Kandydatami na prezydenta Polski są ; Małgorzata Kidawa-Błońska z KO, Robert Biedroń z Lewicy ( Wiosna ), Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL ( KP ), Szymon Hołownia celebryta, prez. Andrzej Duda z PiS oraz
Krzysztof Bosak z Konfederacji.
Moim zdaniem - Małgorzata Kidawa-Błońska z KO może wygrać te wybory z Andrzejem Dudą mimo że nie ma predyspozycji do bycia posłem i prezydentem. Robert Biedroń ma szanse by wygrać te wybory z Andrzejem Dudą bo jest odważny w wytykaniu błędów partii rządzącej PiS i opozycji, ale PiS i opozycja wszystko zrobią by nie dać mu szans oczerniając go bezlitośnie. Władysław Kosiniak-Kamysz nie ma predyspozycji do bycia prezydentem, ale właśnie takiego woli PiS na tym stanowisku widzieć niż np. Grzegorza Schetynę z KO bo Kamysz może być uległy wobec ustaw PiS a Schetyna już nie. Szymon Hołownia wydaje się być neutralnym kandydatem na prezydenta, jednak może być on podobnym do Donalda Tuska bo chce nim się podpierać przy decyzjach. Krzysztof Bosak nie ma szans na wygraną w tych wyborach, bo on i Konfederacja mają skrajne poglądy. Andrzej Duda nadal ma szanse na wygraną w tych wyborach mimo że łamie Konstytucję podpisując ustawy a powinien stać na jej straży, dopóki opozycja ( KO, PSL, Lewica bez Wiosny, ) jest taka jaka jest a jest nijaka.
Roman Giertych ( były poseł LPR oraz były szef Młodzieży Wszechpolskiej ) chciał Robertowi Biedroniowi z Lewicy ( Wiosna ) umniejszyć rolę w wyborach prezydenckich by mniej było tych kandydatów którzy mogą zagrozić kandydatom na prezydenta z KO a w tym celu zszedł na dno mówiąc że posła Wiosny Śmiszka należy chyba potraktować jako męża stanu a Biedronia jako pierwszą damę.
Z Giertycha wyszedł narodowiec pełną gębą a nie człowiek i dlatego nie dziwi mnie że nim jako mecenasem podpierał się Donald Tusk z PO który widział stanowisko w UE za wprowadzane w kraju złe ustawy krajowe i unijne w tym m.in. ; drastyczne podwyżki cen na tytoń i papierosy oraz podwyższenie wieku emerytalnego do 67 roku życia zamiast faktycznych potrzeb ludzi w tym tych najbiedniejszych.
Krzysztof Bosak z Konfederacji.
Moim zdaniem - Małgorzata Kidawa-Błońska z KO może wygrać te wybory z Andrzejem Dudą mimo że nie ma predyspozycji do bycia posłem i prezydentem. Robert Biedroń ma szanse by wygrać te wybory z Andrzejem Dudą bo jest odważny w wytykaniu błędów partii rządzącej PiS i opozycji, ale PiS i opozycja wszystko zrobią by nie dać mu szans oczerniając go bezlitośnie. Władysław Kosiniak-Kamysz nie ma predyspozycji do bycia prezydentem, ale właśnie takiego woli PiS na tym stanowisku widzieć niż np. Grzegorza Schetynę z KO bo Kamysz może być uległy wobec ustaw PiS a Schetyna już nie. Szymon Hołownia wydaje się być neutralnym kandydatem na prezydenta, jednak może być on podobnym do Donalda Tuska bo chce nim się podpierać przy decyzjach. Krzysztof Bosak nie ma szans na wygraną w tych wyborach, bo on i Konfederacja mają skrajne poglądy. Andrzej Duda nadal ma szanse na wygraną w tych wyborach mimo że łamie Konstytucję podpisując ustawy a powinien stać na jej straży, dopóki opozycja ( KO, PSL, Lewica bez Wiosny, ) jest taka jaka jest a jest nijaka.
Roman Giertych ( były poseł LPR oraz były szef Młodzieży Wszechpolskiej ) chciał Robertowi Biedroniowi z Lewicy ( Wiosna ) umniejszyć rolę w wyborach prezydenckich by mniej było tych kandydatów którzy mogą zagrozić kandydatom na prezydenta z KO a w tym celu zszedł na dno mówiąc że posła Wiosny Śmiszka należy chyba potraktować jako męża stanu a Biedronia jako pierwszą damę.
Z Giertycha wyszedł narodowiec pełną gębą a nie człowiek i dlatego nie dziwi mnie że nim jako mecenasem podpierał się Donald Tusk z PO który widział stanowisko w UE za wprowadzane w kraju złe ustawy krajowe i unijne w tym m.in. ; drastyczne podwyżki cen na tytoń i papierosy oraz podwyższenie wieku emerytalnego do 67 roku życia zamiast faktycznych potrzeb ludzi w tym tych najbiedniejszych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz