02 września 2020

Margot - ofiara czy sprawca ?

Jan Strzeżek w/ce przew. Porozumienia ( ZP ) uważa że należy ukarać osobę z LGBT zwaną Margot za to że napadł na kierowcę furgonetki ruchu religijnego Pro life-prawo do życia i złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury ponaglając przy okazji sąd by
nie był pobłażliwy dla sprawcy napadu. J. Strzeżek uważa że przepisy nie zabraniają pisać na swoim wozie co się chce a art. 196 KK pozwala na karanie ludzi za obrazę uczuć religijnych.

Przypomnę że wśród tradycyjnych rodzin ( kobieta, mężczyzna i dziecko ) istnieją także odmienności płciowe a wśród nich dochodzi do samobójstw tylko dlatego że są odrzucane przez własnych rodziców i przez rówieśników, bo rząd PiS i Kościół też ich odrzuca kierując się wartościami chrześcijańskimi czyli tradycyjnymi ( czyt. : zacofanymi ). Dlatego trzeba dać im należne prawa i je wreszcie zauważać. Margot uważa że walka z przeciwnikami praw dla odmienności płciowych będzie trudna, ale nie ustąpi bo nie chce by ludzie ci byli odrzucani i odbierali sobie życie.

Przypomnę że nie tylko J. Strzeżek mija się z prawdą nacodzeń i "odwraca kota ogonem", bo większość posłów z ZP tak samo się zachowują by swoje nieprawdy przekazać opinii publicznej i je zrealizować gdyż ZP ( PiS ) ma teraz władzę w państwie. W tym przypadku nie Margot napadł na kierowcę furgonetki, tylko bronił siebie i środowisko LGBT przed pomówieniami jakie były na masce furgonetki ruchu religijnego Pro life-prawo do życia która nadal jeździ po Polsce bezkarnie bo PiS z pomocą policji jej na te szkalowania publiczne pozwala. J. Strzeżek chce także wyręczać sądy kiedy narzuca im jak mają potraktować karnie Margot.

PiS mówi że reformuje sądy by były obiektywne w osądach, ale też mija się z prawdą gdyż po to reformuje sądy by do nich wstawiać swoich ludzi aby osądzali tak jak chce PiS i Jarosław Kaczyński. W takich sądach nie znajdzie się sprawiedliwości.

Sądząc po faktach to osoba zwana Margot jest ofiarą w sprawie a sprawcą czynu niedozwolonego jest kierowca furgonetki oraz ruch religijny Pro life-prawo do życia bo piszą nieprawdę o LGBT i z tymi kłamstwami jeżdżą po Polsce zaszczuwając tak społeczeństwo na ludzi z LGBT. Przypomnę że po nagonce posłów PiS, Porozumienia i Solidarnej Polski na ludzi z LGBT mnożą się napady na osoby przypominające swoim wyglądem ludzi z LGBT a to już powinno być karane. Najczęściej osoby przypominające narodowców swoim wyglądem ( m.in. Jan Strzeżek i Adam Andruszkiewicz ) oraz narodowcy atakują ludzi z LGBT a mimo tego PiS im zezwala na te nadużycia i dziwi się potem że ludzie z LGBT nazywają ich i policjantów faszystami.

PiS prawie codziennie atakuje w mediach środowisko LGBT nazywając je ideologią LGBT, bo kierując się fałszywie religią nie uznaje praw jakie należą się temu środowisku. Kościół też nie uznaje praw jakie chce mieć środowisko LGBT. Jak widać to PiS, Porozumienie i Solidarna Polska nie mogą być w Sejmie, bo kierują się religią a nie Konstytucją która jednoznacznie oddziela Kościół i jego dogmaty od państwa i jego praw. Każdy wie że partie polityczne wybiera się po to by realizowały potrzeby wszystkich ludzi a nie potrzeby tej partii i jakiejkolwiek religii, lecz PiS łamie te zasady bo nie jest partią dla ludzi a tylko dla Kościoła.

Kto jak kto, ale katolicy m.in. i z Pro life-prawo do życia nie powinni tak po chamsku się zachowywać wobec innych ludzi, gdyż ich religia nakazuje wybaczać a nie karać tym bardziej niewinnych ludzi.

Większość w Polsce ludzi chce wycofania art. 196 z Kodeksu Karnego, bo trudno jest ocenić kiedy dochodzi do obrazy uczuć religijnych a kiedy nie. Przykładem jednym z wielu jest wieszanie tęczowej flagi na pomniku Jezusa Chrystusa. Można tu się oburzyć gdy jest się katolikiem, ale nie wolno się obrażać bo nie osobę obrażono a tylko kamień który jest bez uczuć jakichkolwiek. W tym przypadku należy odstąpić od karania osoby która wiesza tęczowe flagi na pomniku Jezusa Chrystusa a dopóki istnieje art. 196 KK to wszystko może się wydarzyć bo wszystko zależy od interpretacji tego artykułu przez sąd.

Jaki Kościół, takie wychowanie katolików. Jaki rząd, takie rządzenie ludem i państwem. Kościół mamy tradycyjny, prymitywny i zacofany, to i katolików takich mamy. Rząd mamy prymitywny i zacofany bo kieruje się tradycjami religijnymi, to i lud mamy w części katolickiej prymitywny i zacofany. Dlatego Kościół należy zreformować oraz odsunąć go od kierowania ludźmi i państwem a rząd należy wymienić na inny który nie będzie wiązał się z Kościołem a w zamian będzie zauważał istnienie odmienności płciowych dając im należne prawa by w przyszłości nie dochodziło do odrzucania ich przez własnych rodziców, przez rówieśników i przez państwo.

Więcej w art ; "Prowokacja wobec mniejszości z LGBT'' 1-3 i w ''Kościół i jego prawa''. 

Brak komentarzy: