Aleksander Łukaszenka mówił - w razie odzyskania niepodległości Białoruś zginie jako państwo. Owszem, Białoruś zginie jako państwo ale jako państwo
związkowe Białoruś-Rosja bo w takim jest teraz układzie dzięki Łukaszence, ale można to zmienić wypowiadając Rosji ten układ bo obowiązują w świecie tylko stosunki dyplomatyczne między państwami lub Unie zawarte przez narody a nie przez dyktatorów.
Konfederacja nadal twierdzi że Polska powinna dbać tylko o swoich obywateli a z innymi państwami powinna utrzymywać tylko stosunki dyplomatyczne niezależnie od ustroju jaki jest w nich. - Tak tylko tchórze i narodowcy mówią, bo popierają dyktaturę swoją i w innych państwach.
Przybyło miast na Białorusi które zorganizowały protesty antyrządowe i o to chodzi by było jaknajwięcej miejsc i ludzi protestujących przeciw dyktaturze A. Łukaszenki. Im więcej jest ludzi protestujących na ulicach miast, tym mniej jest miejsca dla służb reżimowego rządu.
A. Łukaszenka będąc w desperacji wywołuje panikę mówiąc że wojska NATO stoją 15 minut od granicy białoruskiej. On broniąc swojej dyktatury wypomina Litwie, Polsce i Ukrainie oraz USA ingerencję w Białoruś mówiąc że te państwa zagrażają bezpieczeństwu państwa białoruskiego i dlatego mobilizuje on czołgi na Białorusi przy granicy z Polską i Litwą. MSZ Litwy, Polski, Ukrainy i USA zaprzeczyły temu co mówi A. Łukaszenka. Tak mówi A. Łukaszenka jak mówi, bo chce usankcjonować prawnie na Białorusi obecność wojsk Rosji o które prosił Putina. Wcześniej mówił on że Białoruś ma wystarczająco dużo wojska, by dać bezpieczeństwo Białorusi. Tu widać że A. Łukaszenka "traci grunt pod nogami" i dlatego zmienia zdanie. Uważam że on powinien przestać straszyć wszystkich na około i oddać władzę narodowi białoruskiemu bez warunków bo nigdy nie był prezydentem Białorusinów.
Wcześniej pisałem że władze białoruskie wypuszczały z więzień zaaresztowanych protestujących Białorusinów bo niektórzy mundurowi pozbywają się publicznie swoich mundurów wojskowych, milicyjnych i Specnazu paląc je i wrzucając do pojemników na śmiecie, ale mogą być to tylko pozory by zadowolić inne kraje które zażądały uwolnienia zaaresztowanych Białorusinów. By nie było tych pozorów to do tych mundurowych dołączyły media których pracownicy rezygnują z pracy widząc co dzieje się w państwie oraz zakłady pracy.
Uważam że nadal trzeba pokazywać reżimowej władzy białoruskiej swoje niezadowolenie, bo tylko wtedy można odzyskać wolność i demokrację w kraju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz