06 lipca 2012

FAKTYcznie 114

W kraju nadal nawałnice deszczowo-burzowe, powodzie i gradobicie, a także upały. Temperatura od 23 do 37 stopni Celsjusza. Poszkodowani starają się ( czasami bezskutecznie ) o odszkodowania. Jeżeli ktoś coś dostanie to narzeka że jest to za mało - dostają oni od 3 do 6 tys. zł. Nie wystarcza to nawet na załatanie dziur w dachu. Ubezpieczyciele też nie chcą ubezpieczać wszystkich terenów, zwłaszcza tych gdzie wiadomo że znajdują się one w miejscach zawsze zalewanych przez ulewną pogodę. Lekarze ze Związku Lekarzy apelują do pozostałych, by wypisywali nazwy międzynarodowe na receptach w ramach protestu i stawiali pieczątki "refundacja do decyzji NFZ". Protest został co prawda zawieszony, ale nadal liczą lekarze na rozmowy z prezes NFZ A. Pachciarz w sprawie zmian w umowie uprawniającej do wypisywania recept refundowanych - prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz. Znając upór prezes Pachciarz i min. Zdrowia Arłukowicza protesty szybko nie zgasną. Na ich uporze zarabiają tylko firmy farmaceutyczne oraz rząd z ich zysków po odprowadzeniu podatków. Dobry pomysł by zarobić na chorych którzy muszą wykupić leki płacąc 100 % i na ignorancji rządu oraz ministerstwa Zdrowia. Jak nie wiadomo o co chodzi, to na pewno chodzi o pieniądze. Agn. Radwańska po wygranej z Rosjanką zagra jutro w finale z Amerykanką Sereną Williams. Rosja chce by naród Syrii zmieniał się tylko na drodze demokracji, bo wspiera ona reżim Asada dostarczając broń - m.in. i śmigłowce MI. USA i UE prowadzą rozmowy by ustalić zasady pomocy dla syryjskiej opozycji. B. Kęmpa z Solidarnej Polski jest pewna że gdyby nie wyrzucono ich z Pis-u, to Z. Ziobro został by nie tylko premierem ale i prezydentem. J. Kaczyński zakpił sobie i powiedział "że z takim cienkim głosem nie można być prezydentem". Oczernia ona PO za "propagandę sukcesu" jaką stosują w polityce. To widzi coraz więcej ludzi. Tusk przyjął taką taktykę robiąc fałszywy uśmiech i wciska narodowi "kit".  Wydawnictwo Ossolineum jest w stanie likwidacji. Jest ono najstarszą polską oficyną wydawniczą działającą nieprzerwanie od 1817 roku. Min. Kultury B. Zdrojewski przeznaczy 600 tys. zł na wykupienie praw do znaku towarowego oficyny. Konkurencja robi swoje. Niektóre gazety padają, a w te miejsce powstają nowe. Takie prawo rynku. Hasło PO - "na bruk" - stało się rzeczywistością. Mieszkań przybywa a  popyt nie rośnie. W poprzednim półroczu wzrosła gwałtownie podaż mieszkań. Natomiast sprzedaż ich w największych miastach była stabilna. Wg. nowelizacji ustawy "O ochronie praw lokatorów" teraz można eksmitować lokatorów do pomieszczenia spełniającego normy - 5 m kw. na osobę, z dostępem do wody i możliwością zmieszczenia tam piecyka do ogrzewania oraz maszynki do gotowania. Od tego roku samorządy już nie muszą zapewniać eksmitowanym mieszkań socjalnych, a mogą ich lokować w tzw. lokalach tymczasowych. Gminy na dużą skalę korzystają z nowego prawa lokatorskiego, bo Państwu nie chce się budować mieszkań socjalnych. Konstytucję mają gdzieś politycy i może dochodzić do skrajnych sytuacji jak niedawno w Niemczech, gdzie podczas eksmisji zginęło 5 osób. Oby tak dalej, a Polska będzie przewodniczyć nie w UE, ale w ilości wyrzuconych na bruk ludzi. Więcej w art. "Na bruk". Przew. Krajowej Rady Radia i Telewizji ( KRRiT ) Ant. Dworak nie ma pomysłu jak zapewnić płynność w opłatach abonamentowych. Narzekają telewizje regionalne, że brak im kasy na działalność swoją. Ogólnie o 100 mln. zł. z rokiem poprzednim spadły wpływy do budżetu z tego tytułu - z ok. 500 do ok. 400 mln. zł. On też uważa jak ja, że abonament jest archaiczny i należy coś zmienić by były inne formy opłat abonamentowych. Nie można płacić za posiadanie odbiornika. Ja sugeruję by skasować abonament, a w te miejsce wprowadzić finansowanie z budżetu państwa. Jeszcze lepszym rozwiązaniem będzie ograniczenie programów publicznym do minimum - mniej stacji TV, a stacje radiowe przekształcić w prywatne stacje. Logika nakazuje myśleć, że instytucje państwowe powinny być opłacane z budżetu państwa. Nie można dłużej utrzymywać systemu opłat abonamentowych który jest chory i nienormalny. Nie można płacić za posiadanie czegokolwiek, także podatku katastralnego. Media apelują w reklamie by zgłaszać przypadki gdzie stosuje się nielegalne oprogramowanie. Nie ma więcej informacji w tej reklamie i nie wiadomo o co chodzi. Jeżeli już, to należy zapytać z ilu nielegalnych oprogramowań korzysta Policja i urzędy państwowe. Nikt rozsądny nie chce przepłacać przy zakupie programów komputerowych i dlatego apel ten należy traktować jako żart. Czytaj "Piratów".

Brak komentarzy: