Robert Biedroń ( były prez. Słupska ) nie chce by było tak jak było. Dodał on że idzie na żywioł realizując to co obiecuje i to co ludzie chcą wyrażając to w spotkaniach z nim. On zwrócił uwagę m.in. na to że ważniejsze dla posłów innych partii jest to kto z kim pójdzie w
koalicję, komu postawić pomnik oraz kto ma zasiadać w spółkach skarbu państwa by dorabiać się na majątku państwowym niż demokracja czyli słuchanie głosu ludu i realizowanie ich potrzeb. Przypomniał on że PO obiecywała m.in. rozdzielenie państwa od Kościoła, ale nie dotrzymała słowa tak samo jak w wielu innych swoich obiecankach i dlatego jego ruch nie wejdzie w koalicję z tą partią. Zauważył on że Nowoczesna musiała się rozlecieć bo połączyła się z PO, czyli z partią która jest niewiarygodna bo co innego obiecuje a co innego realizuje. Ja dodam że ta partia jest słaba która boi się Kościoła a nie boi się ludzi którym nie realizuje ich potrzeb.
PO - moim zdaniem - sama sobie psuje wizerunek bo zbyt długą nazwę przyjęła - Platforma Obywatelska-Koalicja Obywatelska - by od nowa zaistnieć na scenie politycznej i wygrać z PiS-em. Akurat nazwy PO-KO - moim zdaniem - wykluczają się wzajemnie, bo albo jest się PO złożoną tylko z posłów PO, albo KO w której skład wchodzą różne partie w tym i PO.
Nowoczesna musiała się rozlecieć i bez wchodzenia w koalicję z PO bo przyjęła w swoje szeregi posłów którzy popierają PO, PiS i narodowców a wejście w koalicję z PO całkowicie "rozłożyło na łopatki" Nowoczesną bo PiS codziennie krytykuje PO za jej afery. Z Kukiz;15 jest podobnie i dlatego kurczy się tego ruchu elektorat. To oznacza że nie powinno wchodzić się do partii która ma na swoim koncie m.in. ; afery, niechęć do realizowania potrzeb socjalnych wiedząc że większość Polaków zarabia poniżej godności ludzkiej oraz bezkrytyczne przyjmowanie niechcianych przez Polaków dyrektyw unijnych. Do rozkładu Nowoczesnej przyczynił się także Ryszard Petru założyciel tej partii bo zamiast zadbać o swój wizerunek interesując się sytuacją w kraju by wiedzieć co odpowiadać dziennikarzom na ich pytania, to jest oderwany od rzeczywistości gdyż często lata do Brukseli. PiS też jest przyczyną rozpadu Nowoczesnej, bo ją krytykuje codziennie tak samo jak i PO. Dodam że partia aby się utrzymać tak by nie tracić swoich posłów to powinna trzymać się swojego kursu czyli swoich założeń i programu oraz nie powinna popierać złych programów innych partii.
Najbardziej krytykują PO te partie które w sondażach mają najniższe poparcie bo poniżej progu dochodowego jak np. Wolni i Solidarni Kornela Morawieckiego oraz Porozumienie Jarosława Gowina, jednak żeby krytykować inne partie to trzeba mieć jakieś zasługi dla ludzi i kraju oraz nie powinno się popierać we wszystkim PiS. Uważam że większymi śmieciami są ci co po wyborach parlamentarnych przechodzą do innych partii lub zakładają swój klub poselski, niż ci co pozostają w nich do końca. Tu odezwał się także Kukiz'15 który chce ustawą zatrzymać w macierzystych partiach posłów przechodzących do innych partii, bo uważa że nie wolno zdradzać swoich wyborców. Już pisałem że nie wolno posłom przechodzić do innych partii po wyborach parlamentarnych, ale jak do tej pory to posłowie bezkarnie łamią nie tylko prawo ale i Konstytucję jak np. PiS bo nie ma komu ich osądzić i pozbawić ich immunitetów poselskich. Posłowie - jak widać - wymagają przestrzegania prawa przez obywateli, ale sami też go nie przestrzegają. Takie państwo to bezprawie, bo społeczeństwo nie ma wpływu na stosowane demokracji przez partie polityczne.
Robert Biedroń mówi o nowym spojrzeniu na politykę a Grzegorz Schetyna o nowej jakości PO w polityce. Uważam że jedno i drugie spojrzenie jest potrzebne w państwie żeby było normalnie, jednak PO inaczej niż Biedroń spostrzega jakość w polityce bo widzi to mechanicznie by partia miała się dobrze i nie wypadła z sejmu gdy Biedroniowi chodzi o słuchanie ludzi i realizowanie ich potrzeb.
koalicję, komu postawić pomnik oraz kto ma zasiadać w spółkach skarbu państwa by dorabiać się na majątku państwowym niż demokracja czyli słuchanie głosu ludu i realizowanie ich potrzeb. Przypomniał on że PO obiecywała m.in. rozdzielenie państwa od Kościoła, ale nie dotrzymała słowa tak samo jak w wielu innych swoich obiecankach i dlatego jego ruch nie wejdzie w koalicję z tą partią. Zauważył on że Nowoczesna musiała się rozlecieć bo połączyła się z PO, czyli z partią która jest niewiarygodna bo co innego obiecuje a co innego realizuje. Ja dodam że ta partia jest słaba która boi się Kościoła a nie boi się ludzi którym nie realizuje ich potrzeb.
PO - moim zdaniem - sama sobie psuje wizerunek bo zbyt długą nazwę przyjęła - Platforma Obywatelska-Koalicja Obywatelska - by od nowa zaistnieć na scenie politycznej i wygrać z PiS-em. Akurat nazwy PO-KO - moim zdaniem - wykluczają się wzajemnie, bo albo jest się PO złożoną tylko z posłów PO, albo KO w której skład wchodzą różne partie w tym i PO.
Nowoczesna musiała się rozlecieć i bez wchodzenia w koalicję z PO bo przyjęła w swoje szeregi posłów którzy popierają PO, PiS i narodowców a wejście w koalicję z PO całkowicie "rozłożyło na łopatki" Nowoczesną bo PiS codziennie krytykuje PO za jej afery. Z Kukiz;15 jest podobnie i dlatego kurczy się tego ruchu elektorat. To oznacza że nie powinno wchodzić się do partii która ma na swoim koncie m.in. ; afery, niechęć do realizowania potrzeb socjalnych wiedząc że większość Polaków zarabia poniżej godności ludzkiej oraz bezkrytyczne przyjmowanie niechcianych przez Polaków dyrektyw unijnych. Do rozkładu Nowoczesnej przyczynił się także Ryszard Petru założyciel tej partii bo zamiast zadbać o swój wizerunek interesując się sytuacją w kraju by wiedzieć co odpowiadać dziennikarzom na ich pytania, to jest oderwany od rzeczywistości gdyż często lata do Brukseli. PiS też jest przyczyną rozpadu Nowoczesnej, bo ją krytykuje codziennie tak samo jak i PO. Dodam że partia aby się utrzymać tak by nie tracić swoich posłów to powinna trzymać się swojego kursu czyli swoich założeń i programu oraz nie powinna popierać złych programów innych partii.
Najbardziej krytykują PO te partie które w sondażach mają najniższe poparcie bo poniżej progu dochodowego jak np. Wolni i Solidarni Kornela Morawieckiego oraz Porozumienie Jarosława Gowina, jednak żeby krytykować inne partie to trzeba mieć jakieś zasługi dla ludzi i kraju oraz nie powinno się popierać we wszystkim PiS. Uważam że większymi śmieciami są ci co po wyborach parlamentarnych przechodzą do innych partii lub zakładają swój klub poselski, niż ci co pozostają w nich do końca. Tu odezwał się także Kukiz'15 który chce ustawą zatrzymać w macierzystych partiach posłów przechodzących do innych partii, bo uważa że nie wolno zdradzać swoich wyborców. Już pisałem że nie wolno posłom przechodzić do innych partii po wyborach parlamentarnych, ale jak do tej pory to posłowie bezkarnie łamią nie tylko prawo ale i Konstytucję jak np. PiS bo nie ma komu ich osądzić i pozbawić ich immunitetów poselskich. Posłowie - jak widać - wymagają przestrzegania prawa przez obywateli, ale sami też go nie przestrzegają. Takie państwo to bezprawie, bo społeczeństwo nie ma wpływu na stosowane demokracji przez partie polityczne.
Robert Biedroń mówi o nowym spojrzeniu na politykę a Grzegorz Schetyna o nowej jakości PO w polityce. Uważam że jedno i drugie spojrzenie jest potrzebne w państwie żeby było normalnie, jednak PO inaczej niż Biedroń spostrzega jakość w polityce bo widzi to mechanicznie by partia miała się dobrze i nie wypadła z sejmu gdy Biedroniowi chodzi o słuchanie ludzi i realizowanie ich potrzeb.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz