PSL chce wprowadzić dobrowolność w płaceniu składki na ZUS, bo jak ktoś nie może jej zapłacić to powinien być zwolniony z jej płacenia by zachować swoją firmę. PiS chce obniżyć składki na ZUS, by drobne firmy mogły
się prowadzić.
Uważam że wszyscy pracujący powinni płacić składki na ZUS a jeżeli przedsiębiorców nie stać na ich płacenie to powinni zamknąć swoje firmy i szukać pracy w innej firmie. Jeżeli przedsiębiorcy narzekają na zbyt duży ZUS jaki muszą państwu zapłacić, to posłowie powinni go obniżyć do realnej wysokości.
PiS przygotował pakiet dla drobnych przedsiębiorców polegający na tym że oni mniejszy będą płacić ZUS liczony nie od przychodu w wysokości 5250 zł. jak było do tej pory a dopiero od 10000 zł. miesięcznie gdy maksymalny ich dochód wynosić będzie 6000 zł. miesięcznie. Dwa przykłady - gdy drobny przedsiębiorca ma przychód miesięczny 2500 zł. a dochód 1500 zł to przy nowej składce 246,96 zł. zyska 745,34 zł. Wcześniej zapłacił by składkę w wysokości 992,30 zł. Gdy drobny przedsiębiorca ma dochód miesięczny w wysokości 3000 zł. miesięcznie to zapłaci państwu składkę ZUS w wysokości 474,60 zł. Na tej operacji zyska on wtedy 517,70 zł. a wcześniej zapłacił by państwu 992,30 zł. Wyższe dochody firmy to wyższa składka na ZUS i większy niż poprzednio zysk dla drobnych przedsiębiorców.
Faktycznie firmy obarczono zbyt dużym ZUS-em i dlatego niechętnie go państwu płaciły a przez to mniej płaciły swoim pracownikom, jednak na tym wiele nie traciły bo płacąc pracownikom minimum dorobiły się majątku w wysokości ok. 250 mld. zł. który ulokowali w bankach. To oznacza że firmy mimo wysokiego płaconego państwu ZUS-u mogły i nadal mogą więcej płacić swoim pracownikom.
Przypuszczam że rządy istniejące od 1989 roku wiedząc że firmy nie chcą płacić swoim pracownikom wg. swoich zysków to podniosły im zbyt wysoko składki na ZUS by budżet państwa był wypłacalny a powinny ustawą płace pracownikom podnieść do właściwej wysokości i prawie na to samo by wyszło. Teraz państwo obniża firmom składki na ZUS, ale ta operacja nie przekłada się na wyższe płace pracowników i tak nadal firmy będą się bogacić kosztem swoich pracowników. Nie tak miało być. PiS chciał by nie było nadal taniej siły roboczej w Polsce ale nadal będzie, dopóki nie wprowadzi się płacy minimalnej w wysokości conajmniej 5 tys. zł. miesięcznie dla pracowników firm a wogóle jej nie będzie gdy zmusi się firmy by płaciły swoim pracownikom wg. swoich zysków. Na razie są to tylko mrzonki bo nie mamy odważnych do firm rządów, ale mamy za to odważne do pracowników bo takie mamy Związki Zawodowe - podległe partii politycznej PiS.
się prowadzić.
Uważam że wszyscy pracujący powinni płacić składki na ZUS a jeżeli przedsiębiorców nie stać na ich płacenie to powinni zamknąć swoje firmy i szukać pracy w innej firmie. Jeżeli przedsiębiorcy narzekają na zbyt duży ZUS jaki muszą państwu zapłacić, to posłowie powinni go obniżyć do realnej wysokości.
PiS przygotował pakiet dla drobnych przedsiębiorców polegający na tym że oni mniejszy będą płacić ZUS liczony nie od przychodu w wysokości 5250 zł. jak było do tej pory a dopiero od 10000 zł. miesięcznie gdy maksymalny ich dochód wynosić będzie 6000 zł. miesięcznie. Dwa przykłady - gdy drobny przedsiębiorca ma przychód miesięczny 2500 zł. a dochód 1500 zł to przy nowej składce 246,96 zł. zyska 745,34 zł. Wcześniej zapłacił by składkę w wysokości 992,30 zł. Gdy drobny przedsiębiorca ma dochód miesięczny w wysokości 3000 zł. miesięcznie to zapłaci państwu składkę ZUS w wysokości 474,60 zł. Na tej operacji zyska on wtedy 517,70 zł. a wcześniej zapłacił by państwu 992,30 zł. Wyższe dochody firmy to wyższa składka na ZUS i większy niż poprzednio zysk dla drobnych przedsiębiorców.
Faktycznie firmy obarczono zbyt dużym ZUS-em i dlatego niechętnie go państwu płaciły a przez to mniej płaciły swoim pracownikom, jednak na tym wiele nie traciły bo płacąc pracownikom minimum dorobiły się majątku w wysokości ok. 250 mld. zł. który ulokowali w bankach. To oznacza że firmy mimo wysokiego płaconego państwu ZUS-u mogły i nadal mogą więcej płacić swoim pracownikom.
Przypuszczam że rządy istniejące od 1989 roku wiedząc że firmy nie chcą płacić swoim pracownikom wg. swoich zysków to podniosły im zbyt wysoko składki na ZUS by budżet państwa był wypłacalny a powinny ustawą płace pracownikom podnieść do właściwej wysokości i prawie na to samo by wyszło. Teraz państwo obniża firmom składki na ZUS, ale ta operacja nie przekłada się na wyższe płace pracowników i tak nadal firmy będą się bogacić kosztem swoich pracowników. Nie tak miało być. PiS chciał by nie było nadal taniej siły roboczej w Polsce ale nadal będzie, dopóki nie wprowadzi się płacy minimalnej w wysokości conajmniej 5 tys. zł. miesięcznie dla pracowników firm a wogóle jej nie będzie gdy zmusi się firmy by płaciły swoim pracownikom wg. swoich zysków. Na razie są to tylko mrzonki bo nie mamy odważnych do firm rządów, ale mamy za to odważne do pracowników bo takie mamy Związki Zawodowe - podległe partii politycznej PiS.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz