rozliczyć Tuska ale nie za katastrofę smoleńską, lecz za nie zauważanie ludzi w kraju gdy rządził on 8 lat i za sposób zdobycia stanowiska w RE. Tusk - jak już pisałem nie raz - to budował autostrady i "Orliki" a ludziom zamiast dawać to wyjmował im z ich kieszeni. Rząd PO Tuska miał obowiązek podwyższania ludziom płac i świadczeń państwowych każdego roku o tyle o ile rósł wzrost gospodarczy a rósł on w bardzo szybkim tempie i najszybciej w UE oraz wysoko rosły zyski firm każdego roku a wcale on nie podwyższał płac zwykłym pracownikom i świadczeń państwowych w wyraźny sposób. Przypomnę że podwyższanie płacy minimalnej to nie podwyższanie płac. Za to PO podwyższyła wysokie zarobki prezesom i zarządom spółek państwowych z 20 do przeszło 200 tys. zł. za miesiąc pracy. Za to Tusk powinien stanąć przed Trybunałem Stanu i za stanowisko w RE które dostał w zamian za wprowadzanie złych dla Polski ustaw.
PO uważa że nie można podważać wysokiej pozycji Polski na arenie międzynarodowej oskarżając Tuska i jego stanowisko w RE. - Uważam że nie można budować wysokiej pozycji Polski na arenie międzynarodowej kłamiąc o Donaldzie Tusku. A kto na tym kłamstwie miał by skorzystać ? Na pewno nie Polska a tylko Tusk. Tak na kłamstwach nie można budować zaufania na arenie międzynarodowej, bo zyskają przywódcy a Polacy na tym stracą. W Rosji ludzie mają odwagę krytykować Putina, na Białorusi Łukaszenkę a w Niemczech Merkel, to czemu Polacy mieli by bać się krytykować swoje władze ? Bez krytyki władz nie zmieni się niestety Polska na lepsze.
PO zauważyła że PiS robi zamach na demokrację bo chce unieważniać ustawy poprzedniej kadencji. PSL wtóruje w tym PO. - Uważam że nie ma zamachu na demokrację gdy PiS anuluje złe ustawy jakie PO wprowadziła w tym podwyższony do 67 lat wiek emerytalny. Dopóki PiS unieważnia tylko te złe dla Polaków ustawy, to nie można się buntować. Tak naprawdę to wiele jest ustaw wprowadzonych przez PO-PSL które należy skasować w tym m.in. ustawy które okradają Polaków a są nimi podatek vat, akcyza na tytoń, papierosy i alkohol i te które nakazują płacić ludziom za długi innych osób, za posiadanie lub używanie czegokolwiek, odprowadzać podatek za wygraną np. w Loteriach itd. Tak naprawdę to zamach na demokrację robią wszystkie partie w tym PO i PiS bo nie uznają zdania narodu.
Jarosław Kaczyński zapowiadał rewolucję moralną gdy PiS zdobędzie władzę i ją wprowadza. Natomiast Piotr Gliński nowy min. kultury powiedział że jego partia wygrała wybory to ma mandat do tego by ingerować tam gdzie uważa w tym i w sztukę i w kulturę. - PiS wogóle nie rozumie tego że mandat nie jest dany po to by partie wprowadzały to co chcą i bez brania pod uwagę zdania narodu oraz ingerowały w sztukę i kulturę świecką. PiS to dyktatura ale nie chce on tego zauważyć bo to jest wygodne.
próba wyjścia Polski z UE. Tak PiS oddaje Polskę w objęcia Rosji. Dla oszołoma Kaczyńskiego ważniejsza jest władza absolutna w państwie niż racja stanu. Uważam że dopóki Polska jest w UE to żaden rząd nie ma prawa profanować flagi UE.
PiS chciał najpierw postawić przed Trybunał Stanu Donalda Tuska za oddanie śledztwa z katastrofy smoleńskiej Rosjanom a potem po krytyce posłów z opozycji mówił że nie ma sprawy. Adam Lipiński z PiS uważa że Tusk ma wiele złego na swoim sumieniu a potem zaprzeczył by tak mówił. PiS chce także rozliczyć stanowisko Tuska w RE. Były szef MON z PO Siemoniak mówił że "nie można takich słów ( posłów PiS ) rzucać na wiatr". Oby on miał rację. Mimo wszystko nikt nie wierzy PiS-owi gdy osiągnie on władzę absolutną. PiS jak osiągnie władzę to nie odpuści nawet w wyjaśnianiu po swojemu katastrofy smoleńskiej.
Moim zdaniem Siemoniak ma rację bo należało by rozliczyć Tuska ale nie za katastrofę smoleńską, lecz za nie zauważanie ludzi w kraju gdy rządził on 8 lat i za sposób zdobycia stanowiska w RE. Tusk - jak już pisałem nie raz - to budował autostrady i "Orliki" a ludziom zamiast dawać to wyjmował im z ich kieszeni. Rząd PO Tuska miał obowiązek podwyższania ludziom płac i świadczeń państwowych każdego roku o tyle o ile rósł wzrost gospodarczy a rósł on w bardzo szybkim tempie i najszybciej w UE oraz wysoko rosły zyski firm każdego roku a wcale on nie podwyższał płac zwykłym pracownikom i świadczeń państwowych w wyraźny sposób. Przypomnę że podwyższanie płacy minimalnej to nie podwyższanie płac. Za to PO podwyższyła wysokie zarobki prezesom i zarządom spółek państwowych z 20 do przeszło 200 tys. zł. za miesiąc pracy. Za to Tusk powinien stanąć przed Trybunałem Stanu i za stanowisko w RE które dostał w zamian za wprowadzanie złych dla Polski ustaw.
PO uważa że nie można podważać wysokiej pozycji Polski na arenie międzynarodowej oskarżając Tuska i jego stanowisko w RE. - Uważam że nie można budować wysokiej pozycji Polski na arenie międzynarodowej kłamiąc o Donaldzie Tusku. A kto na tym kłamstwie miał by skorzystać ? Na pewno nie Polska a tylko Tusk. Tak na kłamstwach nie można budować zaufania na arenie międzynarodowej, bo zyskają przywódcy a Polacy na tym stracą. W Rosji ludzie mają odwagę krytykować Putina, na Białorusi Łukaszenkę a w Niemczech Merkel, to czemu Polacy mieli by bać się krytykować swoje władze ? Bez krytyki władz nie zmieni się niestety Polska na lepsze.
PO zauważyła że PiS robi zamach na demokrację bo chce unieważniać ustawy poprzedniej kadencji. PSL wtóruje w tym PO. - Uważam że nie ma zamachu na demokrację gdy PiS anuluje złe ustawy jakie PO wprowadziła w tym podwyższony do 67 lat wiek emerytalny. Dopóki PiS unieważnia tylko te złe dla Polaków ustawy, to nie można się buntować. Tak naprawdę to wiele jest ustaw wprowadzonych przez PO-PSL które należy skasować w tym m.in. ustawy które okradają Polaków a są nimi podatek vat, akcyza na tytoń, papierosy i alkohol i te które nakazują płacić ludziom za długi innych osób, za posiadanie lub używanie czegokolwiek, odprowadzać podatek za wygraną np. w Loteriach itd. Tak naprawdę to zamach na demokrację robią wszystkie partie w tym PO i PiS bo nie uznają zdania narodu.
Jarosław Kaczyński zapowiadał rewolucję moralną gdy PiS zdobędzie władzę i ją wprowadza. Natomiast Piotr Gliński nowy min. kultury powiedział że jego partia wygrała wybory to ma mandat do tego by ingerować tam gdzie uważa w tym i w sztukę i w kulturę. - PiS wogóle nie rozumie tego że mandat nie jest dany po to by partie wprowadzały to co chcą i bez brania pod uwagę zdania narodu oraz ingerowały w sztukę i kulturę świecką. PiS to dyktatura ale nie chce on tego zauważyć bo to jest wygodne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz