12 października 2018

Czy mamy w Polsce demokrację ? 2

Paradoksem jest to że naród wie co to jest demokracja a tzw. elity ( posłowie, dziennikarze i komentatorzy medialni ) już nie. Przykładowo : 
Janecki i Ziemkiewicz ( poplecznicy PiS ) zastanawiali się dwa dni temu w programie "wtylewizji" na TVP INFO nad tym - jak mierzy się demokrację ? Czy tak jak cukier w cukrze czy inaczej ? Natomiast ludzie w sondzie ulicznej w większości odpowiadali że wiedzą co to jest demokracja dając właściwe przykłady. Dla nich demokracja jest wtedy jeśli nie ma w Polsce grup dyskryminowanych a że są dyskryminowane choćby takie jak mniejszości seksualne to znaczy że nie mamy demokracji. 

Akurat ci nie wiedzą o tym co to jest demokracja i jej nie stosują co wpływają na nasze życie a są to posłowie, dziennikarze i komentatorzy medialni. Oni za wszelką cenę będą kłamać by poprzeć swoją ulubioną partię polityczną, bo mają określone swoje poglądy, profity i swoje mogą ugrać. Tylko część z nich mówi prawdę o sytuacji w kraju, ale to za mało by przekonać do niej tych co kłamią bo ci co kłamią to chcą swoje ugrać. Kilka programów w mediach w których społeczeństwo ma głos nic nie zmieni, bo jego racje nie są słuchane przez władze państwa. W dodatku częściej czytamy i słuchamy w mediach tych co wpływają na nasze życie a przez to mamy wypaczone informacje o sytuacji w kraju. Dla niezorientowanych najgorsza jest informacja dwubiegunowa - prawda i kłamstwo - dotycząca tej samej sytuacji. Np. : jedni ( PiS ) mówią że przestrzega się w Polsce demokrację a inni ( opozycja ) że jej nie przestrzega się. To powoduje spory bez rozwiązania problemu. 

Pora tak ustawić kraj by posłowie, dziennikarze i komentatorzy medialni wiedzieli na czym polega demokracja a jak nie wiedzą to niech pytają się społeczeństwa. 

Brak komentarzy: