Samuel Pereira - komentator z TVP INFO - oceniając podsłuchy zarejestrowane w restauracji Sowa & Przyjaciele powiedział : "jak PO nie zrozumie swoich przyczyn utraty władzy i będzie antypisowska to
nigdy nie wygra wyborów". Inni komentatorzy skupiali się głównie na tym co jest poniżające u posłów PO. Jedna wypowiedź z tych podsłuchów posłużyła TVP INFO zadanemu w sondażu pytaniu - czy Grzegorz Schetyna będzie dobrym premierem ? Oczywiście wynik z góry był przesądzony na niekorzyść Schetyny, gdyż pisowskie media publiczne je zadały widzom. Opozycję bardziej interesowało to - skąd pochodzą te taśmy o podsłuchach ? - niż sama ich treść.
Te taśmy które ujawnił PiS to kolejne znęcanie się nad posłami PO i nie mają żadnego znaczenia dla Polaków bo dotyczyły prywatnych rozważań posłów PO o przyszłości tej partii a że język w nich zapisany był ostry i cięty to wynik prywatności tych rozmów. Tym bardziej nie warto komentować tych rozmów gdyż były to głównie prywatne oceny posłów przez posłów do jakich każdy ma prawo a przez to nie wszystkie były prawdziwe i trafne bo głównie przypuszczano - jak to w prywatnych rozmowach bywa. Jeżeli nawet była w tych rozmowach cząstka prawdy, to nikogo postronnego nie powinno to interesować bo były to prywatne rozmowy.
Komentatorzy z TVP INFO by upokorzyć opozycję to kłamią i zmyślają ponieważ nie da się popierać PiS jak chce Samuel Pereira a jeżeli poprze się tą partię to i tak nie wygra się wyborów. Jednak żeby wygrać wybory to trzeba być antypisowskim i wytykać błędy tej partii jak czyni to np. opozycja. Zakłamany PiS właśnie po krytyce PO odzyskał władzę w państwie, ale innym partiom tego nie proponuje.
Uważam że już ukarano winnych którzy zakładali te podsłuchy i nie wolno szukać innych winnych, gdyż winni są tylko ci co bez zezwolenia podsłuchują innych ludzi. Tu dołożył bym prywatne stacje telewizyjne które też zdobywają dla siebie materiały stosując nielegalne podsłuchy.
Skoro nie wolno podsłuchiwać ludzi bez zezwolenia, to również nie wolno ujawniać i upubliczniać materiałów zdobytych nielegalną drogą. Tu za ujawnianie tych zakazanych treści media publiczne i niektóre prywatne powinny być pociągnięte do odpowiedzialności karnej, bo bezkarnie przez całą dobę i przez kilka dni pokazywały te nielegalne materiały.
Komentator z TVP INFO Adrian Klarenbach by wytłumaczyć tajemnicę źródeł tych materiałów przypomniał że dziennikarze nie muszą ujawniać swoich źródeł informacji - wg. prawa prasowego. - Owszem, nie muszą oni ich ujawniać ale tylko wtedy kiedy zdobywają je legalnie.
nigdy nie wygra wyborów". Inni komentatorzy skupiali się głównie na tym co jest poniżające u posłów PO. Jedna wypowiedź z tych podsłuchów posłużyła TVP INFO zadanemu w sondażu pytaniu - czy Grzegorz Schetyna będzie dobrym premierem ? Oczywiście wynik z góry był przesądzony na niekorzyść Schetyny, gdyż pisowskie media publiczne je zadały widzom. Opozycję bardziej interesowało to - skąd pochodzą te taśmy o podsłuchach ? - niż sama ich treść.
Te taśmy które ujawnił PiS to kolejne znęcanie się nad posłami PO i nie mają żadnego znaczenia dla Polaków bo dotyczyły prywatnych rozważań posłów PO o przyszłości tej partii a że język w nich zapisany był ostry i cięty to wynik prywatności tych rozmów. Tym bardziej nie warto komentować tych rozmów gdyż były to głównie prywatne oceny posłów przez posłów do jakich każdy ma prawo a przez to nie wszystkie były prawdziwe i trafne bo głównie przypuszczano - jak to w prywatnych rozmowach bywa. Jeżeli nawet była w tych rozmowach cząstka prawdy, to nikogo postronnego nie powinno to interesować bo były to prywatne rozmowy.
Komentatorzy z TVP INFO by upokorzyć opozycję to kłamią i zmyślają ponieważ nie da się popierać PiS jak chce Samuel Pereira a jeżeli poprze się tą partię to i tak nie wygra się wyborów. Jednak żeby wygrać wybory to trzeba być antypisowskim i wytykać błędy tej partii jak czyni to np. opozycja. Zakłamany PiS właśnie po krytyce PO odzyskał władzę w państwie, ale innym partiom tego nie proponuje.
Uważam że już ukarano winnych którzy zakładali te podsłuchy i nie wolno szukać innych winnych, gdyż winni są tylko ci co bez zezwolenia podsłuchują innych ludzi. Tu dołożył bym prywatne stacje telewizyjne które też zdobywają dla siebie materiały stosując nielegalne podsłuchy.
Skoro nie wolno podsłuchiwać ludzi bez zezwolenia, to również nie wolno ujawniać i upubliczniać materiałów zdobytych nielegalną drogą. Tu za ujawnianie tych zakazanych treści media publiczne i niektóre prywatne powinny być pociągnięte do odpowiedzialności karnej, bo bezkarnie przez całą dobę i przez kilka dni pokazywały te nielegalne materiały.
Komentator z TVP INFO Adrian Klarenbach by wytłumaczyć tajemnicę źródeł tych materiałów przypomniał że dziennikarze nie muszą ujawniać swoich źródeł informacji - wg. prawa prasowego. - Owszem, nie muszą oni ich ujawniać ale tylko wtedy kiedy zdobywają je legalnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz