Jarosław Kaczyński znowu przypomniał że z Polski ludzie nie będą wyjeżdżać - wg. niego - , bo płace w Polsce będą podobne do tych zachodnich a potem dodał :
może nie od razu, ale w ciągu kilkunastu lub dwudziestu lat. - Polacy już 29 lat czekają na właściwe płace i się nie doczekali to i nie będą chcieli czekać dodatkowo 20 lat zwłaszcza że Kaczyński nie podał metody podniesienia tych płac. Jak wiadomo wszystkim to płace same się nie podniosą a kapitaliści nigdy sami nie podnoszą ich ludziom pracy. Może Kaczyński chce je podnosić waloryzując co roku płacę minimalną, ale tą metodą i przez 20 lat ich nie podniesie do poziomu zachodnich bo po 20 latach najniższe płace w Polsce wynosić będą ok. 4 tys. zł. miesięcznie a nie 24 tys. zł. Co na to powiedzą pracownicy którzy za 20 lat przejdą na emeryturę ? Można się domyślić. Można przyjąć że Kaczyński tylko obiecuje wyższe płace, by dłużej pozostać u władzy wraz z PiS-em.
Kaczyński będąc w Sanoku mówił też : "dziś widać wyraźnie że zmieniamy Polskę i prowadzimy uczciwą politykę społeczną". - Przypomniał on prawie wszystkie działania PiS i wynika z nich że PiS zadbał o wszystkie potrzeby ludzi i państwa i robi to uczciwie, ale taką samą propagandę głosiła PZPR za PRL-u i dlatego nie ma z czego się cieszyć. Np. - to co PiS realizuje to w części należy do obowiązków każdej partii politycznej będącej u władzy a w części do samorządów a PiS sam to realizuje i robi to uczciwie, jednak uczciwość w realizowaniu tego czego nie chce naród jest złą cechą. Uważam że wszystkie działania PiS są nie pożądane jak np. reforma szkolnictwa, sądownictwa z naruszeniem Konstytucji, upolitycznienie niezależnych sądów, niezależnych i samorządnych Związków Zawodowych oraz urzędów państwowych by mieć nad nimi pełną kontrolę i wpływać na nie odgórnie a za to nie należą się owacje na stojąco dla PiS.
Jeśli chodzi o uczciwą politykę społeczną to jej nie ma w wykonaniu PiS, gdyż tylko niektóre grupy społeczne otrzymały 500 + ( po 500 zł. ) w tym i te bogatsze i najbogatsze a reszta nadal żyje za niskie zasiłki, płace i emerytury. Ludzie ( niektórzy ) oprócz 300 + i 500 + nic więcej nie dostali od PiS i taka sytuacja będzie trwać przez cały okres rządów tej partii. Nie wiem na jakiej podstawie przyznano Polsce pierwsze miejsce za najlepiej prowadzoną politykę społeczną. Właściwa polityka społeczna jest tylko wtedy, kiedy państwo dba o wszystkie grupy społeczne wymagające pomocy ze strony państwa. Można uniknąć większej biedy w kraju tylko wtedy gdy ludziom podniesie się wysokość zasiłków, płac i emerytur do właściwej wysokości oraz wprowadzi się minimum socjalne w wysokości najniższej płacy minimalnej a dopóki tego się nie uczyni to nie można mówić : prowadzimy uczciwą politykę społeczną.
Jarosław Kaczyński był w Sanoku, ale ze swoją propagandą w ramach wyborów parlamentarnych jakie mają odbyć się za rok. On za kandydatów do samorządów się wypowiadał, gdy nie miał do tego żadnych praw. I cóż warci są kandydaci z PiS za których decyduje ktoś inny w samorządach które powinny być samorządne jak sama nazwa wskazuje i niezależne od władz centralnych ?
Przypomnę - czego PiS się nie tknie to widać w tym PRL np. ; w szkolnictwie, sądownictwie, w organach państwowych, samorządowych i niezależnych a to nie jest powód do dumy dla Polaków po 44 latach reżimu komunistycznego i władzy totalitarnej jaka była za PRL-u kiedy to władza centralna za naród decydowała we wszystkich sprawach. PiS chce Polakom wszystko sam regulować po swojemu pomijając wywalczoną z trudem samorządność i niezależność od władz centralnych dla sądów, samorządów i Związków Zawodowych. Wszystko co PiS robi to pochodzi z recyklingu po odpadach prl-owskich. Nie o taką prl-owską Polskę walczyli Polacy za PRL-u.
może nie od razu, ale w ciągu kilkunastu lub dwudziestu lat. - Polacy już 29 lat czekają na właściwe płace i się nie doczekali to i nie będą chcieli czekać dodatkowo 20 lat zwłaszcza że Kaczyński nie podał metody podniesienia tych płac. Jak wiadomo wszystkim to płace same się nie podniosą a kapitaliści nigdy sami nie podnoszą ich ludziom pracy. Może Kaczyński chce je podnosić waloryzując co roku płacę minimalną, ale tą metodą i przez 20 lat ich nie podniesie do poziomu zachodnich bo po 20 latach najniższe płace w Polsce wynosić będą ok. 4 tys. zł. miesięcznie a nie 24 tys. zł. Co na to powiedzą pracownicy którzy za 20 lat przejdą na emeryturę ? Można się domyślić. Można przyjąć że Kaczyński tylko obiecuje wyższe płace, by dłużej pozostać u władzy wraz z PiS-em.
Kaczyński będąc w Sanoku mówił też : "dziś widać wyraźnie że zmieniamy Polskę i prowadzimy uczciwą politykę społeczną". - Przypomniał on prawie wszystkie działania PiS i wynika z nich że PiS zadbał o wszystkie potrzeby ludzi i państwa i robi to uczciwie, ale taką samą propagandę głosiła PZPR za PRL-u i dlatego nie ma z czego się cieszyć. Np. - to co PiS realizuje to w części należy do obowiązków każdej partii politycznej będącej u władzy a w części do samorządów a PiS sam to realizuje i robi to uczciwie, jednak uczciwość w realizowaniu tego czego nie chce naród jest złą cechą. Uważam że wszystkie działania PiS są nie pożądane jak np. reforma szkolnictwa, sądownictwa z naruszeniem Konstytucji, upolitycznienie niezależnych sądów, niezależnych i samorządnych Związków Zawodowych oraz urzędów państwowych by mieć nad nimi pełną kontrolę i wpływać na nie odgórnie a za to nie należą się owacje na stojąco dla PiS.
Jeśli chodzi o uczciwą politykę społeczną to jej nie ma w wykonaniu PiS, gdyż tylko niektóre grupy społeczne otrzymały 500 + ( po 500 zł. ) w tym i te bogatsze i najbogatsze a reszta nadal żyje za niskie zasiłki, płace i emerytury. Ludzie ( niektórzy ) oprócz 300 + i 500 + nic więcej nie dostali od PiS i taka sytuacja będzie trwać przez cały okres rządów tej partii. Nie wiem na jakiej podstawie przyznano Polsce pierwsze miejsce za najlepiej prowadzoną politykę społeczną. Właściwa polityka społeczna jest tylko wtedy, kiedy państwo dba o wszystkie grupy społeczne wymagające pomocy ze strony państwa. Można uniknąć większej biedy w kraju tylko wtedy gdy ludziom podniesie się wysokość zasiłków, płac i emerytur do właściwej wysokości oraz wprowadzi się minimum socjalne w wysokości najniższej płacy minimalnej a dopóki tego się nie uczyni to nie można mówić : prowadzimy uczciwą politykę społeczną.
Jarosław Kaczyński był w Sanoku, ale ze swoją propagandą w ramach wyborów parlamentarnych jakie mają odbyć się za rok. On za kandydatów do samorządów się wypowiadał, gdy nie miał do tego żadnych praw. I cóż warci są kandydaci z PiS za których decyduje ktoś inny w samorządach które powinny być samorządne jak sama nazwa wskazuje i niezależne od władz centralnych ?
Przypomnę - czego PiS się nie tknie to widać w tym PRL np. ; w szkolnictwie, sądownictwie, w organach państwowych, samorządowych i niezależnych a to nie jest powód do dumy dla Polaków po 44 latach reżimu komunistycznego i władzy totalitarnej jaka była za PRL-u kiedy to władza centralna za naród decydowała we wszystkich sprawach. PiS chce Polakom wszystko sam regulować po swojemu pomijając wywalczoną z trudem samorządność i niezależność od władz centralnych dla sądów, samorządów i Związków Zawodowych. Wszystko co PiS robi to pochodzi z recyklingu po odpadach prl-owskich. Nie o taką prl-owską Polskę walczyli Polacy za PRL-u.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz