03 marca 2012

FAKTYcznie - 4

 Cd.   Jutro wybory prezydenckie w Rosji. Czytaj więcej w art. "Rosja".   Tablety rozdane. Dostał je każdy poseł. Kosztowały one budżet Państwa aż 1 milion i 800zł. Niektórzy nie chcą z nich korzystać gdyż jak każde tego typu urządzenie jest inwigilowane czyli szpiegowane przez służby państwowe. Administratorzy internetu mają takie możliwości, a jak oni to i odpowiednie służby. Ciekawe jest to że politycy nie chcą być szpiegowani ale nie zmienią przepisów o dostępie do informacji prywatnych. Uwolnione zawody nie wszystkim odpowiadają. Najwięcej narzekają kierowcy Taxi. Wydaje mi się że oni mogą zablokować propozycje rządu ze zwykłej zawiści tak jak ci co wykupili mieszkania na własność za pełny wkład, a reszta do dziś nie ma aktu własności. Już to opisywałem. Nie podoba się kierowcom że nowi kierowcy nie będą egzaminowani a to oznacza że nie będą oni wg. dzisiejszych kierowców znali topografii terenu i wielu innych rzeczy. Co prawda GPS nie jest idealny ale powinien wystarczyć do prowadzenia Taxi na właściwe miejsce - reszta to "koniec języka za przewodnika". To samo jest z adwokatami , notariuszami, przewodnikami turystycznymi, zarządcami nieruchomości i innymi zawodami. Uważam że należy dać szansę każdemu gdyż korporacje i inne związki, instytucje, organizacje przywłaszczyły sobie jedyne prawo do dysponowania tymi i innymi zawodami. A to rodzi brak konkurencji i wysokie ceny za usługi. Nadal szukają 7 ofiar Concordii która uległa wypadkowi u wybrzeży Toscanii. Już 8 osób jest na liście podejrzanych za katastrofę. Sld przyłączyło się do PO i Psl i jest za podpisaniem paktu Fiskalnego. Może Sld planuje wkręcić się do koalicji z PO po rozpadzie obecnej. Jak widać niektórzy politycy potrafią sprzedać kraj by dostać się do stanowisk i koryta. Nieładnie. Dziś o godz. 20.57 doszło do katastrofy pod Zawierciem w rejonie Szczekociny. 16 zabitych, 58 rannych osób w tym kilku obcokrajowców. Obydwa pociągi razem przewoziły ok. 350 pasażerów i jechały z prędkością  ok. 120 km/godz. Pociąg relacji Warszawa-Kraków jechał "nie swoim torem" i zderzył się czołowo z pociągiem jadącym w kierunku Warszawy. Zaniedbania dały o sobie znać. Pisałem już że nie przyznano ( wstrzymano ) z durnego powodu  środków z funduszu Europejskiego na modernizację Kolei. Teraz mamy tego efekty. Ważniejsze dla ministerstwa Infrastruktury były dworce niż tory. Bez dobrych torów nie ma Kolei a dworce zawsze mogą poczekać. Nawet "atomowy" pociąg "Pindolino" ma ograniczenia w prędkości gdyż Kolej nie nadąża za modernizacją torów i ma kursować tylko ( na razie ) na trasie Warszawa - Gdańsk. Rząd wolał jednak przeznaczyć środki z funduszu Eu na dworce kolejowe i inne inwestycje.

Brak komentarzy: