30 stycznia 2012

P. K. S. - 35

 Cd.   Protestują kierowcy w związku z wysokimi cenami paliwa. Mają zamiar strajkować do skutku. Rząd tłumaczy podwyżki budowaniem dróg, stadionów na Euro 2012, naprawą Kolei, deficytem i zadłużeniem który trzeba zmniejszyć itd. Jak na razie drogi i stadiony opóźniają się i za drogo nas kosztują, Kolej dryfuje w miejscu bo nie chce się przeznaczyć dotacji z UE, a deficyt i zadłużenie mimo cięć rośnie. Czyli rząd nas oszukuje. A wysoka cena na paliwo jeszcze bardziej nas pogrąży w deficycie i zadłużeniu, gdyż osłabi się produkcja w związku z coraz wyższymi cenami na wszystkie artykuły. Protesty odbyły się pod Stadionem Narodowym w niedzielę 29 stycznia. Zjawiło się tam wiele ugrupowań mimo mrozu. Zdziwiły mnie organizacje narodowców. Czego oni tam szukali to nie wiem. Ich działalność polega tylko na destrukcji Państwa. Dostało się posłowi J. Palikotowi który solidaryzował się z oburzonymi. Jestem pewny że potrącił go narodowiec, gdyż oni ( narodowcy ) przyszli w innym celu niż oburzeni. Moim zdaniem, nie powinien tam pojawiać się J. P. gdyż ruch oburzonych jest przeciwko polityce wszystkich partii. Każda ma coś na sumieniu. Widać J.P. jeszcze tego nie rozumie. Wydaje mi się że nie powinno uprawiać się protestów pod Stadionem Narodowym, gdyż sport jest i powinien być apolityczny. Dziwią się wszyscy, dlaczego ambasada USA ponagla nas z podpisaniem "Acta". USA mają także u siebie "Marsz Oburzonych" i powinny wiedzieć, że takie decyzje naród musi podejmować bo rządy wszelkie już nawciskały nam za dużo takich bzdur bez konsultacji społecznych. Dosyć każdy kraj ma dyktatury obcych Państw, koncernów, biznesu i banków. Rząd podpisał zgodę by wejść do Unii Fiskalnej. Pozostałe 25 Państw też podpisze się pod paktem. Anglia i Czechy nie podpiszą paktu Unii Fiskalnej. Szumnie D.Tusk zapowiadał jeszcze wczoraj że nie podpisze paktu gdy nie będzie poparcia dla jego postulatów. Z góry wiedziałem że kłamie i podpisze pakiet U. F. Po co pcha się Tusk do Unii Fiskalnej, kiedy nie jesteśmy w Strefie Euro ? Przecież i tak nie wolno nam wg. prawa przyjmować żadnych dyrektyw które będą pochodzić z U. Fiskalnej. Nie nasza kupa - nie nasz smród. 6 mld. Euro już poszło z naszych rezerw by być dostać się do U. Fiskalnej nie mając nic z tego tworu tylko wpłacanie kar i innych danin. Przeraża mnie zezwolenie na karanie każdego Państwa za nie przestrzeganie deficytu i innych dyrektyw z U. Fiskalnej i z UE. Takie są zapisy w tych ustawach UE. Jakim prawem ? Obywatel nie może kraść a rządy mogą. Nie może być takiego prawa do złodziejstwa. Trzeba zakazać UE pobieranie haraczy które nie wynikają z Traktatu UE. Jedyny haracz jaki mamy obowiązek płacić to coroczna składka do C.B.E. Reszta to bezprawie. Żeby być obecnym na posiedzeniach U. Fiskalnej nie można sprzedawać własnego tyłka i dostosowywać się do czegoś co nas nie obowiązuje. Nadgorliwość Tuska nas zgubi. Już stosuje on te zasady od 5 lat - m.in. cięcia i podwyżki cen i podatków, blokując przy tym płace i świadczenia stałe od Państwa itd. I o to chodzi naszemu rządowi i Parlamentowi Europejskiemu by zniewolić kraje Europejskie by nie fikały. Rząd nasz nie miał prawa podpisywać tego paktu. Choćby dlatego że za pakietem idą nieuzasadnione i nieuniknione kary za wysokie i nieuniknione deficyty. Wydaje mi się że i w tym przypadku powinna być debata społeczna i referendum.  W obecnej sytuacji, moim zdaniem, może dojść do wystąpienia Polski z UE jak wcześniej przewidywałem. Nadgorliwy Tusk i UE nad tym pracowały mimo zapewnień Baroso że UE nie chce doprowadzić pakietem Fiskalnym do rozpadu UE. Chyba ktoś kłamie albo nie wie co mówi. Jedynym sukcesem wg. Tuska to ostrzeganie nas kiedy mają odbyć się obrady U.Fiskalnej i gdzie. Chciałbym przypomnieć że U. Fiskalna nie miała prawa powstać, gdyż omawiane tematy dotyczyć będą już zapisanych w Traktacie E. problemy związane z deficytem. Jestem przekonany że ten twór powstał po to by powiększyć strefę urzędników, a co za tym idzie to wymuszanie ściągalności kasy od państw członkowskich na jej funkcjonowanie. Kasa za kary gdy będzie przekroczony deficyt będzie wpłacana do Europejskiego Banku Centralnego. Stamtąd dla urzędników. Tych pieniędzy kiedyś będzie brakować i Parlament wymyśli nowy twór i kary by zaspokajać jego potrzeby. I tak końca można nie zobaczyć. Należy zatrzymać tę ekspansje biurokratów bo kraje będą coraz biedniejsze, a zbędnych ustaw przybędzie nam co niemiara. Teraz doszło do protestów więcej grup po zaniedbane przez rząd podwyżki płac. Są to pozostałe budżetówki. Straż Pożarna i Graniczna wywalczyła obok Policji i Wojska sobie podwyżki płac. Trzeba być kanalią by Straży Pożarnej obiecać podwyżki płac dopiero we wrześniu i po stwierdzeniu czy nie było katastrof ekologicznych w minionym roku. Nie po to ludzie protestują by dostać swoje wtedy kiedy rządowi się spodoba czekając pół roku i więcej. Tego nawet komuna nie robiła. Litwa, Ukraina, teraz Białoruś a później prawdopodobnie Czechy obróciły się przeciwko nam. Białoruś fałszuje świadomie historię polsko-białoruską by doprowadzić do waśni. Łukaszenko by utrzymać się u władzy posuwa się za daleko. Już pisałem że takie nas traktowanie to skutek uruchomienia przez wojaże L. Kaczyńskiego narodowców w tych krajach. Narzucał wszędzie swoją politykę Pisowską i mamy tego skutki. Może chciał dobrze, ale źle wyszło bo nie wiedział że prawica to samo zło. Nie jedzie się do innych krajów z ideologią tylko z rozumem. 

Brak komentarzy: