Dziś w Polsce Kościół obchodzi swoje święto pn. Trzech króli. Księża w mediach publicznych ( w TVP INFO ) tłumaczyli dlaczego obchodzi się w miejscach publicznych święto Trzech króli i
święto objawienia pańskiego mówiąc m.in. że po to spotykają się wierni w miejscach publicznych by pokazać że chcą być razem i że są razem, by pokazać jak wygląda orszak Trzech króli oraz że nie dadzą wyprzeć się z miejsc publicznych. W Gdyni jedna z wiernych biorąca udział w orszaku tłumaczyła że młodzi muszą brać udział w orszaku, bo młodzież potrzebuje działać. Święto Trzech Króli ma być obchodzone w 750 miejscach w Polsce za namową Kościoła i mediów katolickich.
Akurat odwiedzenie Jezusa Chrystusa po kilku dniach od jego narodzenia przez trzech króli ( Kacpra, Melchiora i Baltazara ) nie jest powodem do nadania tej sytuacji święta religijnego oraz dnia wolnego od pracy, bo święto religijne może dotyczyć tylko Boga a nie ludzi i obchodzi się je tylko w kościołach tak jak wszystkie święta i zdarzenia religijne. Dodam że tym bardziej nie wypada obchodzić świąt Trzech króli, gdyż oni nie przyczynili się do szerzenia wiary chrześcijańskiej w Azji i w Afryce bo te kontynenty wolały pozostać przy swoich bożkach do dziś. Przypomnę że święto objawienia pańskiego obchodzi się 23 grudnia a nie kilka dni po jego ( J. Chrystusa ) narodzeniu. Wierni wcale nie muszą pokazywać się w miejscach publicznych ze swoimi egzorcyzmami by pokazać światu że chcą być razem, bo mieszkańców miast i wsi to nie obchodzi zwłaszcza tych niewierzących lub wyznających inną religię niż katolicka. A tak w ogóle to każdy wie że wierni zawsze trzymają się razem i nie potrzebne są spektakle uliczne w miejscach publicznych z ich udziałem. Natomiast młodzież jak chce się wyszumieć to ma przykładowo od tego boiska sportowe a jak chce działać to ma od tego przykładowo wolontariat. Tu Kościół nadużył swojej władzy by wyjść z ludźmi na ulice ze swoimi egzorcyzmami, bo chce panować nad całym ludem i państwem.
Kościół zaczyna działać desperacko i namawia wiernych by wychodzili na ulice ze swoją religijnością, bo lewica ma dziś ogłosić plan przeobrażenia państwa religijnego w świeckie. Uważam że tym bardziej należy wszystko zrobić by wszystkie religie odsunąć od państwa i z miejsc publicznych, bo bez reakcji społeczeństwa i partii politycznych państwo stanie się mekką dla każdej religii czyli sektą religijną pod nazwą "wspólnota" która rozłoży państwo.
Przypomnę że w Polsce mamy katolików i jest ich większość w porównaniu do osób wiernych. Katolicy wierzą tylko w księży w tym i w księdza Tadeusza Rydzyka oraz w PiS pseudoreligijny a wierni wierzą tylko w Boga i nie chodzą do kościoła by to udowodnić. Dodam że wiara w Boga jest przeżyciem duchowym a nie materialnym a takim materialnym uczynił Kościół zajmując katolików egzorcyzmami ulicznymi i wewnątrz kościołów. Do takiej chorej sytuacji doprowadził Kościół, bo chciał mieć władzę nad ludem i w państwie.
święto objawienia pańskiego mówiąc m.in. że po to spotykają się wierni w miejscach publicznych by pokazać że chcą być razem i że są razem, by pokazać jak wygląda orszak Trzech króli oraz że nie dadzą wyprzeć się z miejsc publicznych. W Gdyni jedna z wiernych biorąca udział w orszaku tłumaczyła że młodzi muszą brać udział w orszaku, bo młodzież potrzebuje działać. Święto Trzech Króli ma być obchodzone w 750 miejscach w Polsce za namową Kościoła i mediów katolickich.
Akurat odwiedzenie Jezusa Chrystusa po kilku dniach od jego narodzenia przez trzech króli ( Kacpra, Melchiora i Baltazara ) nie jest powodem do nadania tej sytuacji święta religijnego oraz dnia wolnego od pracy, bo święto religijne może dotyczyć tylko Boga a nie ludzi i obchodzi się je tylko w kościołach tak jak wszystkie święta i zdarzenia religijne. Dodam że tym bardziej nie wypada obchodzić świąt Trzech króli, gdyż oni nie przyczynili się do szerzenia wiary chrześcijańskiej w Azji i w Afryce bo te kontynenty wolały pozostać przy swoich bożkach do dziś. Przypomnę że święto objawienia pańskiego obchodzi się 23 grudnia a nie kilka dni po jego ( J. Chrystusa ) narodzeniu. Wierni wcale nie muszą pokazywać się w miejscach publicznych ze swoimi egzorcyzmami by pokazać światu że chcą być razem, bo mieszkańców miast i wsi to nie obchodzi zwłaszcza tych niewierzących lub wyznających inną religię niż katolicka. A tak w ogóle to każdy wie że wierni zawsze trzymają się razem i nie potrzebne są spektakle uliczne w miejscach publicznych z ich udziałem. Natomiast młodzież jak chce się wyszumieć to ma przykładowo od tego boiska sportowe a jak chce działać to ma od tego przykładowo wolontariat. Tu Kościół nadużył swojej władzy by wyjść z ludźmi na ulice ze swoimi egzorcyzmami, bo chce panować nad całym ludem i państwem.
Kościół zaczyna działać desperacko i namawia wiernych by wychodzili na ulice ze swoją religijnością, bo lewica ma dziś ogłosić plan przeobrażenia państwa religijnego w świeckie. Uważam że tym bardziej należy wszystko zrobić by wszystkie religie odsunąć od państwa i z miejsc publicznych, bo bez reakcji społeczeństwa i partii politycznych państwo stanie się mekką dla każdej religii czyli sektą religijną pod nazwą "wspólnota" która rozłoży państwo.
Przypomnę że w Polsce mamy katolików i jest ich większość w porównaniu do osób wiernych. Katolicy wierzą tylko w księży w tym i w księdza Tadeusza Rydzyka oraz w PiS pseudoreligijny a wierni wierzą tylko w Boga i nie chodzą do kościoła by to udowodnić. Dodam że wiara w Boga jest przeżyciem duchowym a nie materialnym a takim materialnym uczynił Kościół zajmując katolików egzorcyzmami ulicznymi i wewnątrz kościołów. Do takiej chorej sytuacji doprowadził Kościół, bo chciał mieć władzę nad ludem i w państwie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz