PiS na 2020 rok podniósł płacę minimalną o 200 zł. Ona będzie wynosić
2450 zł. brutto a netto ok. 1773 zł. Związki Zawodowe chciały by ona była wyższa a pracodawcy by była niższa.
Uważam że gdy firmy nie chcą same podnieść płac swoim pracownikom wg. swoich zysków, to państwo powinno wpływać na ich podnoszenie. Płaca minimalna nadal jest za niska - moim zdaniem - a w dodatku jest zbyt wysoko opodatkowana jak każda płaca by cieszyć się tą z 2020 roku. Państwo z tych 2450 zł. brutto zabiera aż 677 zł. co daje na rękę 1774 zł. a to już za dużo bo jest to uszczuplenie płacy minimalnej o ok. 1/4. Przypomnę że zasiłek dla osób bezrobotnych to mniej-więcej połowa płacy minimalnej ( 1774 zł. ) i dlatego nie opłaca się pracować w Polsce za płacę minimalną.
Ekonomiści i komentatorzy medialni zwolennicy PO narzekali na tą podwyżkę, bo wg. nich po podwyżce może nie być konkurencji wśród firm. - Uważam że firmy powinny konkurować między sobą wyższymi płacami by przyciągać do siebie pracowników oraz niską ceną na swój produkt a nie najniższymi płacami. Już pisałem kiedyś że komuchy ( ekonomiści i komentatorzy medialni zwolennicy PO i postkomuniści jako posłowie ) mają interes w tym by ludzie w Polsce zarabiali mało i byli ciągle tanią siłą roboczą, bo wielu z nich prowadzi własne firmy po uwłaszczeniu czyli po 1989 roku. Dopóki nie zmieni się tej sytuacji m.in. dekomunizacją, to nie ma co liczyć na wyższe płace w Polsce.
PiS podniósł także najniższą stawkę godzinową do 16 zł. Przy 180 godzinach pracy w miesiącu płaca wyniesie 2880 zł. a po odjęciu opodatkowania wyniesie ok. 2180 zł. czyli mniej niż wynosić będzie płaca minimalna brutto w przyszłym roku. Przy takim podejściu do płac nigdy rządzące partie polityczne nie podniosą ich do zachodnich w UE lub do właściwych - czyli ustalanych wg. zysków firm.
2450 zł. brutto a netto ok. 1773 zł. Związki Zawodowe chciały by ona była wyższa a pracodawcy by była niższa.
Uważam że gdy firmy nie chcą same podnieść płac swoim pracownikom wg. swoich zysków, to państwo powinno wpływać na ich podnoszenie. Płaca minimalna nadal jest za niska - moim zdaniem - a w dodatku jest zbyt wysoko opodatkowana jak każda płaca by cieszyć się tą z 2020 roku. Państwo z tych 2450 zł. brutto zabiera aż 677 zł. co daje na rękę 1774 zł. a to już za dużo bo jest to uszczuplenie płacy minimalnej o ok. 1/4. Przypomnę że zasiłek dla osób bezrobotnych to mniej-więcej połowa płacy minimalnej ( 1774 zł. ) i dlatego nie opłaca się pracować w Polsce za płacę minimalną.
Ekonomiści i komentatorzy medialni zwolennicy PO narzekali na tą podwyżkę, bo wg. nich po podwyżce może nie być konkurencji wśród firm. - Uważam że firmy powinny konkurować między sobą wyższymi płacami by przyciągać do siebie pracowników oraz niską ceną na swój produkt a nie najniższymi płacami. Już pisałem kiedyś że komuchy ( ekonomiści i komentatorzy medialni zwolennicy PO i postkomuniści jako posłowie ) mają interes w tym by ludzie w Polsce zarabiali mało i byli ciągle tanią siłą roboczą, bo wielu z nich prowadzi własne firmy po uwłaszczeniu czyli po 1989 roku. Dopóki nie zmieni się tej sytuacji m.in. dekomunizacją, to nie ma co liczyć na wyższe płace w Polsce.
PiS podniósł także najniższą stawkę godzinową do 16 zł. Przy 180 godzinach pracy w miesiącu płaca wyniesie 2880 zł. a po odjęciu opodatkowania wyniesie ok. 2180 zł. czyli mniej niż wynosić będzie płaca minimalna brutto w przyszłym roku. Przy takim podejściu do płac nigdy rządzące partie polityczne nie podniosą ich do zachodnich w UE lub do właściwych - czyli ustalanych wg. zysków firm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz