08 maja 2019

Czy wolno krytykować Kościół ?

PiS jest niezadowolony z tego że niemieckie media skrytykowały polskie media publiczne za to że pokazywały defiladę w tym samym czasie kiedy media prywatne pokazywały wystąpienie Donalda Tuska na UW 
( uniwersytecie warszawskim ). Posłom PiS nie spodobało się także wystąpienie posła PO Leszka Jażdżewskiego na UW który skrytykował odważnie Kościół. PiS te wystąpienie nazwał atakiem na Kościół a media niemieckie niepluralistyczne bo w każdych mówi się to samo. 

Posłowie PiS stwierdzili że obrażono ich uczucia religijne wtedy gdy kobieta rozwieszała wizerunki Matki Boskiej z aureolą w postaci tęczy na murach klasztoru w Płocku. Posłom PiS tęcza kojarzy się ze środowiskami LGBT a czarna madonna ( Matka Boska ) ma - wg. nich - zbyt wielkie miejsce w religii polskiego Kościoła by ją obrażano. Tak się obrazili posłowie PiS że o 6 rano policja weszła do mieszkania kobiety by ją zaaresztować za te czyny i postawiono jej zarzut z art. 196 KK. Tą sprawą zainteresowała się także Amnesty International. PiS ( Adam Bielan ) uważa że PiS ma prawo postępować tak samo jak PO i o 6 rano policją nachodzić osoby niewygodne dla PiS. Każdy jednak wie że nie wolno siebie usprawiedliwiać czyniąc to samo zło co inni. Akurat nachodzenie osób niewygodnych policją o 6 rano było i jest domeną PiS, bo rządzi jak PZPR za PRL-u stosując te same metody. 

Adam Bielan mówił że jego religia nie pozwala na promowanie homoseksualizmu i dlatego jest przeciwny używaniu tęczy wobec osób świętych. - Przypomnę że tęcza nie jest własnością jakiejkolwiek grupy społecznej i dlatego każda ma prawo ją wykorzystywać dla własnych celów. To oznacza że nie ma tu obrażania kogokolwiek, gdy użyje się tęczy dla swoich celów. Przypomnę że nie da się promować homoseksualizmu bo albo jest się gejem i lesbijką, albo nie jest. Nie da się nawet promocją wymusić, by ktoś stał się homoseksualistą lub lesbijką. Posłowie PiS używając słowa "promocja" ośmieszają się wykazując tu własną głupotę i dlatego nie można przyjmować ich krytyki. 

Posłom PiS tylko wydaje się że niemieckie media nie są pluralistyczne. Akurat w Niemczech nie ma pozostałości po komunie i dlatego w każdych mediach mówi się to samo. W Polsce jest inaczej bo nadal w partiach politycznych i we władzach są postkomuniści i dlatego będą media prywatne sprzyjające postkomunistom a inne prywatne wolnym Polakom oraz media publiczne sprzyjające władzy i religijne sprzyjające Kościołowi i władzy PiS. Przy tej ilości i różnorodności mediów jakie mamy w Polsce będą różne i często sprzeczne ze sobą informacje przekazywane społeczeństwu. W Polsce może i powinno być podobnie z mediami jak w Niemczech, ale w tym celu należy myśleć tylko o potrzebach wszystkich ludzi a nie o swoich partyjnych i religijnych. Jak do tej pory PiS i PO mają rozbieżne interesy i nie będzie wspólnego zdania w debatach. Pluralizmu w mediach polskich też jest niewiele, bo posłowie PiS sami ze sobą rozmawiają a jeżeli już są różne partie w debatach to i tak nie ma pluralizmu bo posłowie PiS wchodzą w słowo opozycji razem z prowadzącymi programy lub zakrzykują ją. 

Sądząc po zachowaniach rządu PiS to może grozić Polakom inkwizycja która będzie karać każdego kto skrytykuje Kościół lub obrazi uczucia religijne wiernym tej religii. Tu akurat może być dobrowolność w ocenie sytuacji, gdyż każdy przejaw krytyki lub zachowań wobec Kościoła i osób wiernych może być uznawany za obrazę uczuć religijnych bo Kościołowi pozwolono za dużo w państwie i pozwalano zawsze a sam też pchał się do władzy w państwie i zawsze znalazł dla siebie miejsce. Konstytucja nie pozwala obrażać uczuć religijnych, ale - kto ma to oceniać obiektywnie gdy nie każde zachowania ( jak np. krytyka Kościoła m.in. za wtrącanie się w państwo i życie ludzi oraz krytyka zachowań wiernych które trącają o zabobony, egzorcyzmy a także i o sektę religijną ) są obrażaniem uczuć religijnych ? Moim zdaniem zachowania osoby która rozwieszała wizerunki Matki Boskiej z aureolą w postaci tęczy na murach klasztoru nie były przestępstwem a tylko zwróceniem Kościołowi uwagi by nie wtrącał się w państwo i w ustawy. W tym przypadku chodziło o to żeby nie dyskryminowano środowisk homoseksualnych w imię chorej religii za którą stoi PiS i Kościół a tęcza miała tylko dać Kościołowi do zrozumienia tego problemu. 

Uważam że mógł Kościół zawładnąć państwem, bo wykorzystywał ciemny lud do swoich potrzeb. Przy takich zaszłościach trudno go wyrugować z państwa, ale nie jest to niemożliwe. Wystarczy nie dopuszczać do władzy w państwie partii religijnych i przestrzegać Konkordat oraz uświadomienie społeczeństwu by to zrozumiał i zaakceptował dla dobra kraju. Dodam że każdy kto chce zawsze może swoje potrzeby religijne realizować w Kościele bez przeszkód, bo tylko tam jest jego miejsce. 

Kościół sam sobie zgotował krytykę i wygnanie z miejsc publicznych uznając Matkę Boską za królową Polski i pchając się do władzy w państwie a tego nie wolno czynić żadnej religii. Każdy wie że królową Polski nie może być wirtualna postać a taką jest Matka Boska. Nie wolno także sobie przywłaszczać żadnych świętości, bo one są i mają być wspólne dla wszystkich wiernych. Dodatkowo Kościół ingeruje w prywatne życie ludzi, w państwo oraz w ustawy i to za publiczne pieniądze a tego nie wolno mu czynić. Jedyne zadania Kościoła to przekazywanie wiary tylko w kościołach. Kościołowi czyli wiernym i każdej innej religii wolno realizować się religijnie tylko w miejscach kultu ( świątynie i kościoły ). To oznacza że Kościół powinien wycofać z miejsc publicznych wszelkie procesje i tradycje religijne oraz księży z sejmu, z urzędów, z miejsc pracy, ze szkół i z biznesu, by nie było tzw. ataków na Kościół. 

Przypomnę że krytyka Kościoła to nie atak na Kościół i każdy ma prawo tą instytucję krytykować. Kościół to ludzie ze swoimi grzechami a nie święte krowy którym nie wolno słowa powiedzieć gdy źle postępują. Prawdziwy katolik wiarę swoją w sercu swoim nosi i nie uzewnętrznia jej krzyżykiem na szyi oraz w miejscach publicznych swoim zachowaniem np. biorąc udział w procesjach organizowanych przez kościoły. Prawdziwy katolik wierzy w Boga a nie w człowieka np. w księdza i posła, W Polsce jest odwrotnie, bo katolicy wierzą w księdza np. w Tadeusza Rydzyka oraz w posła np. w Jarosława Kaczyńskiego i dlatego mamy upolityczniony Kościół który powinien być apolityczny. 

Brak komentarzy: