EMERYTURA 4

 Cd.   Czy jest pan, pani za utrzymaniem dotychczasowego wieku emerytalnego 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn ?  Są to zapytania zawarte w referendum. 2 ( dwa ) miliony osób podpisało się pod wnioskiem o referendum i należy to uszanować. Naród wprowadzany jest w błąd przez rząd który zapewnia emerytów że wysokość emerytury zależy od ilości środków zgromadzonych na indywidualnych kontach i dlatego warto dłużej pracować. Tak naprawdę stosuje się zasadę ustalania wysokości emerytur na podstawie ostatniej pensji. Piotr Duda żąda by składki emerytalne były dziedziczone. Znając podejście rządu który każdemu zabiera ile się da to nie zgodzi się na te propozycje mimo że w 2006 roku wszyscy posłowie w tym i PO wyrazili zgodę na nią. Z powodu Pis-u który doprowadził do nowych wyborów w 2007 r. nie doszło do podpisania tego postulatu a PO pominęła go świadomie bo już wtedy pracowała nad "łataniem dziury budżetowej". Zauważył także że firmy w 2011 r. zarobiły ok. 100 mld. zł. i ulokowały te środki w bankach nie inwestując w dodatkowe miejsca pracy, że zagrożeniem dla wysokości emerytur jest ciągle za niska płaca, pracujemy dłużej o 500 godzin rocznie od pozostałych krajów Europejskich.itd. Ja dodam od siebie że każde zyski ( tzn. ich część ) zawsze powinny być przeznaczane na podnoszenie płac, gdyż ich zyski wypracowali pracownicy a nie właściciel firmy.  Wypomniał Duda min. Sikorskiemu patriotyzm źle pojmowany prze niego. Powiedział że patriotyzmem nie jest popieranie reform rządowych i podnoszenie rąk za tymi reformami a tylko przeciwdziałanie złym posunięciom rządowym. Co do referendum to przypomnę że należy je przeprowadzić dla zwykłej formalności, niezależnie czy z góry jest znany wynik, po to by usankcjonować prawnie wynik jego. TAK PRAWO WYMAGA. Nawiązuję do sprzeciwu rządu który uważa że jak wynik jest znany to szkoda pieniędzy na takie referendum. Niestety - DEMOKRACJA KOSZTUJE. A w ogóle rząd ma obowiązek przeprowadzić każde referendum jeśli spełnione są kryteria. Tymi kryteriami są ; zebrana odpowiednia ilość podpisów pod wnioskiem o referendum lub ustawą która ma być wprowadzona do sejmu oraz referendum nie może dotyczyć ustaw które z założenia są szkodliwe jak m.in. kara śmierci, praca niewolnicza, ograniczanie swobód obywatelskich itp. Jak rząd wydaje miliony i miliardy złotych na urzędników i niepotrzebne ustawy to jest dobrze, a na referendum i potrzeby narodu to szkoda nawet złotówki. Tusk chełpił się tym że przedstawiciele grup konsultacyjnych w kancelarii premiera w rozmowie z nim ( w cztery oczy ) zgadzali się na wydłużenie wieku a narzekał gdy w sejmie mają oni odwrotne zdanie. Jak można trząść gaciami przed pyszałkiem, arogantem, cynikiem, dyktatorem, sprzedawczykiem który sprzedał kraj UE za stanowiska i za obiecane 300 mld. Euro - D. Tuskiem ? Czyżby duch narodu siedział w gaciach ? Jeden z posłów PO powiedział podczas debaty dzisiejszej że tylko praca daje zamożność. Nie można się z tym zgodzić gdyż praca w Polsce od czasu II Wojny Światowej jest niewolniczą. Tylko godziwa płaca za pracę daje zamożność. Pensje w Polsce nadal są takie same jak za komuny. Wystarczy wrócić do przelicznika z przed denominacji a prawda wyjdzie na wierzch. Najbardziej mnie dziwi w tej dzisiejszej debacie to - ile czasu posłowie z PO poświęcili na wyuczenie się tego co mieli dziś powiedzieć bo mówią wszyscy to samo jakby uczyli się na pamięć i to same, same bzdury. Gdyby mówili rozsądnie to mówili by z głowy bez nauki od rana. Wyniki głosowania - 188 głosów za przyjęciem referendum w sprawie emerytur 67, 233 głosów za odrzuceniem. Można było to przewidzieć i ja to przewidziałem. Pisałem wcześniej że w ostatniej chwili Psl zgodzi się na projekt PO a zatem będzie głosować za odrzuceniem referendum. Partia Palikota nieładnie się zachowała wstrzymując się od głosowania. Chciała ona ugrać dla siebie odsunięcie Millera od polityki i Pis-u od władzy. Moim zdaniem takie zachowanie może dać odwrotny skutek. Za dużo Palikot handluje a za mało bierze pod uwagę interes kraju. P. Palikota nie podobała się formuła referendum i dlatego wstrzymała się ona od głosowania. Uważa ona że najpierw powinno się zrobić projekty reformy a potem referendum. Jak widać ważniejsze było ugranie czegoś dla siebie. Formuła referendum była jednoznaczna i należało głosować za referendum by całkowicie i na zawsze odrzucić projekt który mówi o wydłużeniu wieku emerytalnego powyżej 60 lat dla wieku przejścia na emeryturę. Nie można dać się wciągnąć Tuskowi w szczegóły bo zapędzi każdego w "kozi róg". Po prostu trzeba odrzucić wszystkie projekty emerytalne jakie kiedykolwiek powstaną. Wyjątkiem mogą być rozważania na temat komu ograniczyć przywileje emerytalne a komu dołożyć. Nieładnie zachował się także Tusk nazywając Dudę pętakiem a przez to i 2 miliony pracowników podpisanych pod referendum i protestujących pod sejmem. Co prawda w przerwie przeprosił on Dudę ale niesmak po Tusku pozostał.  Pokazał Tusk jak lekceważący ma stosunek do ludzi pracy. Zapomniał jak PO walczyła o wyższe zarobki dla pielęgniarek za rządów Pis-u. Też wtedy było miasteczko i pola namiotowe. Dziś Związki Zawodowe Tusk uważa za wrzód który trzeba wyciąć bo przeszkadza. Tak w ogóle to szkoda myśleć o Tusku bo i słów brakuje by określić wszystkie jego negatywne cechy.  Cynicznie określił on przew. Związku podkreślając że referendum tylko prostak mógł wymyślić. Przynajmniej Duda próbował zrobić coś dobrego dla kraju, nie zastraszał kogokolwiek i nie właził w dupę UE co nie można powiedzieć tego o Tusku. A co wymyślił Tusk ? Tuska stać było i jest na cynizm, obłudę, oszukanie i sprzedanie narodu, wprowadzanie od tyłu i po cichu ustaw krajowych i Unijnych które naród odrzucił, na zastraszanie Psl-u, części opozycji, narodu, mediów, ekonomistów by wprowadzić emerytury 67 i inne swoje durne pomysły oraz odrzucić referendum. Wyliczenia jakie podałem w art. "Sekrety Emerytury" mogą odbiegać od prawdy gdyż różne są źródła i różne są dane. Ostatnio rząd za pomocą mediów podał że mamy 6,5 mln. emerytów a do niedawna było ich ok. 2 mln. Wydaje mi się że rząd świadomie manipuluje przy sondażach i przy danych by uzyskać efekt zamierzony. I nie o to teraz mi chodzi ale o to że składki powinny być w osobnej puli co spowoduje że nigdy nie powinno zabraknąć środków na obecne emerytury. Skoro wg. danych rządowych 4 osoby pracują na 1 emeryta to w kasie ZUS-u powinno znajdować się 4 razy więcej środków niż jest emerytów i nie może brakować środków na obecne świadczenia a rząd co roku narzeka że za małe wpływy są do ZUS-u i dopłaca do niego ok. 100 mld. zł. Ktoś tu w balona robi społeczeństwo. Nie chce mi się bluźnić ale rząd naprawdę chce dostać w mordę za kłamstwa i manipulacje społeczeństwem. Nawet dane ( te podawane na użytek rządu ) o niżu demograficznym są zafałszowane. Z innych źródeł dowiedziałem się że populacja w ostatnich latach nie była niska jak podają media tylko podwyższona a cykl demograficzny waha się co daje stałą czyli populacja jest na stałym poziomie i nie zanosi się by w najbliższych i dalszych latach były jakiekolwiek zmiany. Nawet gdyby dziś były tendencje spadkowe w populacji to nie oznaczają one czegokolwiek. Za rok lub później sytuacja może się odwrócić zakładając że obecne dane są prawdziwe. Oczywiście te z których ja korzystam bo rządowi nie wierzę. Czytaj "FAKTYcznie 28", "Emerytura 1, 2 3 i Sekrety Emerytury".