PiS ustawą deubekizacyjną odbiera wysokie emerytury funkcjonariuszom prl-owskim. Trafiło to m.in. na milicjanta z PRL-u
Piechowicza który oburzył się gdy dowiedział się że i jego ta ustawa objęła. On uważa że ta ustawa nie powinna go objąć bo tylko trzy lata uczył się w szkole milicyjnej i ani jednego dnia nie przepracował jako milicjant za PRL-u.
Teoretycznie on ma rację, ale - moim zdaniem - i jego ta ustawa powinna objąć, gdyż ma on szkołę reżimu komunistycznego a nie wolnego kraju. Ustawa deubekizacyjna powinna objąć także posłów którzy za PRL-u zajmowali jakiekolwiek stanowiska państwowe, by im obniżyć emerytury i wyeliminować z partii politycznych.
Tak naprawdę to nie wiadomo kto jest lepszy - czy milicjant czy policjant, gdyż pierwszy będzie chronić i uniewinniać swoich a drugi pomazany ideologią PiS i Kościoła chronić będzie narodowców a zbyt surowy będzie dla przestępców nie popierających PiS.
Piechowicza który oburzył się gdy dowiedział się że i jego ta ustawa objęła. On uważa że ta ustawa nie powinna go objąć bo tylko trzy lata uczył się w szkole milicyjnej i ani jednego dnia nie przepracował jako milicjant za PRL-u.
Teoretycznie on ma rację, ale - moim zdaniem - i jego ta ustawa powinna objąć, gdyż ma on szkołę reżimu komunistycznego a nie wolnego kraju. Ustawa deubekizacyjna powinna objąć także posłów którzy za PRL-u zajmowali jakiekolwiek stanowiska państwowe, by im obniżyć emerytury i wyeliminować z partii politycznych.
Tak naprawdę to nie wiadomo kto jest lepszy - czy milicjant czy policjant, gdyż pierwszy będzie chronić i uniewinniać swoich a drugi pomazany ideologią PiS i Kościoła chronić będzie narodowców a zbyt surowy będzie dla przestępców nie popierających PiS.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz