Poprawiono 1.05 o godz. 10.29 W jednym z rankingów najwięcej głosów otrzymał były prez. Aleksander Kwaśniewski, drugim był Lech Kaczyński, trzecim
Andrzej Duda, czwartym Lech Wałęsa, piątym Bronisław Komorowski a na końcu był Wojciech Jaruzelski z 2-procentowym poparciem. Społeczeństwo miało odmienne zdanie niż przedstawiony ranking, bo na pierwszym miejscu widziało Lecha Wałęsę.
Uważam że tenże ranking powinien inaczej wyglądać gdyż Aleksander Kwaśniewski nie miał żadnych zasług dla Polski, jego rządy to trwanie przy korycie a na wprowadzenie Polski do UE 1 maja 2004 roku przypadkowo trafił i nie miał tu nic do powiedzenia bo za wejściem Polski do UE było 77 % Polaków w referendum w którym udział wzięło aż 59 % Polaków.
Lech Kaczyński nie zdążył zrealizować tego co zamierzał, więc nie można mu przypisać jakichkolwiek zasług dla Polski a jego wizja Polski odbiegała od wizji ogółu Polaków. Polacy nie chcieli ani wizji postkomunistów, ani prawicy. Polacy nie chcieli by prezydent zajmował się tylko pomnikami bohaterów narodowych i rocznicami o charakterze martyrologicznym oraz państwa wyznaniowego.
Andrzej Duda sam sobie napaskudził w swoim życiorysie i w rządach jako prezydent Polski, bo podpisywał złe dla Polaków i niekonstytucyjne ustawy popierając przy tym złe pomysły PiS.
Bronisław Komorowski miał najwyższe zaufanie wśród Polaków w sondażach wśród byłych prezydentów Polski bo wprost im nie szkodził ustawami jakie podpisywał i nie dzielił Polaków na lepszych i gorszych, ale to też nie są zasługi dla Polski.
Wojciech Jaruzelski wogóle nie powinien znajdować się w tym rankingu, bo był przedłużeniem PRL-u. Jego wyznaczono na prezydenta Polski tylko na czas wyłonienia nowego z III RP.
Natomiast Lech Wałęsa mimo że nie miał on swojej partii najwięcej zrobił dla Polski najpierw jako przywódca NSZZ "Solidarność" doprowadzając w 1989 roku do wolności kraj, potem po 1989 roku jako prezydent Polski doprowadził do wyprowadzenia z Polski wojsk sowieckich, pilnował by realizowano postulaty NSZZ "Solidarność" oraz zmieniał kraj na taki jakiego oczekiwali Polacy po 1989 roku a że miał wielu przeciwników w tym m.in. ze strony Porozumienia Centrum Kaczyńskich, Antoniego Macierewicza i Jana Olszewskiego to nie wszystko mógł zrealizować. Przypomnę że oni napuścili społeczeństwo w tym i rolników na L. Wałęsę oddając w ten sposób władzę A. Kwaśniewskiemu i postkomunistom z SLD na 8 lat a liczyli że jak Wałęsę odsuną od władzy to sami przejmą władzę w Polsce. Tak się nie stało bo ludzie z Porozumienia Centrum ( obecnie z PiS ) za dużo dla siebie chcieli, a za mało dla ludzi i kraju.
Moim zdaniem ranking najlepszych prezydentów III RP powinien wyglądać tak : na pierwszym miejscu powinien znajdować się Lech Wałęsa, na drugim Bronisław Komorowski, na trzecim Andrzej Duda a na czwartym Lech Kaczyński. Natomiast Wojciech Jaruzelski i Aleksander Kwaśniewski wogóle nie powinni znaleźć się w tym rankingu, bo byli tylko przedłużeniem PRL-u.
Andrzej Duda, czwartym Lech Wałęsa, piątym Bronisław Komorowski a na końcu był Wojciech Jaruzelski z 2-procentowym poparciem. Społeczeństwo miało odmienne zdanie niż przedstawiony ranking, bo na pierwszym miejscu widziało Lecha Wałęsę.
Uważam że tenże ranking powinien inaczej wyglądać gdyż Aleksander Kwaśniewski nie miał żadnych zasług dla Polski, jego rządy to trwanie przy korycie a na wprowadzenie Polski do UE 1 maja 2004 roku przypadkowo trafił i nie miał tu nic do powiedzenia bo za wejściem Polski do UE było 77 % Polaków w referendum w którym udział wzięło aż 59 % Polaków.
Lech Kaczyński nie zdążył zrealizować tego co zamierzał, więc nie można mu przypisać jakichkolwiek zasług dla Polski a jego wizja Polski odbiegała od wizji ogółu Polaków. Polacy nie chcieli ani wizji postkomunistów, ani prawicy. Polacy nie chcieli by prezydent zajmował się tylko pomnikami bohaterów narodowych i rocznicami o charakterze martyrologicznym oraz państwa wyznaniowego.
Andrzej Duda sam sobie napaskudził w swoim życiorysie i w rządach jako prezydent Polski, bo podpisywał złe dla Polaków i niekonstytucyjne ustawy popierając przy tym złe pomysły PiS.
Bronisław Komorowski miał najwyższe zaufanie wśród Polaków w sondażach wśród byłych prezydentów Polski bo wprost im nie szkodził ustawami jakie podpisywał i nie dzielił Polaków na lepszych i gorszych, ale to też nie są zasługi dla Polski.
Wojciech Jaruzelski wogóle nie powinien znajdować się w tym rankingu, bo był przedłużeniem PRL-u. Jego wyznaczono na prezydenta Polski tylko na czas wyłonienia nowego z III RP.
Natomiast Lech Wałęsa mimo że nie miał on swojej partii najwięcej zrobił dla Polski najpierw jako przywódca NSZZ "Solidarność" doprowadzając w 1989 roku do wolności kraj, potem po 1989 roku jako prezydent Polski doprowadził do wyprowadzenia z Polski wojsk sowieckich, pilnował by realizowano postulaty NSZZ "Solidarność" oraz zmieniał kraj na taki jakiego oczekiwali Polacy po 1989 roku a że miał wielu przeciwników w tym m.in. ze strony Porozumienia Centrum Kaczyńskich, Antoniego Macierewicza i Jana Olszewskiego to nie wszystko mógł zrealizować. Przypomnę że oni napuścili społeczeństwo w tym i rolników na L. Wałęsę oddając w ten sposób władzę A. Kwaśniewskiemu i postkomunistom z SLD na 8 lat a liczyli że jak Wałęsę odsuną od władzy to sami przejmą władzę w Polsce. Tak się nie stało bo ludzie z Porozumienia Centrum ( obecnie z PiS ) za dużo dla siebie chcieli, a za mało dla ludzi i kraju.
Moim zdaniem ranking najlepszych prezydentów III RP powinien wyglądać tak : na pierwszym miejscu powinien znajdować się Lech Wałęsa, na drugim Bronisław Komorowski, na trzecim Andrzej Duda a na czwartym Lech Kaczyński. Natomiast Wojciech Jaruzelski i Aleksander Kwaśniewski wogóle nie powinni znaleźć się w tym rankingu, bo byli tylko przedłużeniem PRL-u.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz