09 grudnia 2018

Szczyt klimatyczny 3

3 grudnia w Katowicach rozpoczął się Światowy szczyt klimatyczny. Uczestnicy tego szczytu przekonują nas że należy zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych bo one przyczyniają się do podnoszenia temperatury globalnej Ziemi a w tym celu należy 
zrezygnować z węgla jako opału na rzecz odnawialnych źródeł energii. 

Naukowcy podają że temperatura globalna Ziemi podniosła się o 1 stopień w ciągu stu lat a podniesienie jej jeszcze o 2 stopnie spowoduje globalną katastrofę. Większość uczestników tego szczytu, część naukowców oraz media mówią to samo o przyczynach i skutkach ocieplenia klimatu. Główne przyczyny ocieplenia klimatu wg. nich to m.in. ; używanie węgla który powoduje zwiększenie CO2 w atmosferze, częste i silne huragany oraz efekt szklarniowy który podnosi temperaturę. 

Takie mamy wypowiedzi jakie słyszymy z różnych stron, bo ludzie oceniają aktualny stan pogody. Jeśli chodzi o huragany to one zawsze były silne i gwałtowne i nadal takie będą, bo one wynikają z gwałtownych różnic temperatur jakie były i są między równikiem a biegunami. Opady deszczów też wynikają z różnicy temperatur i dlatego raz mamy ich niewiele a raz za dużo w danym miesiącu każdego roku i jest to prawidłowy cykl w naturze. Te różne zmiany w pogodzie które są naturalne wykorzystuje się by wmówić społeczeństwom zaistnienie ocieplenia klimatu. Ja uważam że Ziemia nie ma stałej temperatury i nigdy jej nie będzie mieć bo ona zależy od aktywności wulkanów i słońca, ale o tym nie mówi się. 

Oglądałem zdjęcia satelitarne które pokazywały miesiąc po miesiącu pokrywę lodową bieguna północnego z ostatnich kilkunastu lat i z nich wynikało że ta pokrywa każdego roku zmniejszała się między lipcem a październikiem ( okres letni ) i zwiększała ( powracała do normy ) między styczniem a majem ( okres zimowy ). 

Z obserwacji satelity wynika i to że każdego roku pokrywa lodowa bieguna płn. jest podobnej wielkości zależna jednak od obserwowanego miesiąca a to oznacza że nie ma trwałego jej zanikania jak wmawiają nam niektóre "światłe umysły". Z mojej obserwacji tych zdjęć satelitarnych wynika że gdyby cała pokrywa lodowa stopniała to nie może być z tego powodu zalania lądów, gdyż te wody z lodowców rozpłynęły by się równo po sąsiednich morzach i oceanach. 

Przypomnę że wg. tych zdjęć wynika jeszcze to że co roku w okresie letnim topnieje ok. 50-70 % pokrywy lodowej tego bieguna ( i jest to naturalny i stały cykl ) i jak do tej pory nie zauważono zalewania lądów na świecie. Jak widać to te tzw. "światłe umysły" wmawiają nam zagładę planety nie mając żadnych podstaw do głoszenia swoich teorii, gdyż prawda jest zupełnie inna. 

Zdjęcia satelitarne pokazały też ciepłe regiony Ziemi jakie są zimą głównie z powodu podgrzewania mieszkań, ale one wiosną, latem i jesienią powracały do normy. Gdyby była tendencja do ocieplenia klimatu to ciepłe zimą regiony i latem byłyby cieplejsze a nie są. Smogi też nie przyczyniają się do ocieplenia klimatu globalnego, gdyż są tylko w wielkich miastach i zanikają każdej nocy a to oznacza powrót do normy. 

Uważam że każde państwo powinno we własnym zakresie zmniejszać emisję gazów cieplarnianych i ograniczać smogi miejskie by powietrze było czyste, ale nie wolno w tym celu podnosić ludziom cen i podatków jak chce realizować prez. Francji Emmanuel Macron oraz płacić jakiejś instytucji za przekroczenie norm CO2 bo te kary które wogóle nie powodują zmniejszenia emisji CO2 przerzuca się niesłusznie na społeczeństwa poprzez podnoszenie im cen na towary i usługi. STOP tym idiotyzmom trzeba dać jakie wymyśla UE, by nie było takich rozruchów jakie są we Francji, Belgii, Holandii i we Włoszech. 

Brak komentarzy: