04 maja 2019

Patriotyzm wg. J. Kaczyńskiego

Jarosław Kaczyński w swoim wystąpieniu patriotycznym dużo mówił o tym czym powinien być patriotyzm. Wg. niego patriotyzm to m.in. ; lepsza, silniejsza i dostatniejsza Polska i on wie jak to zrobić oraz 
wie co dobrze służy naszemu narodowi, bycie w UE i NATO to wymóg patriotyczny, miłość do ojczyzny która prowadzi do aktywności na różnych poziomach oraz obrona Kościoła bo wg. niego jest w Polsce atak na Kościół a kto podnosi rękę na Kościół to podnosi rękę na Polskę. 

Kaczyński Beatą Szydło i Mateuszem Morawieckim mówił że patriotyzm to także ciężka praca dla Polski oraz współpraca z rządem PiS poprzez działania różnych polityk publicznych, stawanie przedszkolaków przed godłem Polski, dawanie z siebie wszystko przez studentów bo ich talenty są naszą przyszłością oraz ciężka praca ludzi by nasza gospodarka była jaknajsilniejsza. 

Jarosław Kaczyński nie odróżnia ataku na Kościół od krytyki tej instytucji i niepotrzebnie robi dużo szumu wokół. Każdy ma prawo krytykować każdą instytucję w państwie jeśli źle pracuje lub ingeruje w państwo a Kościół właśnie jest tą instytucją która wbrew Konstytucji i Konkordatowi ingeruje w państwo i życie ludzi. Dodam że nie wolno jakiejkolwiek religii stawiać wyżej i dawać jej szczególnych praw - np. prawo do współrządzenia krajem - tylko dlatego że brała udział w zawirowaniach historycznych naszego kraju. Przypomnę że Kościół zawsze pchał się do władzy w państwie a to źle o nim świadczy. Religie mają być odrębnym bytem od państwa, by nie było tzw. islamizacji państwa. 

Już byli tacy którzy lepiej od narodu wiedzieli co dobrze mu służy a byli to przywódcy PZPR za PRL-u. Ci przywódcy PZPR często podkreślali że być patriotą, to znaczy ciężko pracować dla ojczyzny. Najłatwiej za PRL-u było wykazać patriotyzm na dzieciach ubierając je na kolorowo, wciskając im do rąk flagi państwowe i nakazać by zaśpiewali hymn państwowy. Za PRL-u też nakazywano ludziom w imię patriotyzmu pracować dla ojczyzny by gospodarka była silniejsza a kraj rósł w siłę, ale i wtedy i dziś Polacy nic nie mieli z rozwoju kraju i silnej gospodarki oprócz nędznych zarobków. 

Brak komentarzy: