Wywiad Donalda Tuska dla tygodnika Polityka. Donald Tusk zwrócił się do PO i zalecał jej m.in. ; by nie uzupełniała PiS tylko była sobą i nie odcinała się od własnej przeszłości przypominając że błędem PO było
odcinanie się od własnej przeszłości, by walczyła do końca bo ma szanse wygrać wybory parlamentarne, by dbała o budżet i nie uprawiała rozdawnictwa tak jak PiS to robi w ramach przekupstwa bo pieniądze dostają nie ci co powinni, by wydatki państwa były racjonalne bo dziś pieniądze dostają nie ci co powinni, to ludzie pracy powinni być szanowani i doceniani a nie ci co nic nie włożyli do budżetu państwa itd. Adam Borowski ( ze stowarzyszenia wolnego słowa i popierający PiS ) mówił że PO nie może wygrać wyborów, bo nie ma w niej żadnej idei. Przeciwnicy D. Tuska i PO oraz część ich zwolenników uważają że on nie ma czego szukać w kraju, bo jest zużyty i niewiarygodny zostawiając Polskę za stanowisko w UE.
D. Tusk swoimi wypowiedziami potwierdził że nie ma sumienia oraz skrupułów bo chce by PO "po trupach" szła do władzy, nie przeraża się tym co o nim i o PO się mówi i pisze, nie przejmuje się tym że sam bez wstydu i skrupułów okradał ludzi podnosząc im drastycznie i bez uzasadnienia ceny ( m.in. na tytoń i papierosy ) oraz podatki ( vat z 22 do 23 % ) gdy PO rządziła tylko po to by budżet państwa zapychać nimi i tym że ludzie nic z tego zapychania budżetu nie mieli dla siebie oprócz mizernych waloryzacji płac i niektórych świadczeń państwowych w tym niektóre świadczenia były waloryzowane co kilka lat a powinny być waloryzowane co roku, nie przejmował się on także tym że wszystkim ludziom podwyższył wiek przejścia na emeryturę do 67 lat tylko po to by więcej pieniędzy zostawało w budżecie państwa itd. Przeciwnicy PiS by odsunąć PiS od władzy to ciągle straszą PiS i naród mówiąc że należy dbać o budżet państwa bo nadchodzi kryzys, gdy nie ma nawet takich przesłanek. Tak nieuczciwie PO postępuje, bo nie chce ludziom dawać z ich pieniędzy odłożonych w budżecie państwa.
Owszem, PiS nieracjonalnie wydaje pieniądze z budżetu państwa i trzeba to skrytykować bo daje także bogatym rodzinom po 300 zł. i 500 zł. miesięcznie a np. emerytom nie chce podnieść najniższych emerytur do 1600 zł. miesięcznie odrzucając projekt Wiosny. Przypomnę że PiS powinien dawać ludziom nie pieniądze do ręki tylko powinien podwyższać płacę minimalną i świadczenia państwowe co roczną waloryzacją. Natomiast gdy rząd chce podnieść wybranej grupie społecznej płace lub świadczenia państwowe o określoną kwotę, to tylko wg. progów dochodowych powinien im podnosić by tylko ci co mają najniższe płace i świadczenia państwowe otrzymywali pieniądze. PO ma tu słuszne racje krytykując PiS za rozdawnictwo bo tak należy traktować dawanie pieniędzy nawet bogatym ludziom, ale dla ludzi lepszy jest PiS bo daje ludziom pieniądze a PO je zabiera im np. wymuszając ustawą by pracowali do śmierci. D. Tusk i PO tego nie rozumieją, bo uważają że najważniejsze są inwestycje, praca prawie za darmo i zyski do budżetu państwa a nie ludzie i ich potrzeby które zawsze trzeba stawiać na pierwszym miejscu do realizacji.
D. Tusk tak postępując nadal jak wyżej opisałem łudzi się że PO może wygrywać wybory gdy PO już straciła na to szanse oddając władzę PiS na dwie kadencje, bo nie chce się zmienić na ludzką i dla ludzi partię. Faktem jest że Polacy nie chcą mieć ani PO, ani PiS u władzy bo PO dba tylko o bogatych i o wpływy do kasy państwowej a PiS o idee czyli o państwo biedne bo wyznaniowe, gdy państwu potrzebne są tylko partie uzupełniające się wzajemnie o potrzeby ludzi i państwa.
odcinanie się od własnej przeszłości, by walczyła do końca bo ma szanse wygrać wybory parlamentarne, by dbała o budżet i nie uprawiała rozdawnictwa tak jak PiS to robi w ramach przekupstwa bo pieniądze dostają nie ci co powinni, by wydatki państwa były racjonalne bo dziś pieniądze dostają nie ci co powinni, to ludzie pracy powinni być szanowani i doceniani a nie ci co nic nie włożyli do budżetu państwa itd. Adam Borowski ( ze stowarzyszenia wolnego słowa i popierający PiS ) mówił że PO nie może wygrać wyborów, bo nie ma w niej żadnej idei. Przeciwnicy D. Tuska i PO oraz część ich zwolenników uważają że on nie ma czego szukać w kraju, bo jest zużyty i niewiarygodny zostawiając Polskę za stanowisko w UE.
D. Tusk swoimi wypowiedziami potwierdził że nie ma sumienia oraz skrupułów bo chce by PO "po trupach" szła do władzy, nie przeraża się tym co o nim i o PO się mówi i pisze, nie przejmuje się tym że sam bez wstydu i skrupułów okradał ludzi podnosząc im drastycznie i bez uzasadnienia ceny ( m.in. na tytoń i papierosy ) oraz podatki ( vat z 22 do 23 % ) gdy PO rządziła tylko po to by budżet państwa zapychać nimi i tym że ludzie nic z tego zapychania budżetu nie mieli dla siebie oprócz mizernych waloryzacji płac i niektórych świadczeń państwowych w tym niektóre świadczenia były waloryzowane co kilka lat a powinny być waloryzowane co roku, nie przejmował się on także tym że wszystkim ludziom podwyższył wiek przejścia na emeryturę do 67 lat tylko po to by więcej pieniędzy zostawało w budżecie państwa itd. Przeciwnicy PiS by odsunąć PiS od władzy to ciągle straszą PiS i naród mówiąc że należy dbać o budżet państwa bo nadchodzi kryzys, gdy nie ma nawet takich przesłanek. Tak nieuczciwie PO postępuje, bo nie chce ludziom dawać z ich pieniędzy odłożonych w budżecie państwa.
Owszem, PiS nieracjonalnie wydaje pieniądze z budżetu państwa i trzeba to skrytykować bo daje także bogatym rodzinom po 300 zł. i 500 zł. miesięcznie a np. emerytom nie chce podnieść najniższych emerytur do 1600 zł. miesięcznie odrzucając projekt Wiosny. Przypomnę że PiS powinien dawać ludziom nie pieniądze do ręki tylko powinien podwyższać płacę minimalną i świadczenia państwowe co roczną waloryzacją. Natomiast gdy rząd chce podnieść wybranej grupie społecznej płace lub świadczenia państwowe o określoną kwotę, to tylko wg. progów dochodowych powinien im podnosić by tylko ci co mają najniższe płace i świadczenia państwowe otrzymywali pieniądze. PO ma tu słuszne racje krytykując PiS za rozdawnictwo bo tak należy traktować dawanie pieniędzy nawet bogatym ludziom, ale dla ludzi lepszy jest PiS bo daje ludziom pieniądze a PO je zabiera im np. wymuszając ustawą by pracowali do śmierci. D. Tusk i PO tego nie rozumieją, bo uważają że najważniejsze są inwestycje, praca prawie za darmo i zyski do budżetu państwa a nie ludzie i ich potrzeby które zawsze trzeba stawiać na pierwszym miejscu do realizacji.
D. Tusk tak postępując nadal jak wyżej opisałem łudzi się że PO może wygrywać wybory gdy PO już straciła na to szanse oddając władzę PiS na dwie kadencje, bo nie chce się zmienić na ludzką i dla ludzi partię. Faktem jest że Polacy nie chcą mieć ani PO, ani PiS u władzy bo PO dba tylko o bogatych i o wpływy do kasy państwowej a PiS o idee czyli o państwo biedne bo wyznaniowe, gdy państwu potrzebne są tylko partie uzupełniające się wzajemnie o potrzeby ludzi i państwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz