15 września 2018

Podwójna moralność w PiS

Rosnące płace. Premier Mateusz Morawiecki zachęcał Polaków rosnącymi płacami by powracali do kraju. Ten wzrost płac to wg. niego i PiS tylko coroczna waloryzacja płacy 
minimalnej. 

Można zachęcać Polaków płacami porównywalnymi do płac Zachodniej Europy lub wyższymi by powracali do Polski, ale nie coroczną waloryzacją płacy minimalnej która wogóle nie podnosi płac gdyż większość pracowników zarabia powyżej tej płacy minimalnej. Płace w Polsce na ogół stoją w miejscu bo żadna partia polityczna nie zweryfikowała od 1989 roku do dziś ich wysokości. Te płace powinny być zweryfikowane pod kątem zysków firm by wg. nich płacono pracownikom a tego nie zrobiono i nadal mamy te same płace co za PRL-u. PiS jak zawsze daje ludziom ochłapy ( np. 500 + i waloryzowanie płacy minimalnej ) i liczy na przychylność. Tylko głupi i nieświadomy nabierze się na pisowskie zachęty. 

Co komu wolno ? Morawiecki zdymisjonował w/ce ministra od inwestycji i rozwoju kraju Pawła Chorążego, bo on podczas zebrania Klubu Jagielońskiego niewłaściwie wypowiedział się o imigrantach. Chorąży sugerował że jak nie skorzystamy z imigrantów, to nie będzie wzrostu gospodarczego w kraju. Dodał on że w najbliższych latach powinien wzrosnąć napływ imigrantów do Polski. 

Przypomnę że w Polsce zaczyna brakować rąk do pracy nie z powodu wysokich płac które zachęcają każdego do podejmowania pracy, lecz z powodu niskich płac, braku perspektyw na znaczące podwyżki płac oraz z powodu migracji Polaków za granicę za dobrze płatną pracą. Tylko za rządów PiS najwięcej Polaków emigruje za granicę i z tego powodu mamy niskie bezrobocie w kraju i brak rąk do pracy. PiS jednak się nie załamuje i z każdej klęski zrobi zwycięstwo a z przegranych bohaterów. Tak wmawia nam m.in. że odniósł sukces bo zmniejszył znacząco bezrobocie w kraju, podniósł płace, zadbał o osoby niepełnosprawne, podniósł ludziom świadczenia państwowe, zmniejszył znacząco ubóstwo w kraju dając ludziom 500 + itd. Takie dziadostwo to PRL dawał ludziom i nazywał to sukcesem rządu, lecz ludzie nie przyjęli tych działań jako sukcesu i postanowili strajkować by polepszyć sobie byt a potem pozbyli się tego złego, fałszywego i komunistycznego systemu budując nowy po 1989 roku. 

PiS stosuje podwójną moralność mówiąc społeczeństwu co innego, by robić co innego. Np. - PiS chwaląc siebie często przypomina nam o tym że realizuje to co obiecuje, ale nie mówi nam o tym co chce zrealizować gdy to coś jest nie do przyjęcia przez Polaków np. zawłaszczanie państwa i upolitycznienie urzędów państwowych tak jak było za PRL-u by mieć pełną kontrolę nad ludźmi. 

Co jakiś czas Morawiecki wyskakuje z chorymi pomysłami i dlatego nie należy mu we wszystko wierzyć i uznawać za właściwe to co on proponuje. Najczęściej sieje on w mediach propagandę PiS, czyli wypacza rzeczywistość. 

Ciekawostka. Morawiecki kiedyś też proponował by zatrudnić w Polsce imigrantów wskazując na Ukraińców i za to nie został zdymisjonowany. Jak widać to niektórzy mogą bezkarnie mówić to samo co np. Chorąży. 

A tak wogóle to źle świadczy o tych rządach które zamiast podnieść Polakom płace do właściwej wysokości, to wolą posługiwać się imigrantami. 

Brak komentarzy: