31 sierpnia 2020

40 rocznica powstania NSZZ Solidarność

W 40 rocznicę powstania NSZZ Solidarność nadal kraj oraz Związki Zawodowe NSZZ Solidarność są podzielone przez PiS i Kaczyńskich. Posłowie PiS, Jarosław Kaczyński i ich zwolennicy oraz część byłych członków
NSZZ Solidarność z lat 1980-1989 w każde rocznice powstania NSZZ Solidarność opluwają Lecha Wałęsę oraz drugą część byłych członków NSZZ Solidarność zakłamując historię. Tacy nie mają prawa obchodzić rocznic związanych z powstaniem NSZZ Solidarność bo tylko sobie przypisują zasługi L. Wałęsy i jemu wiernych robotników z NSZZ Solidarność a także dlatego gdyż w rocznice powstania NSZZ Solidarność nie wypada opluwać twórcę i przywódcę związków zawodowych pn. NSZZ Solidarność L. Wałęsę dzięki któremu Polska odzyskała swoją wolność.

Wrogowie L. Wałęsy mówili m.in. że L. Wałęsa jest podejrzanym osobnikiem, bo był i jest na sznurku byłych sb-eków, gdy było i jest odwrotnie. To L. Wałęsa mógł szantażować służby PRL np. strajkiem generalnym w zakładach pracy w całym kraju bo był przewodniczącym NSZZ Solidarność a tego władze PRL nie chciały bo mogły stracić władzę. Tu przypomnę że w 1980 roku władze PRL mogły stracić władzę, lecz w tym przeszkodziła Anna Walentynowicz ( uważana za bohaterkę przez PiS i tej partii zwolenników ) bo chciała przedłużyć strajk w zakładzie pracy a L. Wałęsa nie znając skutki przeciągania tego strajku w czasie mając z tego powodu inne plany i z tego powodu władze PRL widząc poważne dla siebie zagrożenie wprowadziły Stan Wojenny na dwa lata. Tak ( przez głupią babę która nie powinna wchodzić w kompetencje przew. NSZZ Solidarność ) Polacy aż do 1989 roku nie mogli uzyskać dla siebie wolności.

Nawet Piotr Duda obecny przew. NSZZ Solidarność kłamał dziś mówiąc że mamy wolne i niezależne Związki Zawodowe dzięki NSZZ Solidarność, gdy on a przed nim Janusz Śniadek podporządkowani są partii PiS. Przypomnę że jeden z 21 postulatów NSZZ Solidarność mówi że Związki Zawodowe muszą być niezależne, samorządne i wolne oraz nie mogą podlegać pracodawcom, partiom politycznym i władzom państwa. Tak samo mówi obecna Konstytucja. Tu widać że posłowie PiS, Jarosław Kaczyński i ich zwolennicy oraz część byłych członków NSZZ Solidarność z lat 1980-1989 w tym Piotr Duda i poseł Janusz Śniadek podzielili związek NSZZ Solidarność na dwa różne.

P. Dudzie nie podoba się nowy związek zawodowy pn. Nowa Solidarność mówiąc że mamy tylko jeden z.z. - NSZZ Solidarność. P. Duda uważa że nadal jest jedna NSZZ Solidarność, gdy od 2005 roku gdy przewodniczącym NSZZ Solidarność został poseł PiS Janusz Śniadek to ten związek podlegał PiS aż do dziś a przez to stał się związkiem zależnym od partii politycznej. Taki związek zawodowy musiał się podzielić na dwa różne.

Byli członkowie NSZZ Solidarność popierający PiS wmawiali społeczeństwu że tylko dzięki papieżowi Janowi Pawłowi II Polacy zawdzięczają powstanie NSZZ Solidarność i wolność, bo kiedyś ( w 1979 roku  ) przyjechał on do Polski z wizytą i coś powiedział o NSZZ Solidarność, gdy początki powstania NSZZ Solidarność to rok 1970. Każdy wie że nie papież walczył o wolną Polskę z władzami PRL, tylko robotnicy. P. Duda przypominając tą wizytę podkreślał że NSZZ Solidarność to także wartości chrześcijańskie zapisane w statucie związku które trzeba przestrzegać. P. Duda zaślepiony w PiS i w Kościół i uzależniony od tych podmiotów źle zrozumiał wiarę, gdyż nie wolno w statutach cywilnych zapisywać jakichkolwiek dogmatów religijnych które są sprawą prywatną osób wiernych i tylko ich one dotyczą. P. Duda to kolejny po Kaczyńskich nawiedzony który chce państwa religijnego, gdy państwo musi być oddzielone od jakiejkolwiek religii by móc właściwie funkcjonować.

PiS mówi że nie wolno wieszać tęczowej flagi na pomniku Jezusa Chrystusa bo jest to profanacja symbolu religijnego a sam powiesił ( wyświetlił ) polską flagę z napisem "40 lat NSZZ Solidarność" na pomniku Jezusa Chrystusa w Rio de Janerio - Brazylia - która nic nie ma wspólnego z wiarą. Uważam że nie można widzieć zła tylko z jednej strony. Uważam także że w obcym kraju nie wolno zaspokajać swoich potrzeb, bo jest to nadużywanie swojej gościnności. Samemu trzeba być w porządku, by innym zwracać uwagę.

Jak widać to PiS robi co chce bo ma władzę w państwie, lecz każda władza kiedyś się skończy i dlatego nie wolno jej nadużywać dla swoich potrzeb. Państwu nie są potrzebne nowe porządki, bo kolejna władza będzie je zmieniać a na tym cierpią ludzie. Gdy zmieni się władza to zmieni się podejście do historii a wtedy prawda będzie górą a nie kłamstwa PiS i tej partii zwolenników. 

Brak komentarzy: