"Odwracanie kota ogonem". Pod UW w Warszawie protestowała mniejszość z LGBT a narodowcy zorganizowali kontrmanifestację pn. "Stop agresji LGBT". Jeden chłopak został pobity na plaży w Poznaniu przez nieznanych sprawców z powodu
kolczyka jaki miał w uchu i blond włosy. Narodowcy mówili o flagach tęczowych : nie może tych szmat być w miejscach publicznych - zabierzcie je stąd. W innym miejscu narodowiec zdjął tęczową flagę z pomnika na oczach tych co ją tam umieścili i zabrał ją ze sobą. Podobne i słowne sytuacje homofobiczne zdarzają się codziennie a PiS wmawia nam że nie ma w Polsce dyskryminacji osób homoseksualnych. UW - uniwersytet warszawski.
Poseł PiS ( Skurkiewicz ) mówił w TVP INFO w programie "woronicza17" - jeśli mniejszości chcą być tolerowane, to muszą podporządkować się większości i temu co większość robi i ustala. Miał on na myśli podporządkowanie się rządowi PiS i temu co ten rząd uchwala oraz wartościom katolickim by nie dochodziło do profanacji symboli religijnych. Posłowie PiS mówią : ideologia LGBT i lewica chcą zapanować nad światem, ale my ( prawica ) na to im nie pozwolimy.
Zbigniew Ziobro mówił że nikt nie walczy z ludźmi z LGBT tylko z ich ideologią, bo oni chcą zniszczyć naszą tożsamość narodową. Uważam że wystarczy piętnować i dyskryminować ich ideologię której nie ma, by dyskryminować i piętnować ludzi z LGBT. Jednak na tego rodzaju homofobiczne słowa Ziobry reagują narodowcy i im podobni atakując ludzi z LGBT a potem się dziwią oni że ludzie z LGBT nazywają ich homofobami, faszystami itp.
Nowy minister spraw zagranicznych PiS Zbigniew Rau też nie będzie sprzyjał mniejszościom seksualnym i ich słusznym żądaniom w kraju i za granicą, bo mówi że LGBT i Europa zmierzają m.in. do kanibalizmu i do pedofilii a powinni zmierzać do wartości chrześcijańskich. KO podsumowała jego poglądy mówiąc że ma on średniowieczne.
Czego chce lobby LGBT ? - równouprawnienia, braku przemocy i świętego spokoju. Z takimi napisami jeździ po mieście furgonetka osób z LGBT, by odkręcać kłamstwa organizacji religijnej pn. Pro life-prawo do życia która głosi na swojej furgonetce odwrotnie że LGBT chce uczyć w szkołach o seksie, promować seks dla dzieci i pedofilię.
Narodowcy "odwracają kota ogonem" organizując kontrmanifestację pn. "Stop agresji LGBT", gdyż nie środowisko z LGBT jest agresywne wobec innych ludzi tylko narodowcy, PiS i Kościół wobec tego środowiska bo narodowcom, PiS i Kościołowi nie podoba się to że mniejszość seksualna śmie żądać dla siebie równych praw. Przypomnę że nie jest agresją obrona przed działaniami narodowców, PiS i Kościoła, bo każdy ma prawo się bronić. Tą agresję wykazują tylko narodowcy gdy dyskryminują mniejszości seksualne i opluwają tęczową flagę która powinna być flagą wszystkich ludzi na świecie niezależnie od ich poglądów i preferencji seksualnych.
PiS ( T. Latos ) mówił że nie może być dyskryminacji nawet wobec mniejszości, chyba że wobec ideologii. PiS jednak sam sobie zaprzecza bo wg. tej partii mniejszość seksualna to ideologia a nie ludzie którzy też mają prawo uzyskać dla siebie prawa tak jak i inne mniejszości.
Przypomnę że narodowcy, katolicy i Kościół nie mają prawa narzucać innym ludziom jakie ma być prawo dla nich, tylko Konstytucja poprzez posłów w Sejmie. Przypomnę że Konstytucja zakazuje państwu ustalać praw dla ludzi i państwa wg. wartości chrześcijańskich, bo obowiązuje Konkordat czyli rozdział państwa od Kościoła. Tu PiS łamie Konstytucję gdy wprowadza w Polsce ustawy podporządkowane religii i Kościołowi i gdy to samo chce narzucić UE. Dopóki tak jest to każda mniejszość oraz większość w kraju i za granicą mają prawo protestować przeciw religijnej dyktaturze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz