02 marca 2012

FAKTYcznie - 3

 Cd.  UE. Jednak podpisano dziś pakiet Fiskalny. Podpisało 25 państw. Nie podpisała tylko Anglia i Czechy. Ustawa ma wejść 1 stycznia 2013 r. Teraz czeka nas ratyfikacja tego paktu. Rząd Tuska proponuje na początek wprowadzić małą ratyfikację a potem dużą. PO wystarczy zwykła większość czyli głosy koalicji by przegłosować pakiet. A prawo mówi że wymagane jest 3/4 głosów w sejmie. PO chce przeforsować ustawę łamiąc prawo. 88 % obywateli jest przeciwko pakietowi Fiskalnemu. Zasady traktatowe UE mówią że wystarczy by jedno Państwo nie wyraziło zgody na jakąkolwiek ustawę aby wszystkie pozostałe wycofały się. Tu tej zasady nie zachowano. Dziwne. UE idzie chyba na całego olewając zdanie krajów członkowskich. Dziwnie załatwia się takie sprawy w UE. Najpierw się podpisuje a potem czyta lub nie i ewentualnie konsultuje lub nie. Zależy to od społeczeństwa które protestuje lub nie. Jak tak dalej pójdzie to rządy krajów członkowskich podpiszą bezmyślnie któregoś dnia ustawę np. zakazującą wolność słowa, zakazującą konsultacji społecznych, przymus płacenia kar za nie wywiązywanie się z każdego punktu wszystkich traktatów europejskich, oddawanie tyle z własnej kasy do banku Centralnego UE, ile jakiś polityk sobie wymyśli, przymus do pracy niewolniczej, przymusowe cięcia oraz podnoszenie cen, podatków, obniżanie płac, rent i emerytur itd. w imię zachowania równowagi finansowej. Uważam że należy zostawić kwestie równowagi finansów każdemu Państwu by samo regulowało sobie finanse publiczne. Nie zwalnia to tych Państw od próbowania zachowania tejże równowagi ale bez płacenia komukolwiek kar za nie udane próby. Jest to jedyne rozwiązanie gdyż są różne gospodarki i wymagają innego sterowania. Sankcje i restrykcje nie są rozwiązaniem, tylko zmiany w polityce jakie powinny nastąpić zwłaszcza w krajach biedniejszych gdzie rządzą komuniści, socjaliści i pseudokapitaliści. Kapitaliści też nie mają dobrych rozwiązań dla krajów byłego bloku wschodniego i dla Grecji. Tym krajom potrzebny jest normalny rząd. Nie prawicowy, nie lewicowy i nie liberalny. Nie może obce Państwo narzucać i ściągać kar z innego Państwa. Pisałem już wcześniej na ten temat. Tylko biedne Państwa nie dadzą rady utrzymać finansów w normie i tylko one będą karane gdy wejdzie w życie p.Fiskalny. Rozsądny wie że biedne Państwo nie będzie stać na zapłacenie kary i dlatego taka ustawa jak Pakiet Fiskalny musi trafić do kosza. Co prawda wmawia się nam że nie będą płacić te kraje kar fizycznie tylko odejmować się będzie im z należnych funduszy. Na to samo wyjdzie. Taki kraj będzie miał wtedy mniej środków i będzie się zapożyczał w różnych funduszach. Każde zapożyczenie spowoduje dodatkowe zwiększenie zadłużenia krajowego a to da znowu kary i tak mamy błędne kolo. Tak właśnie jest w Grecji. Co dostaną to wraca z powrotem do UE na spłacenie odsetek od pożyczek. A długi nadal rosną. W taki sposób wykończy się każde Państwo. Co za debile pracują w PE ? I Tusk też przyłożył rękę do tej zbrodni na własnym narodzie podpisując pakiet.  Powstaje pytanie ; 1 - kto pociąga za sznurki w PE skoro większość krajów członkowskich poddaje się bez protestów każdej ustawie jaka tam powstaje ? 2 - kto dostaje w łapę, ile i od kogo za zgodę na niekorzystne ustawy dla poszczególnych krajów ? - te ustawy nie są nawet czytane przez parlamentarzystów i konsultowane w krajach członkowskich. Jedną z przyczyn jest jawna korupcja w Parlamencie Europejskim - europarlamentarzyści  dostają na rękę ok 60 tys. zł. /mies.  Jest to wystarczająco duża gaża by siedzieć cicho i podpisywać to co podsunie się im pod nos. Pytanie tu się nasuwa - czy tyle muszą zarabiać gdy jest wg. nich kryzys. Drugą  przyczyną jest to co wszędzie - korupcja, lobbing biznesu i banków. Ciekawe jest to że są narzędzia do kontroli państw członkowskich a brak na kontrole europosłów i władz PE. Nie tą drogą zmierza UE.  Restrykcje nikogo nie zaprowadziły na szczyt. Nie po to zawiązano Unię by ograniczać swobody państw i ich społeczeństw. Musi się to rozlecieć albo naprawić. Do tego potrzebna zmiana rządów w poszczególnych krajach i w PE. Kadencje 4, 5, i 6 lat należy skrócić do 2 lat by tyłki parlamentarzystów nie przykleiły się na stałe do stołków a mentalność nie zatrzymała się na poziomie kamienia łupanego. Zmiany są potrzebne częstsze i rządów i w PE. Po prostu one nie nadążają za nowym myśleniem. Siedzą w tym gównie już od kilkudziesięciu lat a to cofa ich mentalność do tyłu i nie daje kopa do przodu. Trzeba wreszcie to zmienić. Reklamy w radiu znowu coraz głośniejsze i agresywniejsze i za duża ich częstotliwość nadawania. Dworak, prezes Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji chyba wyleci na podwórze bo nie myśli o odbiorcach. Ma instrumenty i powinien z nich korzystać by powstrzymać świadome nękanie odbiorców. Więcej w "Re-klamka", "Dyktat Mediów" i w "Kultura...". 46 zawodów ma być uwolnione od koncesji. Dobry to krok by ułatwić każdemu zakładanie firm ale jak to w naszym kraju jest, trzeba zabezpieczyć się przed malwersacjami, nieuczciwością i kombinowaniem tych branż. Polak to takie urządzenie które musi kombinować by coś ominąć aby zarobić więcej. Dopóki płace są na poziomie z komuny ( wyjątkowo za niskie ) to ludzie będą kombinować. Żaden fiskus tego nie zmieni. Dlatego należy patrzeć na ręce nowym biznesmenom gdyż będą oni stosować wolnąamerykankę przy pobieraniu opłat za usługi. "Sarkozy, spadaj" - takimi słowami przywitano prezydenta Francji w krainie Basków. Zarzucają oni Sarkozemu wypędzenie cyganów i podwyższenie wieku emerytalnego. Z Francji pochodzi także pomysł by podnieść podatek dla zarabiających powyżej 1 miliona Euro rocznie do 75 %, zamiast przerzucić tę różnicę z podwyżki na pracowników by urzędasy jej nie zjadły. Jest za co "dziękować" prezydentowi Francji. Francja ma dość nieudolnego prezydenta i prawdopodobnie zmienią go na innego. Z. Ziobro zwariował. Chce zostać prezydentem w 2015 r. Ledwo jego partia przekracza 2 % a marzy mu się prezydentura. Mówi że prawica powinna wystawić swoją kandydaturę. A kto powiedział że Polska chce prawicę ? J. Kaczyński wycofał się z prezydentury. Mądrze postąpił. Czytaj poprzednie "Fakty...". 

Brak komentarzy: