03 lipca 2018

Trójpodział władzy do naprawy 2

PiS uparcie twierdzi że miał prawo przesunąć w stan spoczynku sędziów którzy wg. Konstytucji mają określoną kadencję w tym i prezesa Sądu Najwyższego Małgorzatę Gersdorf bo 
uchwalił ustawę nakazującą wszystkim sędziom ustąpić ze swoich stanowisk po ukończeniu 65 lat a w zamian wstawił swojego prezesa do SN w wieku 66 lat. 

Przypomnę że Konstytucja daje prawo do przeniesienia sędziów w stan spoczynku po określonym ustawą wieku jeśli nie podlegają kadencji a tych co jej podlegają to nie wolno usuwać z ich stanowisk przed zakończeniem ich kadencji niezależnie ile mają lat. 

PiS zrównał w swojej ustawie wszystkich sędziów by wymienić ich na swoich a więc złamał Konstytucję i z tego powodu Polska obciążona jest art. 7 przez UE. PiS-owi nie przeszkadza prezes który ma 66 lat a przeszkadza ten co ma mniej. PiS po swojemu interpretuje Konstytucję by wprowadzić swoje niekonstytucyjne zmiany. PiS przypomina ciągle że do tej pory nikt nie złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie konstytucyjności ustawy która przenosi w stan spoczynku wszystkich sędziów i uważa że skoro nikt nie szukał w TK odpowiedzi na te pytanie to znaczy że jego ustawa jest konstytucyjna. Niestety, każdy wie że PiS ma swoich ludzi w TK i dlatego każdy werdykt będzie po jego myśli i stąd brak jest składanych wniosków do TK. 

Tych zarzutów wobec PiS można wiele przytoczyć, ale to nic nie zmieni dopóki PiS ma swoich ludzi w sądach i w TK. 

Brak komentarzy: