18 lipca 2012

FAKTYcznie 124

Aktualności dnia, plus komentarz.  Cd. afery z Psl-em w tle. Szef kółek rolniczych Władysław Serafin rozmawiał z byłym prezesem Agencji Rynku Rolnego Władysławem Łukasikiem, co zarejestrowały ukryte "taśmy prawdy". Ukazały one nieprawidłowości w należącej do ARR spółki Elewarr. Rzecznik NIK Paweł Biedziak poinformował PAP że już w zeszłym roku działania spółki zbożowej Elewarr i nadzoru nad nią Agencji Rynku Rolnego negatywnie oceniła Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie obejmującym lata 2008-10. NIK negatywnie oceniła w nim sprawowanie przez Prezesa ARR nadzoru właścicielskiego nad spółką. Jak wykazała kontrola, prezesa spółki Elewarr powołano bez postępowania kwalifikacyjnego, wymaganego ustawą o komercjalizacji i prywatyzacji, a członkom zarządu przyznano wynagrodzenia w kwotach przekraczających limity dozwolone w tzw. ustawie kominowej. Prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające, a CBA skierowało do Prokuratury Generalnej zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa m.in. ws. nadzoru Agencji Rynku Rolnego nad podległymi jej spółkami. Pilną kontrolę dotyczącą prawidłowości sprawowania nadzoru właścicielskiego przez ARR zlecił też minister rolnictwa Marek Sawicki. Rzecznik PiS Adam Hofman poinformował dziennikarzy, że jeżeli dziś nie dojdzie do dymisji Marka Sawickiego, to jego ugrupowanie zgłosi jutro wniosek o wotum nieufności dla ministra rolnictwa. Jeżeli ten wniosek będzie odrzucony to będziemy mieli do czynienia z ignorancją podstawowych zasad - powiedział Hofman. Błaszczak z Pis-u zaznaczył, że najlepszym rozwiązaniem tej afery byłyby wcześniejsze wybory. Nie wykluczył, że pomocna w rozwiązaniu "afery taśmowej" byłaby komisja śledcza.  "Nie nagrywałem tej rozmowy, nie mam z tym nic wspólnego. To jest brutalna prowokacja, która mnie poraża. A ludzie, którzy to robią nie mają skrupułów. Nie będę tego komentował, nie biorę udziału w żadnych intrygach w PSL-u. Jest mi przykro, że wielu ludzi ma teraz z tego powodu problemu. Jestem wkręcony, bo prawdopodobnie jest potrzebne odejście kolejnego chłopskiego lidera. Janowskiego otruto, Leppera zamordowano, a teraz kolej na mnie" - powiedział Władysław Serafin. Wcześniej prezes Krajowego Związku Rolników i Kółek Rolniczych mówił, że Sawicki jest "jego idolem" i nie jest jego zamiarem stawianie najlepszego ministra w ostatnich latach w złej sytuacji. To była naprawdę koleżeńska, prywatna rozmowa. Nie można komentować spraw wypowiedzianych ad hoc bez dowodów na prawdziwość plotek. Zebraliśmy się, żeby porozpaczać nad własnym życiem, pogadać o plotkach – tłumaczy dalej Serafin. Stwierdził że nie ma czasu "na weryfikację plotek, kto i gdzie, i w jaki sposób coś zdobył". Dodał, że nie ma pojęcia, kto jest autorem nagrania i to nie on dostarczył mediom feralną taśmę.    .
Jeszcze dziś w Prokuraturze Okręgowej w Białymstoku zapadnie decyzja o ewentualnym wszczęciu śledztwa w sprawie składania fałszywych zeznań przez ministra rolnictwa Marka Sawickiego. Skąd zainteresowanie białostockich śledczych ? Otóż Łukasik podczas rozmowy z Serafinem sugeruje, że szef resortu rolnictwa skłamał podczas składania zeznań jako świadek w postępowaniu dotyczącym nieprawidłowości przy zatrudnianiu i zwalnianiu pracowników ARR. Sprawę prowadziła właśnie białostocka prokuratura, która w 2009 r. skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Łukasikowi i innemu szefowi ARR Bogdanowi T. Sprawa jest w toku, a zeznający w sądzie Sawicki kilkakrotnie zaprzeczył, aby naciskał na oskarżonych prezesów ARR w celu zatrudniania konkretnych osób. Przeczący temu obraz wyłania się z ujawnionej przez "PB" taśmy". Z nagrań wynika że Władysław Serafin postrzegany jest jako bliski człowiek Waldemara Pawlaka. Opisująca w poniedziałek sprawę. Rozmowa odbyła się prawdopodobnie na początku stycznia, wkrótce po odwołaniu Łukasika ze stanowiska. "Łukasik, rozżalony po utracie stanowiska szefa ARR, opowiada o machlojkach, których - jego zdaniem - dopuszczają się osoby związane z Ministerstwem Rolnictwa oraz spółkami skarbu państwa związanymi z rolnictwem". Od początku roku 1989 politycy uwłaszczali się na krajowym majątku, zajmowali się biznesem, przejmowali firmy piastując w nich najwyższe stanowiska, żonglowali finansami tak jak chcieli, nepotyzm i układy dawały im bezpieczeństwo w machinacjach itd. Dziś zbieramy plony ich nadużyć. Były minister z PO Grad sam postanowił że będzie szefem spółki wydobywającej gaz łupkowy. Jakim prawem tego nikt nie wie. Czytaj "Nomenklatura". Min. Rolnictwa Marek Sawicki złożył na ręce premiera Donalda Tuska rezygnację. R. Palikota proponuje wcześniejsze wybory oraz nowy rząd złożony z fachowców. Tusk przyjął rezygnację i szuka nowego ministra. Decyzja GDDKiA o czterokrotnym zmniejszeniu budżetu na drogi dramatycznie odbije się na branży budowlanej – mówi prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, Marek Michałowski. Firmy proponują zmiany w prawie dotyczącym przetargów. Za dużo kasy wydano na Euro2012 budując infrastrukturę i drogi to teraz brakuje środków. Przesunięto także środki z Kolei na autostrady i tego też mało było. Kto je zjada ? Ministrowie Syrii na spotkaniu prywatnym postrzelali sobie. Jeden z nich popełnił samobójstwo za pomocą opozycji. Może te wydarzenia przyczynią się do zmiany sytuacji w tym kraju. Cd. sprawy Magdy z Sosnowca. Powstały już 3 wersje wypadku Magdy - uduszenie, uderzenie o podłogę lub ścianę, a także skręcenie karku. Coś za szybko prokuratorzy, sędziowie i społeczeństwo wydają wyroki. Najłatwiej wydawać wyroki o innych, ale nie o sobie. Więcej w "Kryminałach".

Brak komentarzy: