Czy nastąpi podwyżka cen za energię elektryczną ? Posłowie PO przekonują nas że należy podnieść cenę za energię elektryczną bo wzrosła opłata za
emisję CO2 z 4 do 20 euro za tonę megawatogodziny oraz dlatego że Polska za rządów PO-PSL podpisała zobowiązanie 3X20 - jest to m.in. obniżenie emisji CO2 i zużycia energii elektrycznej o 20 %.
Uważam że nie wolno karać państw za nie wywiązywanie się z podpisanych zobowiązań i podnosić cen za emisję CO2 do atmosfery, bo za to ludzie zapłacą którzy nie mają wpływu na warunki jakie ustalają posłowie i europosłowie oraz na obniżanie emisji CO2 i kosztów produkcji energii elektrycznej. To do rządów należy obniżanie kosztów produkcji energii elektrycznej oraz emisji CO2 poprzez zwiększanie odnawialnych źródeł energii tak by ludzi było stać na kupno po przystępnej cenie paneli słonecznych i wiatraków produkujących prąd. Tu akurat i PO i PiS nie spisały się należycie bo PO stosowanie wiatraków obarczyła skomplikowanymi przepisami tak że odechciewa się ich stosowania a PiS tym że chce skasować te wiatraki na rzecz kopalni węglowych pozostawiając tylko te na przymorzu mówiąc że społeczeństwa nie chcą ich u siebie ze względu na hałas jaki produkują. Dodam że PO z natury chciwa na niezasłużone zyski postawiła na globalne elektrownie wiatrowe by tylko państwo czerpało zyski z produkcji prądu. Tak nie dano wyboru indywidualnym odbiorcom energii i powstrzymano produkcję taniej energii w Polsce.
Ci co uważają że należy podnieść cenę za energię elektryczną to chcą pogrążyć Polaków jeszcze bardziej, bo ich ciągle nie stać na wyższe opłaty przy niskich zarobkach i świadczeniach państwowych ( renta, emerytura i zasiłki ) jakie mają. Jak widać to ważniejsze dla posłów z PO jest stosowanie unijnych dyrektyw dobrych i złych oraz niezasłużone zyski, niż spokojne i godne życie Polaków.
PiS inaczej podszedł do tego problemu bo nie chce podnosić cen za energię elektryczną, ale w zamian koszta jej produkcji przerzucił na firmy energetyczne co może w przyszłości odbić się na ludziach wyższymi opłatami za używanie energii elektrycznej gdy zmienią się rządy.
Nadal uważam że nie ma powodu do podwyższania cen na energię elektryczną choćby dlatego że mamy własny węgiel i dlatego należy buntować się każdej podwyżce cen.
emisję CO2 z 4 do 20 euro za tonę megawatogodziny oraz dlatego że Polska za rządów PO-PSL podpisała zobowiązanie 3X20 - jest to m.in. obniżenie emisji CO2 i zużycia energii elektrycznej o 20 %.
Uważam że nie wolno karać państw za nie wywiązywanie się z podpisanych zobowiązań i podnosić cen za emisję CO2 do atmosfery, bo za to ludzie zapłacą którzy nie mają wpływu na warunki jakie ustalają posłowie i europosłowie oraz na obniżanie emisji CO2 i kosztów produkcji energii elektrycznej. To do rządów należy obniżanie kosztów produkcji energii elektrycznej oraz emisji CO2 poprzez zwiększanie odnawialnych źródeł energii tak by ludzi było stać na kupno po przystępnej cenie paneli słonecznych i wiatraków produkujących prąd. Tu akurat i PO i PiS nie spisały się należycie bo PO stosowanie wiatraków obarczyła skomplikowanymi przepisami tak że odechciewa się ich stosowania a PiS tym że chce skasować te wiatraki na rzecz kopalni węglowych pozostawiając tylko te na przymorzu mówiąc że społeczeństwa nie chcą ich u siebie ze względu na hałas jaki produkują. Dodam że PO z natury chciwa na niezasłużone zyski postawiła na globalne elektrownie wiatrowe by tylko państwo czerpało zyski z produkcji prądu. Tak nie dano wyboru indywidualnym odbiorcom energii i powstrzymano produkcję taniej energii w Polsce.
Ci co uważają że należy podnieść cenę za energię elektryczną to chcą pogrążyć Polaków jeszcze bardziej, bo ich ciągle nie stać na wyższe opłaty przy niskich zarobkach i świadczeniach państwowych ( renta, emerytura i zasiłki ) jakie mają. Jak widać to ważniejsze dla posłów z PO jest stosowanie unijnych dyrektyw dobrych i złych oraz niezasłużone zyski, niż spokojne i godne życie Polaków.
PiS inaczej podszedł do tego problemu bo nie chce podnosić cen za energię elektryczną, ale w zamian koszta jej produkcji przerzucił na firmy energetyczne co może w przyszłości odbić się na ludziach wyższymi opłatami za używanie energii elektrycznej gdy zmienią się rządy.
Nadal uważam że nie ma powodu do podwyższania cen na energię elektryczną choćby dlatego że mamy własny węgiel i dlatego należy buntować się każdej podwyżce cen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz