27 września 2011

Z E M S T A

Zemsta będzie okrutna. Dlaczego? Dlatego że mamy zaszłość Państwa represyjnego, totalitarnego, jednopartyjnego, z rozbudowaną do granic absurdu administracją która człowieka traktowała jak podmiot, przedmiot czyli śrubkę którą dokręcało się do niewoli a czasami luzowało. Tej śrubce często dokręcało się też śrubkę jak próbowała się poluzować. No i mamy ciągłość z drobnymi zmianami. Zmierzam głównie do samowolki w karaniu obywatela za wykroczenia ze strony firm i urzędów. Wydaje mi się że to bezprawie. Zastanawiam się czy sądy nie powinny zajmować się karaniem a nie samowolka firm. Kilka przykładów. Urząd skarbowy chce karać podatników którzy nie zapłacili podatków ukrywając dochody nie z ostatnich 5 lat tylko przed tym okresem, gdy U.S dopatrzy się kupna lub budowy która budzi podejrzenia. Bo skąd miał pieniądze na to. Kara 75 % podatku od udowodnionego niezapłacenia podatku od przychodu. Kara za wysoka a ustawa wymaga tylko 5 lat trzymania rachunków i innych dokumentów zwiazanych z podatkami. Kto trzyma dłuzej niz 5 lat takie dokumenty ? Karze się także tych co nie zapłacili na czas i nie tylko za usługę. Odsetki można zrozumieć choć nie do końca bo firma i urzędy nie płacą odsetek obywatelowi  gdy nawalą. Karze się za nieterminowe wpłaty na które wpłacajacy nie ma wpływu choćby dlatego że nie ma wpływu na funkcjonowanie Poczty i zaksięgowanie przez urzędnika. Na ogół przyjęta jest zasada ważności stempla pocztowego we wszystkich przesyłkach. Ale nie dla wszystkich i trzeba płacić odsetki. Jakim prawem ? Firmy dostarczające prąd i gaz to czysta komuna czyli zemsta za nie zapłacenie. Te firmy wyjątkowo karzą swoich odbiorców za to że ktoś nie zdążył zapłacić lub nie zapłacił w ogóle. Odłącza gazownia i elektrownia dostęp do instalacji a za ponowne podłączenie ( wykręcenie i wkręcenie korka lub założenie i zdjęcie plomby ) żąda kosmicznych  sum. Kiedyś żądali 800 zł potem zmalała ta suma do ok. 100 zł . Obowiązkiem elektrowni lub podobnej firmy jest przyjście i podłączenie mediów w interesie własnym i klienta za koszt przyjazdu. Innych kosztów tu nie ma. Karanie to zemsta bo niedopuszczalne było nie zapłacenie czegokolwiek Państwu za komuny i do dziś tak zostało. ZTM - Zakłady Transportu Miejskiego. Karanie tu to też relikt z komuny. Za brak biletu i za wejście na peron Metra bez ważnego biletu tak samo. Za brak biletu rozumiem ale nie za wejście na peron czegokolwiek. Kara nie adekwatna do wykroczenia bo sięga 600 % wartości biletu. Nigdzie nie ma takiego przełożenia przy karaniu. Można żądać kupna u kontrolera biletu i skasować ( niektórzy kontrolerzy tak postępują ) lub z braku przy sobie pieniędzy  kupić bilet w urzędzie ZTM i skasować na miejscu. To napewno z dyscyplinuje zapominalskich. Pomijam takich których wogóle nie stać na bilet bo i tak sądy umarzają postępowania jeżeli trafi się na człowieka a nie na urzędnika. Narzekam dlatego bo użytkownik komunikacji nie zawsze ma pływ na to że w pospiechu zapomni kupić lub skasować w porę bilet. Do tego za drogie bilety by jeszcze płacić wysokie kary złodziejom. Kogo stać na to ? Chyba tylko urzędników miasta i dyrektora ZTM.

Brak komentarzy: