PO chce by benzyna w kraju była tańsza, ale w tym celu proponuje obniżenie marży. I tu PO wykazuje że nie chce by ludzie więcej zarabiali, bo woli by
państwo na ludziach zarabiało.
Jeżeli myśli się naprawdę o ludziach by tańszą mieli benzynę i lepiej zarabiali to lepszym rozwiązaniem jest obcięcie składników ceny benzyny narzuconych przez państwo lub ich skasowanie ( np. akcyzy i podatku vat ), niż obniżanie sklepom marży która i tak jest niska w porównaniu do akcyzy i podatku vat.
Przypomnę że 1,54 zł. to akcyza, 0,97 zł. to podatek vat, 2,29 zł. to koszt zakupu w rafinerii, 0,13 zł. opłata paliwowa a 0,26 zł. to marża detaliczna dla litra benzyny 95. Daje to w sumie 5,19 zł. za litr benzyny. Jak widać to tylko państwo ( PO-PSL ) narzuca ludziom drastycznie wysokie ceny choćby na benzynę ustalając wysokość podatków.
W tym przypadku państwo ( rządy PO-PSL ) podniosło dodatkowo cenę na paliwo o 50 %, gdy stacje paliw i tak płacą podatek od dochodu ze sprzedaży paliw. PO myśli krótkowzrocznie i dlatego woli podnosić podatki, gdy więcej pieniędzy wpływa do budżetu państwa tylko wtedy kiedy niższe są ceny i podatki.
W tej sytuacji musi zastanawiać podejście posłów PO do ludzi którym ta partia gdy rządzi to nie chce wyraźniej podnosić im ich świadczeń ( rent, emerytur i zasiłków ) zasłaniając się zrujnowaniem budżetu państwa tzw. rozdawnictwem i tak samo traktuje PiS który ludziom daje np. 500 + a emerytom po 1100 zł. brutto a z drugiej strony zabiera w podatkach krocie. Tu nasuwa się pytanie - po co PO zbiera pieniądze od ludzi w postaci zbyt wysokich podatków, skoro ludzie nie mają z tego powodu dla siebie żadnego pożytku ? Tłumaczenie że te pieniądze idą na inwestycje nic nie tłumaczy, bo ile pieniędzy można ładować tylko w inwestycje gdy w pierwszej kolejności należy ludziom podnosić ich ciągle niskie świadczenia. Dopiero potem z tego co zostanie można budować np. ; drogi, szpitale i inne dobra.
PO ciągle było mało pieniędzy w budżecie państwa i dlatego podnosiła ceny oraz podatki, jednak PiS udowodnił że można inaczej postępować dając ludziom dodatki typu 500 + i inne. Tu PiS nie do końca jest jak dobry ojciec, gdyż daje biednym i bogatym z publicznych pieniędzy a powinien zawsze kierować się progiem dochodowym by tylko najbiedniejsi otrzymywali od państwa podwyżki pieniężne.
państwo na ludziach zarabiało.
Jeżeli myśli się naprawdę o ludziach by tańszą mieli benzynę i lepiej zarabiali to lepszym rozwiązaniem jest obcięcie składników ceny benzyny narzuconych przez państwo lub ich skasowanie ( np. akcyzy i podatku vat ), niż obniżanie sklepom marży która i tak jest niska w porównaniu do akcyzy i podatku vat.
Przypomnę że 1,54 zł. to akcyza, 0,97 zł. to podatek vat, 2,29 zł. to koszt zakupu w rafinerii, 0,13 zł. opłata paliwowa a 0,26 zł. to marża detaliczna dla litra benzyny 95. Daje to w sumie 5,19 zł. za litr benzyny. Jak widać to tylko państwo ( PO-PSL ) narzuca ludziom drastycznie wysokie ceny choćby na benzynę ustalając wysokość podatków.
W tym przypadku państwo ( rządy PO-PSL ) podniosło dodatkowo cenę na paliwo o 50 %, gdy stacje paliw i tak płacą podatek od dochodu ze sprzedaży paliw. PO myśli krótkowzrocznie i dlatego woli podnosić podatki, gdy więcej pieniędzy wpływa do budżetu państwa tylko wtedy kiedy niższe są ceny i podatki.
W tej sytuacji musi zastanawiać podejście posłów PO do ludzi którym ta partia gdy rządzi to nie chce wyraźniej podnosić im ich świadczeń ( rent, emerytur i zasiłków ) zasłaniając się zrujnowaniem budżetu państwa tzw. rozdawnictwem i tak samo traktuje PiS który ludziom daje np. 500 + a emerytom po 1100 zł. brutto a z drugiej strony zabiera w podatkach krocie. Tu nasuwa się pytanie - po co PO zbiera pieniądze od ludzi w postaci zbyt wysokich podatków, skoro ludzie nie mają z tego powodu dla siebie żadnego pożytku ? Tłumaczenie że te pieniądze idą na inwestycje nic nie tłumaczy, bo ile pieniędzy można ładować tylko w inwestycje gdy w pierwszej kolejności należy ludziom podnosić ich ciągle niskie świadczenia. Dopiero potem z tego co zostanie można budować np. ; drogi, szpitale i inne dobra.
PO ciągle było mało pieniędzy w budżecie państwa i dlatego podnosiła ceny oraz podatki, jednak PiS udowodnił że można inaczej postępować dając ludziom dodatki typu 500 + i inne. Tu PiS nie do końca jest jak dobry ojciec, gdyż daje biednym i bogatym z publicznych pieniędzy a powinien zawsze kierować się progiem dochodowym by tylko najbiedniejsi otrzymywali od państwa podwyżki pieniężne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz