25 stycznia 2019

Psychiatryk dla przestępców politycznych

Michał Karnowski ( z tygodnika "wSieci" poplecznik PiS ) próbował wmówić nam dziś w TVP INFO że mord na byłym prez. Gdańska Pawle Adamowiczu z PO nie był popełniony na tle politycznym a tylko na tle kryminalnym i dlatego należy 
rozszerzyć nad takimi "opiekę" by po wyjściu z więzienia nie popełniali zbrodni. 

Fakty jednak mówią inaczej bo sprawca mordu po zatrzymaniu tłumacząc swoje zachowanie mówił że targnął się na życie kogoś z PO bo miał pretensje do PO za znęcanie się nad nim gdy był w więzieniu a dodatkowo mówił on że popiera PiS i chce by Jarosław Kaczyński był dyktatorem. Te jego wypowiedzi wyraźnie świadczą o tle politycznym mordu, bo on był niezadowolony z rządów PO i dlatego zaatakował posła a nie zwykłego człowieka np. na tle rabunkowym. 

PiS woli swoją wersję uznając sprawcę zbrodni za niepoczytalnego byle nie mówiono że za takimi zbrodniami stoją partie polityczne które nie spełniają potrzeb narodu a tylko swoje i swoje ideologie i dlatego PiS zmierza do jego zatrzymania w celu dożywotniego leczenia psychiatrycznego. Takie i podobne metody postępowania z niewygodnymi ludźmi znamy z PRL-u. Zatrzymywano wtedy w psychiatrykach ludzi, by władza dyktatorska nie miała kłopotów z oponentami politycznymi. Opisywany wyżej przypadek jest trochę inny bo doszło do zbrodni i dlatego sprawca zbrodni musi swoje odsiedzieć. 

PiS chce zmienić i zaostrzyć przepisy by przestępcy po wyjściu z więzienia ponownie nie popełniali zbrodni, ale jak to przewidzieć to nikt nie wie i dlatego PiS wymyślił zamykanie ich dożywotnio w psychiatrykach gdy swoje odsiedzą. Takie podejście rządu PiS nie jest budujące gdy kary są zaostrzane i nie adekwatne do rodzaju przestępstwa, gdyż każdemu przestępcy opłacać się będzie zabijanie bez limitów a nie np. pobicie ofiary. Dodam że w opisywanym wyżej przypadku sprawcy zbrodni wystarczy dożywocie i dlatego nie widzę powodu by rozszerzać kary o psychiatryki w każdym innym przypadku gdy każda zbrodnia popełniana jest na innym tle. 

Uważam że lepiej by było dla państwa gdyby ataki i zbrodnie wykonywane na posłach i samorządowcach określano politycznymi, bo tylko wtedy zmusi to posłów do poszukania przyczyn by zapobiec w przyszłości skutkom. Więcej w art. ; O mowie nienawiści i O mowie nienawiści 2. 

Brak komentarzy: