Tożsamość człowieka

Jacek Sasin z PiS mówił w Polsat News że nie ma miejsca w UE na szerzenie ideologii LGBT. Tak się on wypowiedział, bo Ursula von der Leyen przew. KE powiedziała że nie ma miejsca w UE na strefy wolne od LGBT i na 

dyskryminowanie osób z LGBT. Ursula von der Leyen przypomniała że LGBT to nie ideologia, to tożsamość człowieka i tego człowieczeństwa nie wolno im odbierać. 

PiS i tej partii zwolennicy uporczywie mówią kłamstwa - np. że LGBT zagraża tradycyjnym rodzinom i tradycjom chrześcijańskim, gdy jest odwrotnie. To PiS i Kościół wraz z organizacją religijną broniącą życia ( Pro life- prawo do życia ) tylko z nazwy atakują codziennie środowisko LGBT a tradycjne rodziny nadal żyją tak jak chcą i nikt nie zmusza ich do zmiany płci. Każdy wie że środowisko LGBT niczego nie narzuca tradycyjnym rodzinom tylko walczy o swoje prawa a PiS uparcie kłamie mówiąc inaczej. Posłowie PiS nie chcą LGBT także dlatego że mają problem z odróżnieniem kobiety od mężczyzny wśród osób z LGBT, gdy inni ludzie nie mają z tym problemu bo albo odróżniają, albo nie interesuje ich ten temat bo jest to każdego człowieka sprawa osobista. 

PiS organizację religijną "Pro life- prawo do życia" nazywa organizacją broniącą życia, gdy ta organizacja nie broni życia bo nie ma na to wpływu oraz nie ma prawa ingerować w życie osób które same powinny decydować czy urodzić niechciane dzieci czy poddać się aborcji która nadal jest legalna i pożądana by nie rodziły się dzieci kalekie, chore nieuleczalnie i pochodzące z gwałtów - takie jest prawo natury. Jeżeli ktoś źle pojmuje swoją religię to nie powinien zabierać głosu w żadnej sprawie a źle pojmują ją Kościół, PiS i katolicy którzy wierzą w księży np. w Rydzyka z Radia Maryja i w PiS a nie w Boga.