06 maja 2019

Najniższa emerytura 4

Jeremi Mordasiewicz z Lewiatan mówił w TOK FM że należy dłużej pracować ( do wieku 65, 66 lat ) by wyższe były emerytury. Ludzie - wg. niego - powinni ok. 5 lat przed przejściem na emeryturę zmienić pracę na inną. Płaca wtedy może być 
niższa niż była, ale mniejsza jest ich wtedy wydajność. Wiek przejścia na emeryturę wg. niego należy ustalać wg. wzoru 3 do 1 - np. 45 lat pracy, 15 lat na emeryturze. On chce by zmniejszyć ilość pracowników tzw. biernych czyli osób bezrobotnych. 

Jeremi Mordasiewicz to doradca PO i dlatego źle doradza a przez to ludzie ( gdy rządzi PO ) albo nie pracują i nie mają zasiłków dla bezrobotnych bo np. nie pasuje im niskopłatna praca proponowana przez Urząd Pracy, albo żyją z nędznych zasiłków dla bezrobotnych. Mordasiewicz proponuje to co PO chce zrealizować a to dlatego że PO w tym postkomuniści i liberałowie nie chcą im wypłacać zasiłków. By ludzie mieli wyższe emerytury to proponuje on dłuższą pracę nawet do 66 lat, bo PO nie chce zwiększyć ludziom płac do właściwej wysokości a przez to zwiększyć im wysokości składek emerytalnych na ZUS które dają ludziom wyższe emerytury niż obecnie bez konieczności pracowania dłużej. 

Gdzie się nie obrócisz, to o postkomunistów się przewrócisz a oni nie chcą by Polak dobrze zarabiał, krócej pracował i miał wyższe emerytury. PiS też nic nie robi w tym temacie a dodatki jakie daje emerytom są tylko łataniem dziur po komunie z PRL-u. 

Żeby emeryt poczuł że ma wyższą emeryturę to należy podnieść mu tą emeryturę. W tym celu należy zdjąć im z ich emerytur podatki i składki zdrowotne oraz podnieść ich emerytury do godziwej wysokości. Dodatki to tylko dodatki które następna władza może im zostawić a może im je zdjąć. 

Uważam że ludzie nie powinni zmieniać pracy na inną mniej płatną 5 lat przed przejściem na emeryturę, lecz powinni pozostać w swojej pracy do końca czyli do czasu przejścia na właściwą emeryturę a wtedy większość jak nie wszyscy zachowają swoje uposażenia. 

Przypomnę że doradcy partii politycznych dużo zarabiają mając lekką pracę i mogą dłużej pracować bo mają wysokie wynagrodzenia, ale to nie powód by wypychać tych małozarabiających i ciężko pracujących ludzi do pracy o niższych wynagrodzeniach i przedłużać im wiek pracy. 

Najniższa emerytura to także ta która jest mniejsza od 2000 zł. miesięcznie. Każdego było by stać na wyższą emeryturę i bez podwyższania wieku przejścia na emeryturę, gdyby nie rządzili nami postkomuniści i liberałowie którzy wspierają biznes nawet kasą państwową a nie ludzi pracy, emerytów i rencistów. Prawica ( PiS ) też nie ma chęci podnosić emerytom ich emerytur a dodatek to nie podwyżka. PiS mówił że chce podnosić ludziom ich emerytury, ale akcję tą rozłożył na 20 lat. Kto będzie chciał czekać aż tyle czasu, gdy można od razu podnieść im emerytury tak jak wyżej napisałem. 

Brak komentarzy: