04 lipca 2018

Trójpodział władzy do naprawy 3

Po debacie w PE Julia Przyłębska prezes TK uparcie twierdziła w TVP INFO że nie ma w Konstytucji zapisów które pozwalają chronić sędziów SN w obronie których staje opozycja. Ona w desperacji zdając sobie sprawę że nie ma racji dodała 
m.in. - a gdzie są ci przez których ludzie pokrzywdzeni czekają na zakończenie swojej sprawy aż 4 lata ? Tak samo premier Mateusz Morawiecki tłumaczył konieczność reformy sądownictwa z łamaniem Konstytucji mówiąc w PE w Strasburgu że nadal w sądach jest kilku postkomunistów którzy orzekali w PRL-u. Dodał on że rząd PiS nie upolitycznił sądów a niezależność sędziów wzmocnił. Na te jego brednie jednak europosłowie nie nabrali się krytykując jego wystąpienie w PE. Przeciwnego zdania była europosłanka z PiS Jadwiga Wiśniewska która uważała że jego wystąpienie było wspaniałe i wszystkie państwa członkowskie UE powinny przyjąć jego wizję UE państw narodowo-chrześcijańskich. PiS nie chce by UE narzucała krajom członkowskim swojej wizji państw, ale sam narzuca jej państwa narodowo-chrześcijańskie gdy nawet Polacy nie chcą tej wizji bo śmierdzi ona dyktaturą PiS i Kościoła oraz separacją kraju na arenie międzynarodowej. PiS mówi o tym że przestrzega demokracji, ale nie potrafi obyć się od narzucania innym swojej woli. Takiej hipokryzji nie wolno przyjmować. 

Morawiecki mówił także - "proszę nas nie pouczać, by my lepiej wiemy jak prowadzić nasze państwo". - Gdyby PiS wiedział jak prowadzić państwo to nie łamał by Konstytucji, nie zawłaszczał niezależnych organów i nie upolityczniał  by ich a tak nie postępuje i dlatego nawet UE zwraca na te nadużycia władzy uwagę. A tak wogóle to UE wogóle nie narzuca Polsce swojej wizji, lecz upomina polski rząd by nie łamał swojej Konstytucji. PiS nie chce tego przyjąć, bo chce swoją dyktaturę prowadzić i dlatego potrzebne są większe siły by obalić ten rząd. 

Przypomnę że jak w Konstytucji pisze 6-letnia kadencja sędziów lub innych osób, to znaczy 6-letnia kadencja i tego żadną ustawą nie wolno zmieniać. 

Tłumaczenia posłów PiS i prezes TK pokazują że nie wolno zmieniać i zawłaszczać sądów oraz państwa łamiąc Konstytucję tylko z powodu kilku złych przypadków takich jak obecność w sądach kilku sędziów którzy orzekali za PRL-u i przewlekłości rozpraw które za rządów PiS nie są krótsze. 

Już pisałem że należy przeprowadzić lustrację dekomunizacyjną by z życia publicznego wyeliminować postkomunistów którzy są dziś posłami i urzędnikami państwowymi i to wystarczy by oczyścić sądy, urzędy i partie polityczne. Jak do tej pory to żadna partia polityczna nie przeprowadziła tej lustracji a PiS sam ocenia kogo się pozbyć i usuwa niewygodnych dla siebie ludzi z sądów i urzędów państwowych zamiast tylko tych do których ma pretensje czyli postkomunistów. Jak widać to Pis-owi nie chodzi o lustrację i dobro państwa a tylko o zawłaszczanie sądów, urzędów i państwa bo wtedy może więcej pozbyć się ludzi niż podczas lustracji. Im więcej PiS usunie ludzi, tym lepiej może dyktaturę swoją uprawiać. 

Moim zdaniem PiS swoim uporem sam się usunie od władzy bo za daleko sięga a sięga po władzę absolutną. 

Brak komentarzy: