20 października 2012

FAKTY-cznie 76

Aktualności dnia, plus komentarz. "Gdy in vitro będzie ciągle blokowane w parlamencie to podejmę decyzję o "szybkiej ścieżce administracyjnej". Tak powiedział D. Tusk bo nie chce zwlekać z uchwaleniem ustawy na którą wiele rodzin czeka. Chce pogodzić i lewicę i prawicę w tej sprawie. Opozycja uważa że Tusk chce ominąć prawo. Nie lubię gdy Tusk "wychodzi przed szereg" i narzuca swoje widzimisię, ale w tym przypadku należało by podjąć jakąkolwiek decyzję by zamknąć problem in vitro. W jednym z miast burmistrz sam podjął decyzję i postanowił pomóc chętnym w in vitro przeznaczając na osobę 3 tys. zł. Uważam że należało by zezwolić na in vitro w ustawie by było ono legalne ale nie należy wspomagać finansowo. Za droga to inwestycja a chętne rodziny żądają by państwo im refundowało tę przyjemność. Uważam także, że jak ktoś nie może mieć dzieci z powodu wad genetycznych to nie powinien starać się o dzieci. Te wady mogą być później powielane a to poszerzy odsetek kobiet z takimi wadami w przyszłości. Z drugiej strony nie każda wada musi być powielana a także uważam że każda kobieta sama powinna podjąć decyzję odpowiedzialną dla przyszłości matek. Także uważam że kobiety z tymi problemami powinny zdawać sobie sprawę z tego że nie każda musi rodzić i koniecznie mieć potomstwo. To nie oznacza że nie mogą jak chcą korzystać z różnych form by mieć potomstwo. Bezduszność. Taką bezdusznością kieruje się minister zdrowia Arłukowicz. Tak uważa opozycja. Chodzi o sytuację w jednym z miast gdzie brak jest reakcji ze strony Ministerstwa Zdrowia mimo zgłaszania tej sprawy. Sprawa ta to pozbywanie się dzieci z wadami bo nie stać kobiet na ich utrzymanie, a ośrodki zajmujące się nimi odmawiają pomocy gdyż nie mają one też środków na utrzymanie placówki. Koło się zamyka. Pisałem już wielokrotnie że Tusk to takie urządzenie co nie widzi śrubki a tylko cały mechanizm. Dlatego jest on bezduszny bo dusza jest tylko wewnątrz mechanizmu. Jak on jest bezduszny to i reszta w rządzie. Za to widzi on 300 mld. zł. od UE. Za te miliardy sprzeda kraj tak jak rządy Grecji, Portugalii, Irlandii i Hiszpanii. Developerzy wreszcie przejrzeli na oczy i obniżają ceny na mieszkania. Cena spadła już z 7,9 do 6,5 tys. zł. za m2. Podaż mieszkań też spadła bo nie ma chętnych na kosmiczne ceny. Przyczynami braku zainteresowania drogimi mieszkaniami o których już pisałem kiedyś jest zbyt wysoka cena już na starcie. Od razu developerzy chcieli zarobić na naiwnych krocie ustalając cenę za metr kwadratowy na górnym pułapie nie uwzględniając kieszeni przeciętnego Polaka. To się zemściło i teraz mają developerzy problem ze znalezieniem chętnych. Jak obliczono wartość mieszkania to ok. 70 % a resztę ( 30 % ) dopłaca także klient. Te 30 % to m.in. reklamy, utrzymanie siedzib developerów i ich wydatki na własne cele. Znaczy to że cena za m2 jest o 30 % za wysoka. Teraz ludzie wolą stawiać sami własne domy i kosztuje ich ta inwestycja o 50 % mniej niż by kupili u developera. U nas pseudobiznesmeni zwłaszcza ci młodzi starają się zarobić jak najwięcej jak najmniejszym kosztem i szybko. Te zjawisko jest wszędzie. Najgorsze jest w tym to, że nie można im tego przetłumaczyć. Kierują się oni zasadą że - jak ci nie pasuje cena to idź gdzie indziej. Wielu pseudobiznesmenów tłumaczy wysokie ceny na swoje produkty tym że muszą zarobić. Jeżeli ktoś uważa że musi zarobić to niech uczciwie zarabia. Tylko kto im to wytłumaczy skoro nie słuchają oni nikogo. Pozostaje tylko nam omijać tych którzy zawyżają ceny. Wtedy zrozumieją oni że nie warto okradać innych. Bloger Anton Sizych z Rosji ujawnił że materiały dostał od blogerki Tatiany Karacuby a ona od anonima z Krymu. Sizych uważa że nie można go ukarać za te zdjęcia z k. smoleńskiej bo nie ma ich właściciela. Wydaje mi się że Sizych chce pogrążyć stronę polską za tą katastrofę czyli rząd Tuska i Putina gdyż jak się wyraził - chce uczcić ofiary katastrofy upowszechniając wyżej wspomniane zdjęcia by ustalić prawdę o przyczynach ich śmierci. Wg. niego zdjęcia te są dowodem na to że katastrofa była upozorowana. Mówi on jak Kaczyński i Macierewicz. Nie ma dowodów na zamach a mimo to uważają oni że jednak był. Znaczy to że jest on jednym z wielu którzy uwierzyli w zamach tylko dlatego że ciała były mocno zmasakrowane i zginęło wiele osób. W amerykańskich i południowoamerykańskich katastrofach samolotowych ginie często kilkaset ludzi ( 200, 300 osób ) i nikt nie podejrzewa o zamach kogokolwiek. Solidarna Polska uważa że trzeba ukarać winnych którzy upowszechniają te drastyczne zdjęcia. Poseł z Ruchu Palikota stwierdził że nie można nikogo ukarać gdyż nie ma właściciela tych zdjęć. Poseł z SP jednak uważa że te zdjęcia naruszają spokój rodzinom ofiar i dlatego należy ukarać winnych rozpowszechniania tych zdjęć. Uważa on także że te zdjęcia to materiał dowodowy nawet gdy znajduje się w rękach prywatnych. Prawdopodobnie te zdjęcia zrobiła osoba która miała glejt by znaleźć się legalnie na miejscu katastrofy i podczas sekcji zwłok. Robiła je prywatnie na własny użytek. Strajkowali górnicy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Nie zgadzają się oni na inne podwyżki płac niż zostały ustalone przez związki zawodowe. Zarabiają oni średnio ok. 7 tys. zł.  na miesiąc. Zaproponowali oni spółce 2,5 tys. zł. które chcą otrzymać a spółka chce im dać 1,5 tys. zł. Dlatego będą strajkować. Cena za tonę węgla spadła na rynku z 800 do 300 zł. a to daje mniejsze wpływy i zarząd spółki mówi że nie ma z czego podwyższać płac. Górnicy nie chcą tego słuchać. Uważam że niższe ceny to wyższe wpływy gdyż więcej jest wtedy klientów. Można powiedzieć że górnicy mają rację strajkując i nie ustępując zarządowi swojemu któremu przy okazji wypominają wyjątkowo wysokie apanaże. Anonymous znowu zaatakuje. Tym razem ofiarą padną polskie uczelnie które zajmują się projektem "Indect". Jest to europejski projekt który ma na celu stworzenie systemu wykrywania niebezpiecznych sytuacji np. miejskich przy użyciu monitoringu wszechobecnego. Kto chce być inwigilowany w każdym niemalże miejscu ? Atak hakerów także jest wymierzony przeciwko operacji "czystego internetu" i przeciw ustawie zapobiegającej epidemiom. MSW mówi że nie skorzysta z tej pomocy "Indect". Skoro tak, to nie powinno robić się badań na naszych uczelniach w tej materii. Hakerzy do ataku. 100 % kosztów zapłacą Białorusini za prąd do 2016 r. Żeby tyle zapłacić to muszą 2 razy więcej zarabiać. Wicepremier Siemaszka powiedział że Białoruś zmierza do zrównania stawek za energię dla ludności i dla konsumentów przemysłowych. Tak ustalono na posiedzeniu Rady Energii Elektrycznej Wspólnoty Niepodległych Państw w Mińsku. Do tej pory ludzie pokrywali koszta w 30 % a resztę dokładało państwo. Tak tłumaczy się podwyżki cen. A kto obciął Białorusinom z pensji tyle, że trzeba było później im dopłacać do energii ? Przyznaj się Łukaszenka. U nas w kraju także powinno zrównać się stawki za energię ( prąd i gaz ) dla indywidualnych odbiorców i dla przemysłu. Do tej pory nieuczciwe było zróżnicowanie stawek. Ten sam gaz i prąd a różne ceny. Żeby być uczciwym i nie kłamać dostawcy energii mogą podnieść cenę niektórym indywidualnym odbiorcom i przemysłowi gdyż muszą wliczyć założoną nową sieć przesyłową jak przewody elektryczne i rury. Niestety, opłaty ściąga się cały czas za raz już założoną tą sieć. Także rachunki za gaz i prąd powinny być uproszczone. Za dużo składników wypisuje się jako koszta produkcji i przesyłu gazu oraz prądu. Ma to na celu zamydlenie oczu odbiorcom którzy i tak nie znają się na tych wyliczeniach. W każdy składnik można wtedy doliczyć niesłuszne wartości co w sumie podnosi cenę za m3 gazu i za kWh. Dostawcy energii do naprawy. Organy używane zachowują swoją sprawność. A nawet nie tracą na długości. Zdaniem lekarzy należy używać ich, gdyż testosteron nie spada nawet 70-latkom którzy nadal utrzymują kontakty seksualne. Chodzi o penisa który jak każde auto nieużywane rdzewieje. Zbadano mężczyzn przed i po ślubie i stwierdzono że panowie którzy zaniechali kontaktów seksualnych z partnerką ( z partnerem ) po ślubie mają krótszego penisa niż przed ślubem. Dotyczy to też tych osób które same się zadowalają.

Brak komentarzy: