28 maja 2019

Po wyborach do PE 2

Moim zdaniem wybory do PE ( parlamentu europejskiego ) powinny być powtórzone, gdyż złamano zasady. W tym przypadku złamano zasady uczciwości, gdyż przy każdych wyborach parlamentarnych krajowych, wspólnotowych i zagranicznych należy najpierw 
wybierać osobno partie polityczne a dopiero potem wolno tworzyć koalicje ale tylko z tymi partiami które w wyborach przekroczyły tzw. próg wyborczy. Przypomnę że w Polsce obowiązuje 5-procentowy próg wyborczy przy każdych wyborach parlamentarnych. 

Tu chodzi o partie polityczne które weszły w koalicję z PO a były to ; Nowoczesna, SLD, PSL i Zieloni i o PiS który wcześniej przyjął w koalicję pn. Zjednoczona Prawica Polskę Razem i Solidarną Polskę. Partie polityczne takie jak Nowoczesna, SLD, PSL i Zieloni powinny w wyborach do PE startować najpierw osobno a dopiero po wyborach po przekroczeniu 5-procentowego progu wyborczego mogły wchodzić w koalicję z każdą inną partią. Tych zasad nie zachowano i tak tylnymi drzwiami wpuszczono na salony PE postkomunistów którzy nie mają głosu w kraju a tym bardziej za granicą bo reprezentują nie swój kraj a tylko reżim komunistyczny jaki był za PRL-u. By ułatwić im dostanie się do PE to wstawiono ich na pierwsze miejsca na listach do PE. Jeśli chodzi o wybory do PE to najpierw przeprowadza się krajowe wybory parlamentarne a dopiero potem można wchodzić w koalicję z partiami z innych państw i to jest uczciwe. 

Oczywiste dla każdego jest to że sprawować mandat w imieniu narodu mogą tylko te partie polityczne które ten mandat dostały w wyborach od wyborców w uczciwie przeprowadzonych wyborach. Tej uczciwości zabrakło PO bo stworzyła koalicję z partii które nie otrzymały mandatu od wyborców bo nie startowały osobno w wyborach do PE oraz PiS bo w koalicję pn. Zjednoczona Prawica przyjął Polskę Razem i Solidarną Polskę w krajowych wyborach parlamentarnych i do PE. Uczciwie zachowała się tylko Wiosna, Lewica Razem i Konfederacja, bo osobno startowały te partie do PE. Wiosna mimo kpin ze strony PO i PiS cieszy się ze słabego swojego wyniku jaki otrzymała w wyborach do PE który uważa jednak za zwycięstwo bo to pierwsze wygrane wybory dla tej partii, Lewica Razem była rozczarowana swoim wynikiem bo liczyła na więcej głosów zapominając że nie ma zapotrzebowania na lewicę gdy inne partie polityczne lepiej wypełniają tą lukę a Konfederacja co prawda ze smutkiem i rozczarowaniem przyjęła swój słaby wynik bo liczyła na 8 % jednak pogodziła się z przegraną ale odgrażała się że nie da się zniszczyć bo uważała że tylko ona idzie do PE po normalność a pozostałe partie polityczne po stołki. 

Tak nie wiedząc o tych przekrętach wybraliśmy do PE także tych których nie chcieliśmy wybrać i dlatego należy patrzeć im na ręce zanim zaakceptujemy jakąkolwiek dyrektywę unijną a w przyszłości należy wybierać tylko te partie które samodzielnie startują do parlamentarnych wyborów krajowych i unijnych. 

Brak komentarzy: