16 stycznia 2019

Pensja dla żony prezydenta

PiS postanowił ustawą uregulować pensję żony prezydenta 
państwa. 

Moim zdaniem - żona prezydenta państwa powinna otrzymywać 50 % pensji prezydenta ( obecnie ok. 10 tys. zł. miesięcznie ) na czas bycia żoną prezydenta państwa, jednak ona powinna mieć wyznaczone swoje obowiązki w protokole oraz musi wraz z mężem lub osobno reprezentować kraj w kraju i za granicą. Po zakończeniu kadencji sprawowania funkcji prezydenta żona prezydenta powinna otrzymywać stałą pensję jako emeryturę dożywotnią w wysokości 50 % swojej pensji jaką otrzymywała będąc żoną prezydenta czyli obecnie ok. 5 tys. zł. miesięcznie. Jest to opcja optymalna dla dwóch stron - dla narodu i dla żony prezydenta państwa. Jest to ani za mało, ani za dużo by społeczeństwo nie narzekało choćby dlatego że posłowie i prezydent wogóle nie dbają o podnoszenie płac np. pielęgniarkom, najmniej zarabiającym i mającym niskie świadczenia państwowe oraz wogóle nie mają zamiaru ich podnosić do właściwej wysokości czyli wg. zysków firm bo im wystarczy to co mają a mają pensje od 7 do 20 tys. zł. miesięcznie. Ich stać na wszystko a reszta ich nie obchodzi i dlatego żona prezydenta państwa nie powinna otrzymywać zbyt wiele na swoją działalność. 

Brak komentarzy: