12 sierpnia 2020

Prowokacja wobec mniejszości z LGBT

Organizacja religijna Pro-prawo do życia jeżdzi swoją furgonetką po Polsce, by mniejszość seksualną ( LGBT ) zniszczyć. Na tej furgonetce są napisy wmawiające społeczeństwu m.in. że ludzie z LGBT są 

pedofilami oraz "stop zabijaniu dzieci" nakazujący wszystkim kobietom całkowity zakaz aborcji. Jest to prowokacja za którą zapłacił kierowca tej furgonetki oraz ludzie z LGBT. Żeby nie ta pseudokatolicka parszywa furgonetka z paszkwilami na swojej skorupie jeżdżąca po kraju od wielu lat to Michał Sz. nie pobił by jej kierowcy, policja nie aresztowała by Michała Sz. i wielu innych niewinnych ludzi z protestu który powstał po to by uwolniono Michała Sz. itd. PiS uważa że należy karać tych bandytów co podnoszą ręce na kierowcę furgonetki i na policjantów, gdy powinno być odwrotnie bo sami sprowokowali te sytuacje. Przypomnę że ta pseudokatolicka furgonetka nadal jeździ bezkarnie po kraju popełniając grzech i wykroczenie, gdyż protestuje w nie swoich sprawach. Nikt nie zmusza katolików do korzystania z aborcji, do zawiązywania związków partnerskich, do zmiany płci itd. 

Media publiczne wmawiają nam że LGBT to są bojówki lewicy i opozycji, gdy ta mniejszość bez powodu nie napada na ludzi. Jeżeli już dojdzie do wywieszania tęczowej flagi w miejscach dla innych wrażliwych lub do pobicia kogoś, to jest to tylko reakcja mniejszości z LGBT za złe traktowanie i poniżanie przez posłów PiS i przez narodowców oraz za nie przyznawanie jej należnych praw przez rząd PiS o które te środowisko walczy zbyt długo. PiS nie chce przyznać należnych praw mniejszościom z LGBT bo uważa je za dewiantów którzy powinni się leczyć, gdy sam powinien się wyleczyć m.in. z fobii, homofobii i z poniżania ludzi inaczej urodzonych i inaczej chcących żyć by móc zajmować się polityką i sprawami ludzi w państwie. 

Posłanka Lewicy ( Wielgus ) przypomniała przeciwnikom ludzi z LGBT podczas protestu ulicznego że tęczowa flaga to walka o dumę i równouprawnienie a ci co dyskryminują mniejszości z LGBT to są faszyści, ale tych przeciwników nic już nie przekona bo oni słuchają bezmyślnie tylko PiS i Kościoła który stoi w miejscu ze swoimi dogmatami religijnymi które dotyczą tylko katolików a nie wszystkich Polaków. 

Opozycja zarzuca PiS m.in. że próbuje wyprowadzić Polskę z UE, że policja za rządów PiS przekracza swoje uprawnienia gdy aresztuje niewinnych ludzi z protestów ulicznych, że PiS ma w swoich szeregach postkomunistów a wytyka to samo opozycji itd. PiS wypiera się tych zarzutów. Uważam że posłowie ZP ( PiS, SP i P ) będą zakłamywać rzeczywistość, by dłużej utrzymać się u władzy. 

Brak komentarzy: