07 lipca 2018

Trójpodział władzy do naprawy 4

PiS kolejny raz łamie Konstytucję a tym razem dopasowuje jej zapisy pod swoje potrzeby gdy najpierw ustala sędziom wiek przejścia na emeryturę ( w stan spoczynku ) 65 lat a potem wydłuża im okres pracy powyżej tej ustalonej granicy w ustawie po zgodzie 
wydanej przez prezydenta. Tu prez. Andrzej Duda też łamie Konstytucję podpisując sędziom zgodę na wydłużony ich wiek pracy. Wygląda to tak - jeżeli ustawa zakłada sędziom wiek przejścia w stan spoczynku na 65 lat, to po osiągnięciu tego wyznaczonego wieku sędziowie powinni odejść z pracy bez prawa do dalszej wydłużonej czasowo pracy. Tu PiS zezwolił na dłuższy czas pracy tylko swoim sędziom którzy ukończyli 65 lat po zgodzie podpisanej przez prezydenta Dudę która jest nic nie warta bo jest wbrew Konstytucji. Dodam - jeżeli ustawa zakłada sędziom określony wiek przejścia w stan spoczynku, to po osiągnięciu tego wieku nie wolno sędziom pracować. Tu jest mowa tylko o sędziach bez określonej w Konstytucji kadencji. Natomiast sędziowie z określoną w Konstytucji kadencją mają prawo pracować tylko tyle lat ile zakłada Konstytucja a ona zakłada im 6 lat pracy np. w SN niezależnie od ich aktualnego wieku. Przypomnę że nie wolno pisać ustaw wstecz a PiS właśnie taką uchwalił. Jeżeli posłowie PiS mówią inaczej, to kłamią i Konstytucję łamią. 

Julia Przyłębska prezes TK mówiła że dopóki TK nie wyda orzeczenia, to dopóty nie można powiedzieć że coś jest niekonstytucyjne. - Akurat taka wypowiedź mogła by paść z ust innych osób, ale nie z ust prezesa Trybunału Konstytucyjnego, bo potwierdza despotyzm tego prezesa który uważa że inne osoby wogóle nie znają się na prawie i Konstytucji. Akurat TK ma tylko potwierdzić zgodność lub nie ustaw z Konstytucją, ale to nie oznacza że inne osoby wogóle nie znają się na prawie i Konstytucji. 

Moim zdaniem - jeżeli ustawa o wieku przejścia na emeryturę zakłada 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn, to należy ją stosować do wszystkich ludzi w kraju w tym także do posłów i sędziów bez określonej w Konstytucji kadencji. 

Uważam że nie wolno pozwalać na dłuższą pracę po przejściu na emeryturę komukolwiek choćby dlatego że zawsze jest bezrobocie, w wieku powyżej 60 i 65 lat ludzie są na ogół mniej sprawni fizycznie i psychicznie, niektórzy zajmują ważne i odpowiedzialne stanowiska w państwie a one wymagają cyklicznej wymiany kadr ze względu na wiek i stan zdrowia a przy okazji można pozbyć się niechcianych dla państwa ludzi np. postkomunistów oraz urzędników i posłów którzy zajmują te stanowiska będąc bez kompetencji i despotami jak np. posłowie PiS a zbyt długie zajmowanie stanowisk w państwie też powoduje u nich odlot w despotyzm. 

Jeżeli miała by być już wymiana ludzi, to głównie postkomunistów i partii politycznych takich jak PiS aby zastąpić ich normalnymi i bez złej przeszłości by m.in. naprawić trójpodział władzy w państwie. 

Brak komentarzy: