24 maja 2019

Wybory do PE - PiS

PiS ( Jarosław Kaczyński ) znowu obiecywał dojście Polski do poziomu krajów zachodnich UE w zasobności za 20 lat, - ale kto chce tyle czasu czekać ? PiS idąc do PE nie zgadza się z 
wprowadzeniem praw dla związków homoseksualnych, gdy w krajach UE już dawno temu je wprowadzono a jednocześnie chce równości w UE by wszystkie kraje Unii były na równych prawach. Uważam że nie tak należy pojmować równość w prawach jak widzi PiS. 

PiS mówi że tylko KE ( koalicja europejska ) wierzy w to co mówi Grzegorz Schetyna przew. PO. PiS jest zdania że nie będzie możliwe całkowite odejście od węgla. Dla PiS w PE ważny ma być interes Polaków i Polski. PiS pcha się do PE gdy jest przeciw akcesji Polski w UE, UE i flaga unijna to dla tej partii szmata a występując w telewizji posłowie PiS chowają tą "szmatę" przed okiem kamery. I oni chcą zmieniać UE, gdy nie chcą jej. Akurat nie PiS realizuje interesy Polski w kraju i w UE, bo realizuje to co uważa. Polacy chcą euro, chcą lepiej zarabiać, nie chcą czekać 20 lat na wyższe płace porównywalne do niemieckich, nie chcą by państwo wtrącało się w obyczajowość itd. 

Premier Mateusz Morawiecki siejąc propagandę PiS mówił że KE wprowadza rewolucje obyczajowe m.in. o LGBT gdy nie jest to rewolucja a tylko zaniedbane od wieków zabiegi o prawa dla środowisk homoseksualnych. To jeden z powodów by religie nie pisały praw dla ludzi w państwie. 

Posłanka z PiS Elżbieta Kruk powiedziała w TVP INFO 19 maja że KE ( koalicja europejska ) nie ma ani jednego punktu programu. Poseł Sachajko z Kukiz'15 wypomniał jej że PiS nie wywiązał się z wielu swoich zobowiązań np. z kwoty wolnej od podatku a ona odpowiedziała że PiS jest wiarygodny bo realizuje to co obiecuje. PiS nie chce słuchać PO bo jak by chciał to usłyszał by jaki PO ma program który kilkakrotnie już przedstawiała publicznie. PiS jest niewiarygodny, bo także kłamie. 

Michał Karnowski ( poplecznik PiS ) uważa że KE mści się na PiS za rozdawnictwo i 500 +. On chce by Polska była wolnym i suwerennym krajem w UE. Wg. niego Polexit w wykonaniu PiS to bzdura wymyślona przez opozycję a w UE rozmawia się głównie o ideologii i o LGBT. - Moim zdaniem - żeby wyprowadzić Polskę z UE to nie trzeba Polexitu. Tu wystarczy nie wywiązywać się ze zobowiązań zaciągniętych wobec UE i łamać własną Konstytucję. Przypomnę że KE ( koalicja europejska ) nie mści się na PiS, lecz zwraca uwagę że wszelkie dodatki dla ludzi należy dawać wg. progu dochodowego by tylko najbiedniejsi je otrzymywali. LGBT to nie ideologia, to środowisko które ciągle walczy o swoje prawa a PiS tego nie dostrzega bo kieruje się religią źle pojmowaną. .  

PiS ( Jarosław Kaczyński ) do PE wysyła posłów którzy mieli najmniej swoich interpelacji w sejmie a najwięcej wystąpień przedstawiając tylko to co Kaczyński im nakazał. Są to ludzie sprawdzeni w rządzie i posłuszni Kaczyńskiemu. Trudno znaleźć lepszych niż posłusznych, jednak gdy zapadną złe decyzje ze strony J. Kaczyńskiego i jego gremium to oni je poprą w PE a nie o to chodzi w UE. 

Brak komentarzy: