20 września 2011

Polaku ! Do baraku !

Nie tylko pogoda dla bogaczy. Developerzy dostali zielone światło (ułatwienia) i budują mieszkania tylko dla najbogatszych. Duża ilość budowanych obiektów to wieżowce dla firm prywatnych o wysokim standarcie. Za ten standard zapłacą klienci tych firm coraz wyższymi opłatami za towary i usługi. W Warszawie widać głównie takie obiekty. Mało natomiast domów mieszkalnych. Jeżeli już to budowane mieszkania są o podwyższonym standarcie i bardzo wysokich cenach za metr kwadratowy. Nie wiele osób stać na te mieszkania (płace nie rosną) i bloki te stoją czekając na klienta. Żeby zachęcić klientów do zakupu developerzy dokładają gadżety czyli garaż, wyższy standard kuchni i łazienki i inne drobiazgi. Cena jest zawyżona co najmniej 2 krotnie w stosunku do kosztów budowy. Nie buduje się mieszkań o niższym standarcie dostępnych cenowo dla przeciętnego Polaka. Obecne płace nie pozwalają myśleć o własnym mieszkaniu. Każdy rząd jak zwykle dużo mówi o budowaniu mieszkań i podaje kosmiczne cyfry lecz nic nie robi by ułatwić dostęp do własnego M. Nadal drogie są materiały budowlane co utrudnia budowanie domków jednorodzinnych. Mimo wszystko domki jednorodzinne powstają szybciej niż bloki. Można tu wybrać niższy standard i niższą cenę lecz nie każdy chce i może mieszkać poza miastem. Kredyty i ich oprocentowanie nie pozwalają na korzystanie z nich. Ale Państwo w zamian buduje dużo tanich baraków do których wrzuca ludzi których nie stać na czynsz. Na to pieniądze są. Nie ma pieniędzy na mieszkania socjalne ( ostatnio zaniechano budowę takich mieszkań, by wyrzucać ludzi bezpośrednio na bruk od 17 listopada ). Prawo międzynarodowe, Helsińska Fundacja praw Człowieka, prawo UE i nasza Konstytucja zabrania wyrzucania ludzi na bruk i traktowania lokatorów jak podmiot. Rząd wykorzystał braki w ustawie o przenoszeniu lokatorów z usuwanych mieszkań do pomieszczeń socjalnych na swoją korzyść i właścicieli. Prawo unijne mówi że obywatel musi mieć lokum a jeśli go nie stać to Państwo powinno takie lokum zapewnić albo zapewnić środki na czynsz. Jeżeli ktoś nie płaci za czynsz to winne jest Państwo bo ogranicza pensje, renty i emerytury. Chodzi o większość przypadków a nie o wszystkie. Zastanawiam się gdzie lokowane są ogromne środki ze Spłódzielni Mieszkaniowych. Przecież te środki ( pieniądze ) są własnością spółdzielców i powinny do nich wrócić Kiedyś budowali mieszkania dla każdego teraz tylko Developerzy budują ale za drogie na przeciętną kieszeń i nie wiele. Brak kontroli jakby rząd i NIK zapomniał że istnieje jeszcze dziwny, bezkarny stwór jak Spółdzielnie Mieszkaniowe. Dużo można dać przykładów na to że dba się tylko o bogatych. Albo mają ulgi podatkowe i inne, albo podnosi się ceny towarów i usług że stać tylko najbogatszych ( lekarstwa, czynsz, prąd, gaz, materiały budowlane, tytoń i wyroby tytoniowe itd. ). Nie dba rząd o biednych tylko ich dobija wysokimi cenami, niskimi płacami, zasiłkami, rentami i emeryturami. Żyć ( w baraku ) i nie umierać.  Z baraku po pół roku wyrzucą na bruk. Takie teraz ma być prawo by żyło się lepiej. 

Brak komentarzy: