Prez. Białorusi Łukaszenka po spotkaniu z Putinem powiedział że nadszedł ważny sprawdzian dla Białorusi i zadał społeczeństwu białoruskiemu pytanie - czy Białoruś godna jest wolności ? Putin po tym spotkaniu powiedział
że trwają rozmowy w sprawie przyłączenia Białorusi do Rosji jako kraju związkowego. Decyzją Putina zaniepokoiły się kraje takie jak ; Azerbejdżan, Armenia, Turkmenistan, Kirgizja, Abchazja, Osetia i pozostałe które nadal są pod wpływem Rosji.
Moim zdaniem Łukaszenka próbuje wyjść z twarzą po decyzji jaką zawarł z Putinem o niepełnej wolności i dlatego nie mówi o pełnej wolności a tylko o tym czy Białoruś zda egzamin z wolności. On z góry zakłada że Białoruś może nie zdać egzaminu ze swojej wolności i dlatego w tle mówi że będzie ona przyłączona do Rosji jako kraj związkowy.
Uważam że poważny prezydent nie może zakładać czy jego kraj jest gotowy do swojej wolności czy nie i czy jest jej godny, bo ją automatycznie się przyznaje każdemu państwu bezwarunkowo by po swojemu się rządziło.
Sądząc po zachowaniach Putina i Rosji wobec Ukrainy, to można przewidywać aneksję Ukrainy i innych krajów które nadal nie odzyskały pełnej swojej wolności po pierestrojce. Nieważne jak nazywać się będzie ta aneksja - czy całkowite przyłączenie do Rosji, czy jako kraj związkowy. Moim zdaniem Putin chce przyłączyć niektóre kraje do Rosji tylko po to by nie weszły one do UE i NATO. Uważam że Rosja zbyt pochopnie postępuje przywłaszczając sobie sąsiednie państwa, gdyż nie UE i NATO jej zagrażają a tylko sama Rosja i jej władze które wszędzie widzą zagrożenia dla siebie których nie ma.
Czy Białoruś godna jest wolności ? Uważam że Białoruś nie jest jeszcze godna swojej wolności, dopóki nie obali reżimu Łukaszenki i nie pozbędzie się z władz ludzi o prorosyjskich poglądach. Inne kraje które czują się zagrożone ze strony Rosji tak samo powinny postąpić.
że trwają rozmowy w sprawie przyłączenia Białorusi do Rosji jako kraju związkowego. Decyzją Putina zaniepokoiły się kraje takie jak ; Azerbejdżan, Armenia, Turkmenistan, Kirgizja, Abchazja, Osetia i pozostałe które nadal są pod wpływem Rosji.
Moim zdaniem Łukaszenka próbuje wyjść z twarzą po decyzji jaką zawarł z Putinem o niepełnej wolności i dlatego nie mówi o pełnej wolności a tylko o tym czy Białoruś zda egzamin z wolności. On z góry zakłada że Białoruś może nie zdać egzaminu ze swojej wolności i dlatego w tle mówi że będzie ona przyłączona do Rosji jako kraj związkowy.
Uważam że poważny prezydent nie może zakładać czy jego kraj jest gotowy do swojej wolności czy nie i czy jest jej godny, bo ją automatycznie się przyznaje każdemu państwu bezwarunkowo by po swojemu się rządziło.
Sądząc po zachowaniach Putina i Rosji wobec Ukrainy, to można przewidywać aneksję Ukrainy i innych krajów które nadal nie odzyskały pełnej swojej wolności po pierestrojce. Nieważne jak nazywać się będzie ta aneksja - czy całkowite przyłączenie do Rosji, czy jako kraj związkowy. Moim zdaniem Putin chce przyłączyć niektóre kraje do Rosji tylko po to by nie weszły one do UE i NATO. Uważam że Rosja zbyt pochopnie postępuje przywłaszczając sobie sąsiednie państwa, gdyż nie UE i NATO jej zagrażają a tylko sama Rosja i jej władze które wszędzie widzą zagrożenia dla siebie których nie ma.
Czy Białoruś godna jest wolności ? Uważam że Białoruś nie jest jeszcze godna swojej wolności, dopóki nie obali reżimu Łukaszenki i nie pozbędzie się z władz ludzi o prorosyjskich poglądach. Inne kraje które czują się zagrożone ze strony Rosji tak samo powinny postąpić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz