Dziś 6 sierpnia ma odbyć się zaprzysiężenie Andrzeja Dudę na prezydenta kraju. Na Ogólne Zgromadzenie w Sejmie nie pojawią się władze PO, Rafał Trzaskowski i Szymon Hołownia, bo wg. nich Andrzej Duda łamał
i nadal będzie łamał Konstytucję mimo że będzie przysięgał na Konstytucję i mówił : będę przestrzegał Konstytucji. PSL uważa że należy pojawić się na zaprzysiężeniu prezydenta A. Dudy ze względu na szacunek do państwa, bo on wygrał wybory. Władysław Kosiniak-Kamysz z KP uważa że "bojkot jest niepotrzebny, bo rodzi kolejny".
PO uważa że zaprzysiężenie A. Dudy będzie kontrowersyjne, bo mimo wygranej w wyborach prezydenckich które były nie do końca demokratyczne i uczciwe nadal będzie on łamał Konstytucję. Robert Telus ( ZP ) mówił że wybory były demokratyczne i zadał w TVP INFO pytanie posłance z PO - w którym miejscu złamał on ( i PiS ) Konstytucję - czy wtedy kiedy uchwalił m.in. 500 +, czy wtedy kiedy uchwalił ustawę dla seniorów, czy wtedy kiedy przywrócił poprzedni wiek emerytalny podpisując te ustawy i inne itd. ?
Moim zdaniem - jeżeli ktoś uważa że wybory prezydenckie były nie do końca demokratyczne i uczciwe a takie były to ma prawo nie przyjść na zaprzysiężenie A. Dudy. Przypomnę że demokracja wymaga by kandydatom dać równy dostęp do mediów publicznych a nie dano, bo PiS upolitycznił je poświęcając więcej czasu antenowego dla swojego kandydata A. Dudy. Jeżeli prezydent nie przestrzegał Konstytucji w poprzedniej kadencji, to nie powinien ubiegać się o drugą. 500 + było przyznane niekonstytucyjnie bo nie zastosowano progów dochodowych by tylko najbiedniejsi je otrzymywali oraz przyznano je także bogatym rodzinom gdy wielu emerytów nadal ma niskie swoje emerytury a 13-ta emerytura wogóle nie rozwiązała tego problemu, bo nie chodziło jemu i PiS o dobrobyt ludzi a tylko o utrzymanie się u władzy przez kolejną kadencję. Przypomnę że PiS przed każdymi wyborami obiecywał m.in. 500 + , 13-te emerytury oraz przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego a nie podczas trwania kadencji.
A. Duda zapewniał w kampanii wyborczej że w II kadencji odpowiadać będzie tylko przed narodem i Bogiem. Niektórzy uważają że on w II kadencji będzie lepszym niż był prezydentem, bo będzie samodzielnie prowadził swoją politykę. - Uważam że nic się nie zmieni, gdyż A. Duda nie zmieni swoich poglądów które są poglądami PiS i Jarosława Kaczyńskiego. A. Duda nie zna innego świata tylko ten w którym był przez ostatnie 5 lat i dlatego nie będzie inny. Dodam że A. Duda tym bardziej nie zmieni swoich poglądów i działań, bo nie chce by jego i posłów PiS pociągnięto do odpowiedzialności karnej za nieprzestrzeganie Konstytucji. On dlatego nadal będzie popierał niekonstytucyjne stanowiska jakie PiS wprowadził m.in. dla Zbigniewa Ziobro, nadużycia w bankach posłów PiS, niekonstytucyjną reformę sądownictwa, spacyfikowane przez PiS media publiczne i inne nadużycia.
Można narzekać na każdego prezydenta jaki był po Lechu Wałęsie gdyż każdy wywodził się ze swojej partii, ale tego nie powinno być bo prezydent by był sprawiedliwy, obiektywny i przestrzegał Konstytucję to musi być niezależny od jakiejkolwiek partii politycznej. Dopóki jest jak jest to Polska nadal będzie targana od lewa do prawa a prawo będzie zmieniać się po każdych wyborach prezydenckich ze szkodą dla Polaków i państwa gdy powinno być stałe i zawsze dobre.
Uważam że zawsze będą uwagi do wyborów prezydenckich 2020 gdyż były one w niekonstytucyjnym terminie przeprowadzone, wybrano ponownie tego samego kandydata na stanowisko prezydenta który nie przestrzegał Konstytucji, jest on zależny od PiS i Jarosława Kaczyńskiego oraz nie jest prezydentem wszystkich Polaków tylko swojej partii PiS i swoich wyborców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz