15 listopada 2015

6-latki czy 7-latki posłać do szkół ?

Jeszcze za rządów PO pani Elbanowska zagorzała zwolenniczka PiS mówiła w sejmie : "pozwólcie nam decydować o swoich dzieciach w sprawach edukacji" gdy była dyskusja o wysyłaniu 6-letnich dzieci do szkół. Ona chce by tylko 7-latki chodziły do szkół bo za tym pomysłem stoi PiS oraz Kościół i 
zebrała jej organizacja pewną ilość podpisów pod tym projektem. Temat powrócił gdy PiS dostał władzę w swoje brudne łapy. Anna Zalewska posłanka z PiS mówiła wtedy że projekt trzeba poddać pod referendum bo liczy na to że projekt o posyłaniu dzieci w wieku 6 lat do szkół przepadnie i dodała że rodzice powinni o tym zadecydować czy posłać 6-latki do szkół ale wcześniej musi być uzyskana odpowiednia opinia pedagoga. Nie wiem komu potrzebna jest ta opinia ale wiem że ona nikomu nie służy gdyż większość krajów europejskich od dawna wysyła 6-latki do szkół bez opinii jakiejkolwiek partii. Wielka Brytania wysyła już 5-latków do szkół mimo że rządzi tam konserwatywna partia. Akurat pedagog nie jest opiniotwórczy bo ma swoje widzimisię a do wydania opinii PiS wykorzysta tylko tych którzy mają takie samo zdanie jak ta partia. Z tego wynika że nie rodzice będą decydować o losach swoich dzieci a tylko opinia pedagogów wybranych przez PiS czyli PiS.

Dane statystyczne jednak są za wprowadzaniem dzieci w wieku 6 lat do szkół. Mimo protestów 1 września tego roku do szkół poszło 536 763 uczniów a 6-latków aż 318 375 co stanowi więcej niż połowa. Tylko 21 % rodziców odmówiło posyłaniu swoich 6-latków do szkół. To potwierdza moje zdanie na ten temat a pisałem wcześniej że większość rodziców w Polsce chciała by 6-latki chodziły do szkół. Także większość 6-latków chce chodzić do szkół ale tych co już są w szkołach a pozostałych dzieci nie można zapytać o ich zdanie bo rodzice nie dopuścili ich do szkół  a zatem i do głosu.

Jak widać to nie chodzi o zdanie wszystkich rodziców w sejmie lecz o zdanie tylko wybranej grupy oszołomów religijnych pod wodzą Jarosława Kaczyńskiego i Kościoła bo oni chcą robić wszystko to co chcą ale tylko po to by robić wbrew PO a czy jest to działanie słuszne czy nie to ich nie obchodzi to.

Już pisałem że PiS i im podobni narodowcy chcą cofać cywilizacyjnie oraz tradycyjnie kraj do 966 roku bo mają takie średniowieczne poglądy a to powód by nie dopuszczać ich do władzy. Jeżeli już oni są u władzy to należy im utrudniać cofanie w tył kraju. Państwo islamskie pokazało jak wyglądać ma państwo gdy władzę przejmą oszołomy i fanatycy religijni a takiego państwa nie chce żadne społeczeństwo nawet te islamskie i dlatego Syryjczycy i nie tylko uciekają z takiego chorego na religię kraju.

Brak komentarzy: